I dobrze bo byłoby to twierdzenie nieprawdziwe, nie poparte żadnymi godnymi przykładami. Ja natomiast twierdze ,że w naszym kraju jest zły system szkoleń,
tak samo zły jak system zarządzania krajem.
Samo ściągnięcie dobrych strzelców nie oznacza ,ze będą oni strzelać bramki. Bo gdy nie otrzymuje się dokładnych podań trudno nawet oddać strzał w kierunku bramki, nie wspominając o jej zdobyciu
Po drugie brak ukierunkowanego pozyskiwania młodych talentów jest też do niczego. Bo nagle chłopaki którzy mają talent grając w U18 . Osiągają tam dobre wyniki nagle znikają z boisk. Nie pozwala się na rozwinięcie talentu , bo przecież są starzy "sprawdzeni" wyjadacze. Którzy wiele razy się sprawdzili nie sprawdzając ! ale nadal się ich promuje. Najbardziej rozwojowym klubem jest w tej chwili Jaga.A L zdobyła świetnych snajperów ale zapewne ich szybciej zmarnują niż wykorzystają.
Mecze wygrywają drużyny, ale bramki strzelają już zawodnicy. Gdy będą zmuszani do samodzielnego wypracowywania sobie sytuacji do strzału to sił wystarczy im na kwadrans
Może doczekamy się jeszcze polskiego stylu gry jak kiedyś za ekipy Górskiego. Wtedy tęż byli zawodnicy których można było obsadzać w ciemno ,ale oni wiedzieli po co mają koszulki z orłem na piersi. Dzisiaj nie można wskazać pewnej szóstki która stanowiła by trzon zespołu, myślę o reprezentacji.
Piłka klubowa rządzi się innymi prawami dlatego ,poziom jest jaki jest, czyli wszyscy blisko dna