Autor Bajka
Dodany 2008-10-21 11:05
Oczywiście powinieneś, jezeli Twój stan zdrowia na to pozwala,być na rozprawie. Możesz także zapoznać się z aktami sprawy, jeszcze przed rozprawą. W gorszej sytuacji są ludzie, którzy ze względu na stan zdrowia nie mogą uczestniczyć w rozprawie. I takich nikt nie przesłucha, choć prawo przewiduje, że osoby takie powinny być przesłuchane w miejscu ich pobytu. Jeżeli zaś chodzi o wyniki badań, opinie lekarzy leczących to myślę, że jesteś w błędzie. Opinie autorytetów - jak to ładnie nazwałeś - , wyniki badań specjalistycznych, treść kart szpitalnych nie mają żadnego znaczenia ani dla orzeczników ZUS, a także dla biegłych sądowych. Oczywiście nie można uogólniać, cały czas w to wierzę, że są uczciwi lekarze. W moim przypadku, jeden z biegłych, kiedy wszedł do mojego domu, stwierdził, że interesuje go jedynie okres powstania niezdolności do pracy, powiedział tak pomimo, że mnie jeszcze nawet nie widział. Wyniki rezonansu magnetycznego nie interesowały go. W opinii, nadesłanej mi przez sąd, nie ma ani jednego słowa na temat wyników badań, nie ma treści kart szpitalnych, nie ma ani jednego słowa na temat treści dokumentów medycznych dostarczonych do sądu. Kiedy odniosłam się do treści tej opinii, to biegły stwierdził - w opinii uzupełniającej - że zmiany w moim organiźmie, które wykazały badania rezonansu magnetycznego są zmianami nieistotnymi i są to jedynie pojęcia radiologiczne. Mimo wszystko, życzę powodzenia. Ja niedługo będę w Europie.