Jasne,ze nie jest zla,bylam w piatek na koncercie,obserwowalam wspaniala mlodziez,doskonale sie bawili,bylo tez sporo osob niepelnosprawnych i ich sprawnych przyjaciol,to bylo bardzo budujace dla mnie doswiadczenie moc obserwowac,jak zmienia sie podejscie do niepelnosprawnosci.Oczywiscie nie dotyczy to starszej grupy spoleczenstwa,jedno babsko tak sie gapilo na moje palce u nogi,ze sie wkurzylam,zdjelam klapki i podnioslam noge pod same oczy babska,zeby sie moglo dokladnie przyjrzec owym palcom troche krzywym.