> jak ujarzmić wszelkie zaległości<
Witajcie 
widzę sporo pow. na I str. ale zaczynam od... przywitania i zdziwienia mojego: mam starego lapka na kablu i czasem z niego korzystam, dzisiaj "leciałam" przez pokój i... zawadziłam o kable! Spieeeerniczył się ze stolika, stolik przewrócił... Na podłodze części i obudowa lapka 
No płakać mi się zachciało ale... Zebrałam wszystko do kupy, na zasadzie to pasuje do tego poskładałam i została mi jedna część - nie wiadomo do czego... Włączyłam iiiii... działa!!! TO BYŁY KOMPUTERY, LAPTOPY I NOTEBOOKI!! Ta część nie wiadomo od czego sobie leży 
))) ale masz przyziemne marzenia.. więcej humoru.. żeby poczuć świeży zapach nie potrzeba wiele, wystarczy mop i nakrętka ajaxu.. jak ma się nawyk układania rzeczy na swoje miejsce, już wszystko jest ogarnięte. Mój post powinien wywołać raczej porady "z przymróżeniem oka" Nie podejrzewasz mnie chyba, że lepię się do podłogi? hahahhhahaaaa... A w ogóle to nie lubię kolędy, nigdy nie lubiłam.. bo jestem osobą raczej mało towarzyską i nie wiem o czym rozmawiać z duchowną osobą. Nie mam rozterek natury duchowej.. Pewnie, że mogę nie przyjąć.. ale 3 raz z rzędu?? chyba nie wypada.. Wyczerpałam limit wykrętów.. )) Ech.. trudno.. kupiłam nawet nowy obrus... ))))
>kupiłam nawet nowy obrus.<
> jak ma się nawyk układania rzeczy na swoje miejsce<
i godzisz się na wszystko.
))) nawet tajfun
O 20 nie ale jestem zmuszona wstawać rano - tak ktoś urządził świat jednak jestem nie bardzo przytomna - piję 2 kawy i na granicy logiki i umysłu działam. Dobrze, że w moim zawodzie można składać "pisemka", które oczywiście piszę wieczorkiem
Już sporo lat mnie nie zabiło Kawa w brew pozorom obniża ciśnienie, pobudza itd.
Szkoda, że to nie działa na takich popapranych spamerów jak ty. Sylwek dziś chętnie napiję się z Tobą kawy i zjem ciacho, a jeśli do tego znajdzie się kieliszeczek czegoś na poprawę humoru, to już będzie pięknie.
Sylwek musisz się wysilić i zacząć odp. na posty. Kopiuj -wklej czyli stara śpiewka świadczy tylko o tym, że jesteś botem
Ja też witam wszystkich: : "Lidusię" i "Tadeuszka" też Mam już dość zimy Wiosnoooo, latooo... wracajcie
A wiesz Sylwek, że ja też
i jak tu wyjśc z domu?
Sylwek , gdzie się podziewasz? Nie ma z kim kawy wypić. U nas dziś słonko świeci i jest ciepło, ale na spacer lepiej nie wychodzić, bo powietrze jest pełne spalin. Może później wiatr dmuchnie i powietrze się oczyści. Pozdrawiam.
Pozdrawiam również.
Nooo skoro Sonka kurtuazyjnie wszystkich... to ja też i nie "wpraszasz się" - na forum to niemożliwe, a tutaj sporo zdziałałaś
Już pozamiatane.. cóż Sylwester trochę później "nabałagani" naprawdę.. skończył się w 2007 roku.. olera, a mnie rypły stawy.. więc prochy.. i roztrój wszelki.. )) Śpijcie i śnijcie kolorowo )))
Słonko świeci, ale powietrze nadal marne. Podobno jutro już będzie lepiej. ) Gościu kazał mi piwa sie napić na poprawę humoru.. tylko, że ja nie znoszę zapachu piwa.. ))))
>spotkałam wszystkie pory roku>
>Mówisz i masz<
Kryształku, poczytaj w necie, cebula jest dobra też na stawy! Tylko, że oni (tam) podają przepisy na "rozgotowaną" BZDURA. jak wiadomo większość witamin jest dobrze przyswajalna z tłuszczem, więc majonez nie jest od rzeczy - smacznego i zdrowia życzę
))
)
> strasznie wieje.<
Na kawę też
od dwóch dni wieje niemiłosiernie i leje.. Już wolałam mróz.. Nakawę nie pora.. Herbata też "wyszła", to ide spać.. Dobrej nocy!
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
