www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / POLSKA KARTA PARKINGOWA UE W LONDYNIE (6366 - wyświetleń)
- Autor Lukasz Dodany 2007-08-16 14:28
Dzien dobry!



Piszę do Państwa z prośbą pomocy o rozwiązanie mojego problemu karty parkingowej osoby niepełnosprawnej która jest też ważna w krajach Unii Europejskiej.

Jak wiadomo w Londynie zaparkowanie samochodu gdziekolwiek w centrum liczy się z wysokimi kosztami, jednak z kartą niepełnosprawnego można parkować za darmo.

Problem polega na tym, ze tymczasowo przebywam w Wielkiej Brytanii w Londynie,  polska karta parkingowa która posiadam została wydana  na okres ważności: bezterminowo. Tutejsi kontrolerzy parkingowi w Londynie ( Traffic Wardens),  nie mogą zrozumieć tego gdyż jest to napisane w języku polskim słownie. Wiele razy tłumaczyłem  im ze jest to na okres stały, odpowiadają że karta parkingowa powinna mieć okres ważności jak tutejsze angielskie na okres minimum 3 lata. Tłumaczą ze karta osób niepełnosprawnych nie może być wydawana na okres stały bo co w przypadku gdy osoba  ta umrze i ktoś dalej będzie mógł się posługiwać ta karta. Powinna być data ważności na jakiś czas i po tym okresie odnawiana ponownie. Wczoraj przez to zamieszanie gdyż wcześniej dostałem juz około 9 mandatów   za właśnie tą kartę  bez daty ważności   mój samochód został odholowany na parking strzeżony, za który zapłaciłem  200 funtów  za holowanie  plus mandaty 450 funtów.  Moim zdaniem na karcie parkingowej powinno być napisane w dwóch językach, polskim i angielskim, wtedy może by było łatwiej zrozumieć parkingowym w tym kraju co tam jest napisane. Po tym całym zajściu  jestem skazany na płacenie parkingów w całym Londynie, gdyż dalej będzie ta sama sytuacja jak wystawie kartę za szybę jak poprzednio. Problem ten nie dotyczy tylko mnie jednego, gdyż znam też paru polaków którzy ubolewają z tego samego powodu.



Co mogą mi Państwo doradzić?  Czy jest możliwość wydania  takiej karty w dwóch językach?



Czekam na błyskawiczną odpowiedz, gdyż każdy dzień to dla mnie wydatek na parking.
Nadrzędny - Autor ryszard1316 Dodany 2007-08-17 13:28
Nie bardzo rozumiem w czym problem, nie oznacza to jednak, że w ogóle nie ma problemu.
Karta parkingowa osoby niepełnosprawnej posiada:
1. emblemat osoby niepłnosprawnej,
2. napis w języku angielskim "PARKING CARD"
3. fotografię właściciela karty.
Argument, że przy bezterminowym określeniu ważności - nie ma daty, można się upierać że karta jest ważna ze zdjęciem.
Natomiast argument, że ktoś umrze i karta będzie dalej używana, no to wówczas może to być wyłącznie karta podrobiona, przecież jest fotografia na karcie zafoliowana.
Ponadto nigdzie nie znalazłem jakiegokolwiek zapisu, że karta musi być w jakimś innym języku.
Bo, czy prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu też musi być w języku angielskim?
Czy angielscy niepełnosprawni wyrabiają u nas nowe karty parkingowe w języku polskim?
Czy po prostu firmy (nie policja) porządkowe kasują polskich niepełnosprawnych będących w Anglii.
A może zaparkowałeś samochód pod prąd i dlatego kontrolujący z wrażenia w wyrazie bezterminowe nie zauważył fotografii właściciela karty?
Ponieważ jesteśmy w Unii Europejskiej karta powinna być z unifikowana.
W latach 70-tych całą Europę Zachodnią przejeżdziłem na polskim prawie jazdy z dwoma wyrazami w języku francuskim i bez najmniejszych problemów nawet w Andorze.
Ale teraz jesteśmy w XXI wieku, wówczas niepełnosprawni nie wyjeżdżali na Zachód, może stąd takie zachowania anglików?
Troszkę powagi i troszkę żartu
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Lukasz Dodany 2007-08-17 21:05
Witam Pana,

widze ze troche zartem to Pan wzial, bo gdyby Pan zaparkowal za taka karta gdzie nie ma daty waznosci tylko jest napisane BEZTERMINOWO to dosal by Pan z miejsca mandat, nie trzeba parkowac pod prad. Oczywiscie w Anglii sprawa parkingow zajmuje sie firma NCP National Car Park ktora ma kontrakt z tutejszymi Councilami. Policja sie tym nie zajmuje.
Zgadzam sie z tym ze na karcie jest napisane "parking card", ale wyrazow "data waznosci" juz nie ma po angielsku a tym bardziej jak juz jest napisane BEZTERMINOWO, to kontroler nic juz z tego nie wie, a fotografia jest na drugiej stronie. Zgadzam sie ze karta posiada imie i nazwisko oraz zdjecie i jest wydawana na podstawie orzeczenia o niepelnosprawnosci, ale to wszystko jest na drugiej stronie, a za szybe wystawia sie pierwsza strone ze znaczkiem inwalidy oraz data waznosci, wiec nawet jesli wlasciciel karty umrze, osoba druga moze ta karte uzywac oczywiscie w sposob nielegalny ale realny i parkowac za darmo wystawiajac ja za szybe. Dlatego kontrolerzy patrza, czy jest data waznosci, jezeli nie ma od razu mandat, a data waznosci jest, tylko  napisana po polsku "BEZTERMINOWO"
Jesli zostalby  tylko zmieniony wzor karty i napisane  by bylo w dwoch jezykach wszystko by bylo wspaniale.
Tlumaczenie przez tlumacza przysieglego odpada nie ma takiej opcji,  Karta ma byc orginalna bez zadnych innych dodatkow.
Lokalne wladze nie wydaja  lokalnego dokumentu na Podstawie Polskiej karty parkingowej.

Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2007-08-18 10:27
Witam
Tak mi przyszło pytanie w tym temacie. A mianowicie co na to polski konsulat? Czy informował się Pan tam przedstawiając problem?
Co prawda nie jestem kierowcą ale czy aby karta parkingowa o której Pan wspomina nie powinna mieć tłumaczenia tych informacji o których mowa? ja bym porozmawiał w konsulacie polskim tamtejszym i sprawdził bym jakie wymagania sa tam stawiane i jak temu sprostać?
Może właśnie oni maja tam jakieś oznaczenia dodatkowe, specjalne emblematy na szybach? - nie wiem.
Lecz jest nie dorzecznym, jeśli dokument w postaci karty parkingowej jest wydawany w polsce z dopuszczeniem do krajów unii europejskiej, to z jakiej racji jest jednak kwestionowany?
Nie rozumiem tego. Może zrobić ksero katy z dwuch stron i wsadzić oprucz niej za szybę. Zalecał bym rozmowę z konsulatem jednak.
Pozdrawiam Zygmunt
Nadrzędny Autor wozek2 Dodany 2007-10-04 11:19
Witam również.

Mieszkam również w Londynie (lecz raczej nie tymczasowo) i choć nie jestem osobą niepełnosprawną to temat mandatów za parkingi nie jest mi obcy.
Wydaje mi się jednak, że owa karta parkingowa powinna mieć tłumaczenie w języku angielskim (polski dowód osobisty je ma choć jest czymś nienaturalnym dla mieszkańców demokratycznych krajów Europy zachodniej). Winę więc ponosi chyba po części administracja polska, której wydając jak Pan pisze "kartę parkingową UE" zabrakło wyobraźni w temacie "jakimi językami posługuje się powszechnie UE".
Co do mandatów, to skoro jak Pan pisze przebywa Pan tymczasowo proponuję po prostu ich nie płacić, a po powrocie do kraju odnieść je do urzędu, który wystawił ową kartę parkingową z prośbą o wyjaśnienie (po angielsku) na piśmie do danego Councilu.
Angielscy parkingowi są rozliczani z ilości wystawionych mandatów, więc w każdej sytuacji w której zachodzi choćby cień wątpliwości co do legalności Pańskiego korzystania z uprawnień do darmowego parkingu oni ZAWSZE wystawią mandat. Co nie oznacza że musi Pan te mandaty zapłacić. Podobno ponad 60% odwołań dotyczących wystawionych mandatów wygrywają kierowcy.
Jeśli jak Pan napisał przebywał Pan tymczasowo w Londynie, to jak mniemam pański pobyt i kłopoty już się zakończyły. Jeśli jest Pan nadal w Londynie (conajmniej półtora miesiąca od daty pańskiego postu) to proponuję postarać się o angielską "disabled person badge".
Na koniec: gdyby sytuacja była odwrotna tzn. dotyczyłaby obywatela brytyjskiego w Londynie to gwarantuję, że brytyjskie władze załatwiłyby dla Pana zwrot kosztów niesłusznego odholowania i przechowania samochodu. Ale w przypadku administracji polskiej nie liczyłbym na to. NIestety.
Co do interwencji w konsulacie to nie polecam (kolejka do ZŁOŻENIA wniosku o polski paszport dla dziecka z obywatelstwem polskim wynosi ponad pół roku, a numer telefoniczny do konsulatu posiada ukryte menu tonowe i bez informacji od osoby postronnej że takowe istnieje dodzwoni się Pan do konsulatu, owszem, a następnie w godzinach urzędowania Konsulatu usłyszy Pan automatyczne nagranie o tym jakie są godziny urzędowania Konsulatu w języku polskim a następnie angielskim [wow!], następnie wysłucha Pan jakiejś patriotycznej melodyjki i połączenie zostanie przerwane. I tak w kółko. Chyba że ktoś Panu powie, że po wciśnięciu pewniego klawisza usłyszy Pan opcje menu wybierania tonowego - wtedy i owszem dodzwoni się Pan. Urzędnik jest na tyle dyskretny że nie pyta ździwiony "jak sięPanu udało dodzwonić?").

Pozdrawiam
Nadrzędny Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2007-10-04 13:56
W tej sprawie konsultowaliśmy się z Wydziałem Świadczeń Socjalnych, referat ds. Pomocy Społecznej, który zajmuje się wydawaniem kart parkingowych; niestety urzędy nie praktykują wydawania ww. dokumentu w języku angielskim. Odpowiadają natomiast na pisma kierowane przez instytucje krajów Unii Europejskiej, jeżeli mają miejsce jakieś wątpliwości. 

Karta parkingowa jest  dokumentem, który uznają wszystkie państwa należące do Unii Europejskiej, dlatego osoby niepełnosprawne mogą korzystać z przywilejów z niej wynikających także poza granicami Polski

Należy jednak pamiętać, że w poszczególnych krajach karta parkingowa uprawnia do innego rodzaju ulg i przebywając za granicą, należy stosować się do przepisów obowiązujących w danym państwie.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / POLSKA KARTA PARKINGOWA UE W LONDYNIE (6366 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill