> Oczywiście jeśli jest tak, że otrzymane nowe orzeczenie z ZUS znosi prawnie to powiatowe.
[...]
> do kogo w realu mogę pójść z takim zagadnieniem jak moje, aby uzyskać całkowicie pewną informacje i wyczerpującą odpowiedź?
Nie jestem specjalistą w tego zakresu. Specjaliści z Centrum Integracji od dość dawna nie udzielają się na tym forum – jeśli chcesz uzyskać odpowiedź kogoś w miarę kompetentnego, a ZUS ani ZON o opinię prosić nie chcesz, to możesz spróbować zlokalizować
punkt darmowych porad prawnych w swojej okolicy (link).
Tym niemniej wstępnie uporządkuję kilka rzeczy:
1) Orzeczenia ZUS i ZON są od siebie formalnie niezależne, ale ZON może dążyć do tego, żeby orzeczenia były zbieżne (żeby ich decyzja była zgodna z decyzją ZUS).
2) Posiadanie orzeczenia z ZUS o tzw. „całkowitej niezdolności do pracy”
NIE oznacza zakazu pracy, zwłaszcza w zakładzie pracy chronionej. To się wydaje nielogiczne, ale wynika z faktu, że to jest żargon prawniczy. Obszerniejsze wyjaśnienie masz
tutaj (link). Mógłbyś więc mieć orzeczenie umiarkowane z ZON, równorzędne orzeczenie o „całkowitej niezdolności do pracy” z ZUS i mimo to pracować.
3) To, jakie orzeczenie ZUS uprawnia do otrzymywania renty, zależy od typu renty. W przypadku renty socjalnej konieczne jest orzeczenie o „całkowitej niezdolności do pracy” (to, co nazywasz II grupą) lub o „całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji” (mniej więcej „I grupa”). W przypadku renty „z tytuły niezdolności do pracy” możliwe jest otrzymywanie renty przy orzeczonej tylko „częściowej niezdolności do pracy” (~ III grupa).
Na podstawie Twoich postów nie wiem, do której z tych rent jesteś potencjalnie uprawniony, a to dosyć ważne.
4) Tym niemniej podjęcie pracy stanowi ryzyko przy uprawnieniu do renty – może być przesłanką do odebrania uprawnień rentowych jeśli są czasowe (i wymagają stanięcia w przyszłości na kolejnej komisji). Ryzyko to jest wyższe, jeśli ktoś ma (lub stara się o) rentę socjalną, niższe zaś w przypadku renty z tytuły całkowitej niezdolności do pracy. Ale nikt raczej nie da ci żelaznej gwarancji, że możesz podjąć pracę i na pewno, na sto procent, nadal będziesz mieć uprawnienie do renty. Przepisy są w tym zakresie celowo nieostre (tj. dopuszczają zachowanie prawa do renty pomimo pracy, ale tego nie gwarantują).