www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Pakt o nieagresji (Strona 79) (2284294 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 139 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-10-26 21:52

>narzędzie w rękach człowieka<.


Mnie cały czas o to chodzi (ja naprawdę chyba głupia jestem, skoro mam aż takie problemy z przekazaniem swoich myśli)! Za kształt prawa i jego stosowanie odpowiadają ludzie. Ich konkretne zasady moralne, klimat społeczny, I to ludzi trzeba, moim zdaniem, najczęściej reformować najpierw. A prawo tylko wtedy, kiedy ludzie się już nadają do jego lepszego stosowania (tzn. będą w stanie rozsądnie wykorzystać inne prawo i nadal, pomimo reformy ludzi, istnieje taka potrzeba). Bo w tę stronę efekty mogą być nawet przy niezbyt dobrym prawie. A w odwrotną, najlepsze prawo nic nie załatwi. Gumowym młotkiem też można kogoś znokautować. Ale jak się nie ma pędu do nokautowania (albo ma się chociaż mniejszy niż wcześniej) to nagle może nam przestać przeszkadzać, że młotem jest potencjalnie ciężki.

Są oczywiście sytuacje, kiedy najpierw trzeba zreformować prawo (pozbyć się idiotycznych. nielogicznych, bezsensownie obciążających zapisów, k). Tyle, że nie wydaje mi się, żeby akurat w kwestii Kodeksu Karnego i kar za jazdę niebezpieczną/po pijanemu/po narkotykach/bez prawa jazdy (i inne) ten wariant miał zastosowane.

Nie gloryfikuję prawa - tak jak nie gloryfikuję noży i młotków (bywają nieporęczne, niebezpieczne, wykonane bez poszanowania standardów itd.) ale uważam, że najważniejszy w równaniu jest często ten człowiek od obsługi młotka lub noża. Bo ak jest odpowiedni, to się może nawet SAM postara o lepszy młotek lub nóż.
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-10-26 22:23
Boginko, odetchnij głęboko, bo chyba się zdenerwowałaś. Ja Ciebie nie atakuję... Użyte przez Ciebie porównania ja wykorzystałam jako przenośnie.
Przecież napisałam, że CZŁOWIEK "gra" pierwsze skrzypce. Jeszcze raz podkreślę: Człowiek "wymyślił" narzędzie, następnie je "wykonał", żeby się nim "posłużyć".
Nie wiem jak odebrałaś moje słowa Najgorzej jest wtedy, gdy po drugiej stronie młotka jest "młot". Użyłam slangu: "młot" to człowiek głupi lub bezmyślny, czyli idiota. Chyba nie zrozumiałaś.
.
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-10-26 22:30
Przeciwnie zrozumiałam wszystko. :-) I na dodatek nie jestem w najmniejszym stopniu zdenerwowana (czym - dyskusją na forum?). Ten wykrzyknik w pierwszym zdanu ma raczej charakter dość energicznego walnięcia się w czoło, że niejaka Boginka jest najwyraźnniej starsznie głupia, bo nie potrafi się jasno wysłowić. :-)
Odniosłam wrażenie, że to ja się jakoś niejasno wyrażam,, czy coś. Bo wyszło mi że przeciwstawiasz swój tekst mojemu. Czyli, że z mojego posta jakąś  metodą miałoby wynikać, że młotki i noże zawsze są dobre. :-) A ja akurat celowo użyłam przykładu narzędzi potencjalnie niebezpiecznych. Bo prawo jest niebezpieczne. :-) Jak rozumiem niepotrzebnie się niepokoiłam i mój post nie został odczytany jako pean na cześć paragrafów.

(wiem, kto to jest młot - to już raczej dawno nie jest prawdziwy slang :-))
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-10-27 07:05
   Bardzo trafny dobór narzędzi.  :-)  Narzędzia proste w budowie, ogólnie dostępne i nieskomplikowane w użyciu (przynajmniej te manualne), aczkolwiek posługiwanie się  nimi  wymaga  zaangażowania głowy (... oczywiście nie do rozłupywania... i nie do wbijania gwoździ...). Dla mnie szczególnie spodobało się porównanie do młotka, gdyż łatwiej to wykorzystać do zobrazowania rzeczywistości. A co do gumowego młotka. Przyznam się, że wręcz czekałam, aż ktoś zahaczy o ten rodzaj młotka, po prostu samo się kojarzy... Mamy masę takich "gumowomłotkowych" przepisów, paragrafów itp. (jako prawo rozumiem ogół nakazów, zakazów, norm itp.). No tak, niby tym gumowym młotkiem krzywdy nie zrobimy, a jeśli już, to na pewno mniejszą niż tradycyjnym narzędziem, ale... Właśnie to "ale". Bo co się stanie, a właściwie jakie będą efekty użycia gumowego młotka, gdy trzeba porządnie przyłożyć? Ech! Długo by pisać...

   A teraz sprawa językowa. Fakt, wiele slangowych określeń przeszło do potocznego języka ogólnego i ma się całkiem dobrze. Mnie osobiście to nie przeszkadza. Oczywiście mam na myśli język codzienny, a nie w urzędach, szkołach, mediach itp. Ja to nawet lubię taką zamianę znaczenia słów. Lubię używać "różnych skrótów myślowych" ( szczególnie neologizmy), bo zaoszczędzają  czas i dobitniej określają znaczenie oraz emocje. Ale się rozpisałam... No cóż, lubię dygresje , ale o tym już pisałam w innych wątkach
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-10-27 10:56

> No tak, niby tym gumowym młotkiem krzywdy nie zrobimy, a jeśli już, to na pewno mniejszą niż tradycyjnym narzędziem, ale... Właśnie to "ale". Bo co się stanie, a właściwie jakie będą efekty użycia gumowego młotka, gdy trzeba porządnie przyłożyć?


To już chyba problem zaufania do, nomen omen, młotkowego... :-) Jak ufamy młotkowemu to się nie boimy (w rozsądnych granicach), niezależnie od dzierżonego młotka. Jak nie ufamy... A czy z tego wątku wynika, że ufamy?

> Mnie osobiście to nie przeszkadza.


Mnie również. Tylko czegoś co już nie jest slangiem, bym nim po prostu nie nazwała. :-) Może slangiem miałby się prawo nazywać tekst wpisany tutaj np. przez jakiegoś slangującego piętnastolatka. Bo wydaje mi się, że nawet mój język licealny (w rodzaju "rozkminiania") nie ma już prawa do nazwy slang. Slang młodzieżowy to coś takiego, czego dorośli nie rozumieją bez dodatkowych wyjaśnień. Jak rozumieją, to to już nie slang.
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-10-29 02:23
 
   Chyba niefortunnie użyłam ale... Pisząc - "Bo co się stanie, a właściwie jakie będą efekty użycia gumowego młotka, gdy trzeba porządnie przyłożyć?" - miałam na myśli młotkowego, który musi porządnie przywalić, bo wymaga tego sytuacja, a ma w rękach byle jakie narzędzie. Stąd moje wątpliwości o efekt użycia gumowego młotka. Przecież nie tylko młotkowy jest ważny (bo, że jest ważny to nie podlega dyskusji). Dobór młotka jest nie mniej ważny. Podsumowując - Kompetentny młotkowy wie jak i czym przymłocić.  :-)

>A czy z tego wątku wynika, że ufamy?


Moim zdaniem uczciwość i kompetencja młotkowego wyklucza brak zaufania.

>Mnie również. Tylko czegoś co już nie jest slangiem, bym nim po prostu nie nazwała.


Skąd ta przesada ze slangiem? ..Aby nie urazić duszy filologa...  ;-)  Chyba niepotrzebnie się zabezpieczałam. :-) 
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-10-29 13:22

> Aby nie urazić duszy filologa...  ;-)


Z wiedzy o świecie (dla wszystkich zainteresowanych): istnieje preskryptywna i deskryptywna nauka o języku. Ta pierwsza analizuje co się mówić/pisać powinno, a ta druga, co się naprawdę robi. Generalnie poloniści są zdaje się najczęściej szkoleni według zasad preskryptywnych, bo w Polsce mamy silny etos prawidłowego używania języka (nawet jeśli się do niego sami nie stosujemy). W innych językach jest różnie, zależnie od dziejów danej kultury (Francuzi są np. bardziej sztywni od Brytyjczyków). Tym niemniej, jeżeli filolog czuje się urażony używaniem przy nim normalnych słów, to... :-)

> Moim zdaniem uczciwość i kompetencja młotkowego wyklucza brak zaufania.


W praktyce chyba ani jednego ani drugiego nie oceniamy zbyt wysoko u naszych młotkowych...
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 21:55
Proszę jaśniej.Kto jest "młotem"?
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-10-26 22:12
Erm - jeżeli to było do mojego posta, to zwykła "literówka" miało być "Młotek jest potencjalnie ciężki". Zdarza się, jak się pisze elaboraty (i jednocześnie robi kilka innych rzeczy). Proszę PT publikę o wybaczenie. :-)
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2009-10-26 22:20
Przepraszam,to nie było do Pani posta.Odnośiłem się do wypowiedzi "jolik" PT publika wybacza.......;-)
Nadrzędny Autor Boginka Dodany 2009-10-26 22:24

> PT publika wybacza


No spokojnie Panie Eligiuszu, Pan nie jest jednak cała PT publika. :-)
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-10-26 22:16
A ja znikam i życzę wszystkim dobrej nocki
Nadrzędny Autor jolik_ Dodany 2009-10-26 22:24 Zmieniony 2009-10-26 22:27
Uprzejmie proszę spojrzeć wyżej.
.
To odpowiedź dla eligiusza.
Nadrzędny Autor jolik_ Dodany 2009-10-27 06:49

>Uprzejmie proszę spojrzeć wyżej.


Widzę, że jednak "zbyt wyżej".
Wyjaśniam więc:
                      >Najgorzej jest wtedy, gdy po drugiej stronie młotka jest "młot".<

Potocznie "młot" to człowiek ograniczony, ciężko myślący - wręcz bezmyślny, po prostu głupiec, dureń czy jak kto woli idiota.
Po drugiej stronie młotka znajduje się zazwyczaj osobnik posługujący się tym narzędziem.  Jeśli odniesiemy to do prawa, to już sama obecność  "młota" źle wróży...
Nadrzędny - Autor jolik_ Dodany 2009-10-27 07:14
Ogólnie.
   Zasypaliśmy wczoraj wątek postami z domieszką emocji i serwer nie wytrzymał tego przeciążenia - zastrajkował.  :-)
   A tak poważnie. Moim zdaniem wszelkie obrady mogą przebiegać burzliwie, oby były owocne. A co do odmienności zdań i poglądów. Naprawdę mogą być różne, nawet krańcowo różne, najważniejsze żeby były własne. W takim układzie można przekonać kogoś do swojego poglądu, można zmienić kąt patrzenia na sprawę, a nawet zmienić zdanie.
   Dyskusja ma za zadanie nas wzbogacić, a nie skłócić... czego Państwu i sobie życzę.  :-)

Miłego dnia.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-01 21:47
O tak, oby  dyskusje nas wzbogacały . :-)))))))))))))
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-01 21:50
oby
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-02 19:07
Jak sądzicie, czy nasi koledzy z "temperamentem" mogli by wreszcie wrócić z banicji? Trochę tu na forum za grzecznie. :-))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-02 19:19
Jestem za,bo nie ma się z kim kłócić,szable już zardzewiały.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-02 20:21
ja przeciw bo nie lubie jak ktoś gada głupoty i prookuje
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 19:24
Jestem przeciw i tak z nimi pisać nie będę.
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-02 19:31
Elu,ale będą jaja,a przecież szczerbatego Ci brakuje,a czapkę zablokujesz.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-02 19:33
szczerbaty TAK ; z resztą nie gadam
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-02 20:19
Jest pełnia,może wilkołaki wyjdą o północy?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-02 20:20
Najwyższy czas,aby się pojawiły.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-02 20:24
nikogo blokować nie będę nie po to jest to forum
nie umieją się zachować to wypad
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-02 20:24
Jeżeli się pojawią,to usłyszymy,bo będą wyły
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-02 20:25
:-)))))))))))))
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2009-11-02 20:25
oby nie
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-04 12:33
A niech trochę powyją. :-))))))))))))
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-04 13:21
I po skowyczą,a jest zimno,to może wrócą do domów.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-04 15:42
Ja jestem przeciw i basta :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-04 15:45
Nie chcesz usłyszeć tu wycia wilkołaków?
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-04 16:05
Nawet psa się nie wygania z domu na taką pogodę.Auuuu.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-04 16:10
Wilkołak ? senne marzenie watpię czy wróci a szkoda. Pewnie że jego bym chciała usłyszeć.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-08 18:17
Może się zmieni i powróci w innej postaci? :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-08 18:35
Nie wróci Eliska przyległa mu nogi.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-08 18:38
Nie bardzo zrozumiałam.
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2009-11-08 18:39
Ja też,ale on często pisał od niej,widocznie zdradził Elę.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-08 19:22
A to ci zdrajca.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-08 19:23
O ja cię wilkołak nie mnie ale Eliskę uwielbia. Oj jak Eliska przeczyta to lańsko nam sprawi.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2009-11-08 19:25
Eliska ostatnio się nie odzywa. Może Siwek ma rację. :-))))))))))))
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-08 19:30
Jak przeczyta,to się odezwie.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2009-11-08 19:43
No to ja znikam by nie oberwać :-)
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2009-11-08 19:48
Nie rezygnuj,nie poddaj się.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-11-08 19:54
Wolę kapitulować niż wojować :-)))))
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2009-11-14 16:55
Ludziska przecież ja jestem łagodna jak baranek i nie zobię Wam 'boruty'za te teksty.Przynajmniej teraz wiem dlaczego mnie piekły policzki-obgadywaliście mnie :-)
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2009-11-10 15:20
Mile zaskoczyła mnie wypowiedź na naszym forum: "Kochani, zawrzyjmy pakt o nieagresji, bo nam się forum rozleci. Przecież tak naprawdę to się lubimy. Mam propozycję: we wszystkich wątkach mówmy ściśle na temat, a w tym poście wypowiadajmy swoje pretensje i różnego rodzaju docinki, które tu mogą być nawet złośliwe. Może to stałoby się nawet zabawne. Proszę o opinię"... (nick: lidian). Autor Janka Graban - Życie listami usłane (klik)

Może "Pakt o nieagresji" nie jest najlepszym miejscem żeby przekazywać komuś pochwały, które ktoś inny wygłosił na jego temat, ale... :-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2009-11-10 16:53
:-)
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2009-11-10 16:22
Zgadzam się z tym ale nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało. :-(:-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Pakt o nieagresji (Strona 79) (2284294 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 139 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill