Chciałam zapytać,czy nie ma ulg w opłacie za sanatorium. W 2007 r. zapłaciłam 360zł+ dodatkowe opłaty i to jeszcze poza sezonem i na gorszych warunkach.
Mam rente w wysokości 550 zł., za co mam żyć pozostała część m-ca.? Zostałam sama z mężem tez rencistą,
żyjemy na granicy ubóstwa. Z Opieki społecznej nikt nie przyjdzie do domu żeby zrobic wywiad,ja nie mam
możliwości dojechać na odległe osiedle,gdzie się mieści biuroMOPR.-u.
Czy NFOZ nie jest kompetentny do rozpatrywania takich sprawCzy wszyscy muszą płacić jednakowo?