Witajcie w ten chłodny poniedziałkowy poranek. Mam gorącą kawę i herbatę oraz słone paluszki. Zapraszam. Dziś również będę z Wami krótko, bo jeszcze nie doszłam do siebie. Łamie mnie jakiś wirus. Rano gorączka jest mniejsza, to na chwilę usiadłam do kompa. Miłego dnia. Może się troszkę ociepli.
Nawet jak słonko jest za oknem, to humor lepszy. Ja również lubię każdą pogodę, ale gryzie mnie wirusek i dlatego sobie trochę marudzę. Myślę, że jutro już nawet deszcz będzie mi się podobał.
Jeżeli masz zakwaszony żołądek to mięta jeszcze pogorszy sprawę, bo ona powoduje większe wydzielanie soków żołądkowych. Ja na zakwaszony żołądek jem białą kapustę słodką lub kwaszoną. Pomaga. Tylko nie wiem co z Twoim żołądkiem, bo jeżeli to jest inna sprawa, to może mięta zadziała.
nie chcę nic sugerować ,ale piszesz zaszwankował żołądek ...dużo przyczyn , a brałaś pod uwagę grypę pochodzenia żołądkowego, na plan pierwszy - to objawy żółądkowe - jelitowe- mdłości - wymioty -biegunki - , a potem pojawiają się te typowe objawy katar gorączka kaszel . lub razem jednocześnie.
nawet nie chce o tym myslec zwlaszcza ze juz czesc tych objawow mam ide wczesnie pod kolderke na szczescie nie mam termometru ale raczej trzese sie z zimna niz mi goraco
Witam drogie słoneczka!Na dworzu ziąb,mokro-a tu zajrzalam,od razu cieplej, pewnie niedługo zabawię, ale tym serdeczniej wszystkim-zdrówka,przyjaciół,życzliwości na pęczki,dobrego dnia,,, no.....i w miłym towarzystwie kawusię i ja wypiję.
Dzięki za troskę. Tak leczę się, tylko wirusy mają to do siebie, że nie można ich antybiotykami traktować, bo na nie nie działają. Witaminki i herbatki, to najlepszy sposób.