Potnij gazę metrową. Nie da rady wiskozy sterylizować, chyba że namoczysz w podchlorynie sodu a potem będziesz płukał do następnego tygodnia a i tak coś tam zostanie zwłaszcza w szwach, które się nie płuczą dobrze. Autoklaw wiskozę ugotuje na miękko i wyjmiesz trociny. Gotowanie to nie sterylizacja - poza tym rozpadnie się. Na sucho nie da rady bo spłonie. Niech pacjent kupi swoje i przynosi jeśli koniecznie chcesz mieć wiskozowe. Mimo wszystko gaza się sprawdza.
Jeśli szukałbyś wyposażenia do dezynfekcji, polecam stronę:
https://medycznie.com.pl/kategoria/dezynfekcja/narzedzi-i-sprzetu/wanienki-do-dezynfekcji/Jest tutaj spory wybór wyposażenia.