>bo jest podana strona nasza klasa a nie dzieci
Jest również podana strona dzieci:
http://www.otostrona.pl/bracia-sieliccy Chociaż ja szczerze mówiąc nie rozumiem, po co pytając o stronę dzieci, wklejać link do swojego profilu na NK - przecież strona dzieci jest w tym poście najważniejsza. Tym niemniej, autorka robi jak chce.
PS. Przy okazji - nie mam zainstalowanego Flash Playera więc nie mogę stwierdzić jakich filmików używasz,
Kaju. Na wszelki wypadek przypominam jednak, że jeżeli umieszczasz coś na swojej stronie, to powinnaś mieć na to zgodę (albo sam to stworzyć). Tak na wszelki wypadek.
Z uwag merytorycznych do strony: jako filologowi rzuciło mi się w oczy m.in. użycie "nie chętnie" (powinno być: niechętnie) oraz "nieulegają (powinno być: nie ulegają), czy konsekwentny brak dużych liter, który jest miejscami dość... kontrowersyjny (choćby na podstronie "dlaczego". W przypadku strony internetowej poprawność jest dość ważna, chyba że stronę piszą same dzieci, ale o to 4-latków ani 6-latków nie podejrzewam.
Pod innym kątem - zastanów się czy nie chcesz umieścić aktualności z leczenia chłopców. To ryzykowne, bo jakoś odbiera prywatność (chociaż w moim poczuciu taka strona w ogóle ją trochę odbiera), ale być może przemawia do ewentualnych darczyńców bardziej niż suchy apel (takich są tysiące, a dzięki wiadomościom z frontu można się nawet z dzieckiem zżyć). Nie namawiam jednak zbyt usilnie, bo tak jak mówię, jest to coś za coś.
Edit: wielokrotne rozwijanie posta i jeden głupi błąd pisowni