> Odpowiadając na uwagi Elli pod adresem Aury stanowczo nie zgadzam się z twierdzeniem, że osoba nowa nie może wydać opinii o stałych bywalcach. Widocznie zauważyła to, co dla tych stałych bywalców było niedostrzegalne. Jest takie powiedzenie, że o zdradzie męża żona dowiaduje się ostatnia. To mniej więcej podobny przykład.
> Podobnie w tym przypadku, gdzyż wzajemne zaufanie różnie może być odbierane i nigdy nie możemy mieć pewności co do drugiej osoby.
> I nawet, gdyby przyjąć, że Aura się pomyliła, to zamieszanie, jakie powstało z tego powodu świadczy, że stali bywalcy nie są tak zgrani, jakby się wydawało. Zasiane zostało ziarno niepewności i będzie ono kiełkować, bo Aura nie podała nazwiska. Pozostały domysly.
>Również nie byłbym taki szybki w ocenie Aury, że jako "nową" zrobiła złe wrażenie. Może na samym wstępie właśnie tym chciała uzdrowić atmosferę. >Oczywiście są to tylko moje przypuszczenia. Prawdę zna tylko Aura.
>Pozdrawiam. >
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill