Drogi biniar! Ja ci pracy nie załatwię, też jestem niepełnosprawna ale nie ruchowo, też grzebię w sprawach informatycznych ale jestem niedouczona, nie mam studiów informatycznych tylko inne techniczne, ja mam pracę ale mało mi płacą szukam innej. Firma w której pracuję zatrudnia sporą ilość niepełnosprawnych i ma na nich dofinansowanie więc w sprzyjających warunkach jakbyś się doszkolił: w Windows Serwer 2003/2008, Linux Debian, pisanie stronek internetowych (troche HTMLa, jakieś zaawansowane CMS) i ktoś by ci pomógł organizacyjnie (zaraz wyjaśnię) to mógłbyś znaleźć tu pracę może na 33% etatu jako support zdalny na pulpicie zdalnym i suport telefoniczny do problemów hardwerowych jak ja zabiorę stąd swój tyłek bo znajdę inną pracę na rynku otwartym w firmie która dofinasowania na niepelnosprawnych nie ma. Ja się sporo nauczyłam na Forach Informatycznych jak miałam spore zaległości.
Gdybyś miał 3 takie Firmy które mógłbys supportować zdalnie to miałbyś cały etat. Taka Firma jak moja mogła by zatrudnić kogoś pełnosprawnego ruchowo może bez matury i z niepełnym średnim też na 33% etatu kto lubi grzebać w informatyce i z twoją pomocą mógłby fizycznie wymienić dysk w komputerze w Firmie jak wspólnie stwierdzicie, że się zepsuł.
Zeby coś takiego w praktyce mogło mieć sens musi być więcej pracy dla osób zdrowych i tych niepełnosprawnych inaczej lub mniej.
Ja swojego tyłka stąd nie zabiorę i "dam ci kijem" jak mi moje miejsce pracy będziesz chciał zabrać bo nawet jakbym cię bardzo kochała jak Jezus Chrystus na krzyżu dla ciebie nie zginę a jestem ateistką! Tyłek dobrowolnie i z entuzjazmem zabiorę jak znajdę inną pracę!!!!
Nie wiem czy ci się jeszcze czegoś chce i czy masz lepsze pomysły na rozwiązanie swojego problemu.
Ja powiem tak mogę się podpisać pod petycją żeby nastapiło coś sensownego, jakaś zmiana w prawie może w konstytucji, żebyśmy my głupi i niewrażliwi Polacy mogli sobie wynająć "cudzoziemskiego zawodnika" np. w charakterze premiera, kogoś odpowiedniego z jakiegość dobrze rozwiniętego kapitalistycznego kraju i dość mądrego żeby nami pokierował jak Zarządzający Firmą. W krajach kapitalistycznych wyżej rozwiniętych więcej niepełnosprawnych pracuje więc jakoś sobie sprawniej z tym poradzili a jak widać wyjazy zagraniczne naszych polityków i uściskiwanie rąk nie wystarcza żeby dzięki tym uściskom i konsultacjom na tematy jakie im się podoba nasi wspaniali politycy i inni nasi ważni na rządowych i samorządowych stołkach sobie dali radę np. z takimi problemami i żeby mieli do tego odpowiednią dawkę kultury, wyrażone w sensowny spos ób dobre chęci i nie wpojoną głęboko chęć robienia wielu rzeczy byle jak jak ktoś nad nimi nie stoi z kijem.
Nie wiem czy na niepełnosprawnych można zarobić ale niekoniecznie trzeba na nich stracić i dopłacać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No zastanów się czy może taki Wałęsa nie jest ci coś winien bo z pewnością siebie szedł do przemian jako lider a teraz mówi, że "Jak się komuś nie udało to trudno" i z dumą nosi Matkę Boskę w klapie i uważa, że biednym należy coś rzucać na tacę w kościele i jest w porządku.
Może ci się te uwagi na coś przydadzą, a gdyby przypadkiem petycja o której piszę była to się pod nią podpiszę o ile nie uważasz że to jest zbyt niezwykłe!
???
Pozdrawiam kasia.
Ps. Czy mamy na tyle sztywne kręgosłupy i mózgi że wynająć możemy sobie tylko trenera Leo Ben Hakera (jak to się tam pisze?) a nie "zawodnika rządowego" stanowisko Premier ! ?
?