>Głupio się tłumaczysz widać,że nie masz poczucia własnej tożsamości, to musi być przykre odczucie>
>W odpowiedzi dla: Willi
>Jolik.
>Wstawiając twój awatar w moim profilu, miałem zamiar pokazać że awatar nie musi być identyfikatorem osoby piszącej a obrazkiem wybranym przez piszącego na tym forum a w przypadku 62norbi, czapka5 ich awatary są z ich własnych zdjęć a za tym, to ta sama osoba.>
>Założyłam wątek w celu poznania opinii innych użytkowników i wywołania dyskusji. Zasadność pytania została potwierdzona, ale odpowiedzi na pytanie nie otrzymałam. Aktywność użytkowników forum jest niezaprzeczalna. Szkoda tylko, że wypowiedzi tak daleko odbiegają od tematu wątku.>
>Boginko,Ty zawsze znajdziesz własciwe słowa we własciwej sytuacji,i co podziwiam nigdy nie dajesz się ponieść emocjom :: >
>sam się wysil i odpowiedz na pytanie skoro tak Ci brakuje odpowiedzi >
>To fakt. Ostatniego posta Boginka pisała bez emocji. To tak na marginesie.
>A tak na ogół, tematem jest: "Dlaczego ludzie sami się ośmieszają?" Wychwalanie Boginki i tłumaczenie z niemieckiego na polski nie wyjaśnia przyczyn samo ośmieszania. Potwierdza jednak wnioski, do jakich doszła autorka tematu.>
>JESTEŚ NACHBAR PO PROSTU ZŁOSLIWY(A) CZY TY ROZUMIESZ ŻE KRYTYKUJĄC TYLKO INNYCH SAM(A) SIĘ OŚMIESZASZ... >
>Nie tylko autorka tematu, ale sam chciałbym poznać Wasze zdanie o tym, dlaczego ludzie się ośmieszają.
>JESTEŚ NACHBAR PO PROSTU ZŁOSLIWY(A) CZY TY ROZUMIESZ ŻE KRYTYKUJĄC TYLKO INNYCH SAM(A) SIĘ OŚMIESZASZ... >
>"ośmieszenie się" jest samo w sobie na tyle niekonkretnym określeniem, że daje się zastosować do wszystkich i wszystkiego
>Dyskusje ad personam uważam za zupełnie bez sensu (dla siebie przynajmniej).
> Dla ciebie Boginko, to nie ma sensu, a dla mnie wręcz przeciwnie.
>Właśnie po to jest tam ten nawias z (dla siebie przynajmniej)
>Jestem pewna, że obie równie dobrze znamy podstawową definicję ośmieszania.
>"Uderz w stół, a odezwą się nożyce".>
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill