www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 25) (940546 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-09-26 20:56
Polak i Amerykanin leżą w szpitalu.
Lekarz pyta Palaka,jak się czujesz?
-źle-odpowiada Polak,
a na drugi dzień wychodzi ze szpitala.
Pyta Amerykanina
-jak się czujesz
-ok
a,za godzinę umiera.
Nadrzędny - Autor eliska Dodany 2011-09-26 21:33
Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych
wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2012 (Polska):

Minister- porsche, whisky i artystki
Poseł- mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor- opel, starka i sekretarka
Kierownik- fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy- autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany- motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik- łopata, taczki i dupa sprzątaczki
Chłop- bimber, kilka uli i dupa krasuli
Bezrobotny- modlitwa, łączka i własna rączka
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2011-09-26 21:49
A ja uparcie coś z Radia Erewań
Do radia napisała oburzona matka żołnierza:
-Czy to prawda, że radzieccy żołnierze byli w kinie na szwedzkim filmie pornograficznym "Baba na żołnierzu"?
Radio odpowiada:
Tak, to prawda tylko, że nie był to film szwedzki - a radziecki, nie pornograficzny - a panoramiczny i nie Baba na żołnierzu a "Ballada o żołnierzu"
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2011-09-27 16:02
Tak to jest eliska - każdemu według zasług,a sprawiedliwie wcale nie oznacza,że po równo.
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2011-09-27 19:15
Lekcja przyrody, pani pyta dzieci:
- proszę wymienić ptaszka na literę A, nikt się nie zgłasza aż wreszcie Jasio podnosi rękę
- Jasiu powiedz mówi nauczycielka
- A .... może czyżyk? mówi Jasio
- siadaj, źle no to dzieci powiedzcie - ptaszek na literę B, znowu nikt się nie zgłasza tylko Jasio
- Być może czyżyk?
Pani zdenerwowana wyrzuca Jasia z klasy i pyta dalej
- dzieci skupcie się teraz ptaszek na literę C, nadal cisza Jasio uchyla drzwi do klasy i woła:
- Czyżby czyżyk?
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-09-27 19:19
:-)
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2011-09-27 19:25
Dziecko Szkota wpada do rzeki, dzielny policjant z narażeniem życia ratuje dziecko i oddaje ojcu a ojciec pyta z wyrzutem policjanta:
- a gdzie jego czapeczka?
Nadrzędny - Autor bober Dodany 2011-09-27 20:46
O kurcze, miło poczytać dowcipy (po trudnym dniu-jak to w pracy z o.n.)), ale te z brodą "taksiarza" są wprost łeeeeeeeeeeeee
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-19 05:17 Zmieniony 2011-11-19 05:22
Jaś z I-wszej C zawsze brzydko się wyrażał na lekcjach.Kiedyś do szkoły przyjechała pani inspektor,pani nauczycielka poucza dziewczynki-jeżeli Jasiu powie coś brzydkiego,to macie wszystkie wstać i wyjść z klasy.Na lekcji j.polskiego dzieci układają proste zdania,ale-pomimo,że Jaś się ciągle zgłasza,pani go nie pyta.Zauważyła to pani inspektor i mówi,może ten chłopczyk ułoży jakieś zdanie,bo wciąż się zgłasza.Jaś wstał i donośnym głosem powiedział-na naszej ulicy budują burdel.Wszystkie dziewczynki wstały i biegną do drzwi,a Jaś krzyczy-stójcie (ku) dziewczyny,bo dopiero fundamenty zalali.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2011-11-19 11:28
:-)))))))))))))))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor TadeuszP Dodany 2011-11-19 13:36
Dobre! I na temat.
Siwek, jak na 3 klasy :-) bardzo dobrze sobie radzisz z językiem polskim. Słowniki to raczej przydałyby się bobrowi to może zrozumie znaczenie słowa "NACJA", "dziewczynki" bo jej wszystko kojarzy się z burdelami, ku.....mi i wszystkim co najgorsze - widocznie sądzi według siebie.
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2011-11-19 13:53 Zmieniony 2011-11-19 14:02
Pisze,że pracuje z niepełnosprawnymi,a tu na forum wszystkim dokucza.Słownik poprawnej polszczyzny mam w domu-dostałem od babci na komunię-mogę jej pożyczyć,jeżeli poda położenie geograficzne -długość i szerokość co do sekundy-wyślę gołębiem pocztowym,książka wpadnie prosto do komina.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-11-19 19:45
Mężczyzna z chłopcem wchodzą razem do fryzjera. Po tym, gdy facet został już ogolony, ostrzyżony i jeszcze kazał zrobić sobie manicure, posadził na fotelu chłopca i mówi do niego:
- Poczekaj tutaj, ja pójdę tylko kupić sobie krawat i za 10 minut po ciebie przyjdę. Gdy fryzjer ostrzygł już małego, a facet wciąż się nie pokazywał, fryzjer mówi do chłopca:
- No i co... wygląda na to, że tatuś o tobie zapomniał.
- Ale to nie był mój tatuś - mówi chłopiec. - On tylko zaczepił mnie przed chwilą na ulicy i spytał, czy mam ochotę na darmowe strzyżenie...
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-11-19 19:47 Zmieniony 2011-11-19 19:49
dobre sobie :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-19 19:48
Kto kombinuje ten żyje
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-19 19:49
prawda :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-01-08 18:07
Może odnówmy wątek tak na sobotni i codzienny śmiech z życia i paradoksów? Może będzie lżej? TO, ŻE BOLI, TRUDNO, DROGO I NIKT NIE ROZUMIE WIEMY, WIĘC ŚMIEJMY SIĘ -przynajmniej przepona pracuje!

Komendant Straży Pożarnej przychodzi do dyżurki, zapala papierosa i robi
sobie kawę. Następnie zwraca się do strażaków:
- Chłopy, caaaałkiem powoli się zbieramy. Urząd Skarbowy się pali...

Mąż do żony:
- Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej
na dwór i umyła samochód...

Na ławce w parku siedzi staruszek i przygląda się parze zakochanych na sąsiedniej ławce:
-dziewczyna- oj, jak mnie oczko boli.
- chłopak-daj pocałuje i przestanie
-dziewczyna -oj, jak mnie drugie oczko boli
- chłopak- daj pocałuje i zaraz przestanie
i tak brnęli przez uszko, drugie uszko, usteczka, rączkę, druga rączkę itd.Staruszek z niedowierzaniem przygląda się zdolnościom uzdrwiającym chłopaka.
W końcu niepewnie podchodzi do chłopaka i pyta:
- przepraszam, a hemoroidy też pan leczy?

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość zapytał dyrektora jakie
kryteria stosuje, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w
zakładzie czy nie.
Dyrektor odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczke do herbaty, kubek
i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest
większe niż łyżeczka czy kubek
- Nie - powiedział dyrektor - normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce
pan pokój z widokiem czy bez??

Facet w barze po wielu drinkach próbuje wstać:
oooooooołaaaaaa, nie da rady
-barman kawę bo wstać nie mogę!
Wypija kawę i znowu nie może wstać.
-barman 2 kawy
wypija, próbuje i znowu na nogach ustać nie może
- barman 3 kawy proszę
ułaaaaaa, nie da rady
-barman 6 kaw proszę
ułłłłaaaaa, nieeeee mogeeeee
barman 8 kaw!!!
- uuuuuuuuuułłłłaaaa, daaaaaaaaaało rade, dobranoc.
Facet wyszedł z baru i poszedł do domu.
Rano budzi faceta telefon:
- halo, tu barman, kiedy pan znowu przyjdzie do naszego baru?
- nie wiem, a co?
- nie wiemy co mamy zrobić z wózkiem inwalidzkim, który pan u nas zostawił.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-01-08 19:09
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów.
Spytała więc:
- "Jasiu, o co ci chodzi?"
Jasiu odpowiedział:
- "Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!"

Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.

Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.

Dyrektor: "Ile jest 3 x 3?"
Jasiu: "9".
Dyro: "Ile jest 6 x 6?"
Jasiu: "36".

I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi.
Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
- "Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy."

Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się. (i się zaczęło)

Pani Magda spytała, "co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili "Nogi."
Pani Magda: "Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?"
Jasiu: "Kieszenie."
Pani Magda: "Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?"
Jasiu: "Kokos"
Pani Magda: "Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?"
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
Jasiu: "Guma do żucia"
Pani Magda: "Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?"
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu: "Podaje dłoń".

Pani Magda: "Teraz zadam kilka pytań z serii "Kim jestem?", dobrze?"
Jasiu: "OK".
Pani Magda: "Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie".
Jasiu: "Namiot"
Pani Magda: "Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszą".
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu: "Obrączka ślubna"
Pani Magda: "Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze".
Jasiu: "Nos"
Pani Magda: "Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem".
Jasiu: "Strzała"
Dyrektor odetchnął z ulgą,
- wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!
                        ***************************************************

Bystry mężczyzna + bystra kobieta = romans
Bystry mężczyzna + głupia kobieta = miłość
Głupi mężczyzna + bystra kobieta = małżeństwo
Głupi mężczyzna + głupia kobieta = ciąża

RACHUNEK ZAKUPÓW
Mężczyzna zapłaci dwa razy tyle, ile warta jest rzecz, której potrzebuje.
Kobieta zapłaci dwa razy mniej, niż warta jest rzecz, której nie potrzebuje.

RÓWNANIA
Kobieta martwi się o przyszłość, dopóki nie znajdzie męża.
Mężczyzna nie martwi się o przyszłość, dopóki się nie ożeni.

Szczęśliwy mężczyzna to ten, który potrafi zarobić więcej niż wydaje jego żona.
Szczęśliwa kobieta to taka, która znajdzie takiego mężczyznę.

Aby być szczęśliwa z mężczyzną, kobieta musi wykazać dużo zrozumienia i kochać go choć troszkę.
Aby być szczęśliwym z kobieta, mężczyzna musi ja bardzo kochać i nie próbować jej zrozumieć.

Mężczyźni po przebudzeniu wyglądają tak samo, jak wieczorem.
Kobiety dziwnie psują się w ciągu nocy.

Kobiety wychodzą za mąż z nadzieją, że ich mężczyzna się zmieni.
Mężczyźni żenią się z nadzieją, że ich kobiety się NIE zmienią.

W każdej kłótni kobieta ma ostatnie słowo.
Każde słowo, które mężczyzna wypowie w chwilę później, oznacza początek. :-) :-) :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-01-08 19:15
REA najlepszy dowcip to o straży pożarnej. :-D

A o paleniu się NFZ i liście leków nic nie masz? :-D ))))))))))))))
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-01-08 19:25
NFZ też kiedyś zacznie płonąć, a strażak też ubezpieczony.... :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-01-08 19:42 Zmieniony 2012-01-08 19:57
He he fajnie by było by te cholerne listy spłonęły a w kompach by je szlag trafił :-)

najpierw było darmo...potem był ryczałt 1 zł, potem 2,5 zł, a jeszcze potem 3,20 teraz będzie odpłatnosc ?. I co ma zrobic biedny ........?Przeciez nie odstawi leku bo najpierw wysiada mu ......, potem zaśnie, a jak w ciągu 3 dób nie obudzą.... A rząd kupi sobie za zaoszczedzone pieniądze nowe BMW bo są niezbedne do życia.

Pt, 21-11-2003 Forum: Nauka - Nowa lista leków refundowanychTe leki wypadły z..

To ściągnięte z onet ....... ależ jakie prawdziwe.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-01-08 19:46
No to tak dla pewności jeszcze paru posłów, Sejm i Senat i durne Ustawy. Spooore budynki - Straż nie da rady. :-) :-)
Nadrzędny Autor Ella. Dodany 2012-01-08 19:59 Zmieniony 2012-01-08 20:04
Rea ciut lżejsze  :-)))))))

Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!

Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:
- Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze...
Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:
- Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20..

http://dowcipnastrona.republika.pl/ankietalisty.htm
Nadrzędny Autor Ella. Dodany 2012-01-08 21:08
Przed operacją....
- Panie ordynatorze, czy będzie mnie pan osobiście operował?
- Tak, lubię przynajmniej raz na rok sprawdzić, czy jeszcze coś pamiętam...
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-01-10 20:03
Idealne piersi
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu.
Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-01-10 20:32
Super Elu ale mnie dzisiaj i dobry dowcip nie śmieszy. Szkoda, że tylko Ty próbujesz rozluźnić atmosferę - chwała Ci za to! Mnie długo boli ugodzenie i cały czas myślę co mam zrobić. Smerfy się obudziły bo nie dałam za wygraną, ale myślę jak zrobić żeby "karki" zaczęły używać mózgów! Rzecznik? Mężowi nawet nie mówię o czym myślę i udaję,że o.k. - ciężko mi, a on taki słodki, zmęczony po pracy i naiwny. Może nie naiwny tylko załatwia wszystko tak jak inni? Ja tylko taki egzemplarz i przeze mnie będzie miał kłopoty?
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-01-10 20:46
REA trzymaj się i trzymaj fason. Egzemplarzem to i ja jestem i to niezłym. Rzecznik. Kurde se tak myśle jakby tak dorwać się do nich i wywalić kawę na ławę. No wiem wiem jak jest. Nie poddawaj się. Ja też nie zawsze na wesoło, a jak piszę to chyba samo mi tak leci. :-)
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-01-10 20:52
Dzięki Eluś za wsparcie (znowu te h... łezki). Zrobiłam się za miękka przez kalectwo. Przepraszam.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-01-10 21:28 Zmieniony 2012-01-10 21:43
A kto nie? Ja też się rozmazałam ....

Zapłakana blondynka przychodzi do baru.
Kelner pyta się blondynki:
- Proszę pani czego pani płacze?
- Bo wszystkie głupie kawały są o blondynkach.
- Pokażę pani, że nie.
Kelner zawołał do brunetki:
- Brunetka idź zobacz czy Cię w domu niema.
Brunetka szybkim krokiem wybiegła z bary.
Blondynka patrzy się co się dzieje i zaczyna się śmiać.
- Ale głupia mogła zadzwonić.

Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo:
- PPPPPPP
W odpowiedzi otrzymał list od tego pracownika:
- DUPA
Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik...
- To ja pisze elegancko Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pociągiem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy?
- Ja? Ależ jak? Ja odpisałem Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-01-12 21:43
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali się pod Sejm ???
- Bo też chcą mieć Piwnicę pod baranami.

Budzi się moderator obok nowej przyjaciółki, ona go pyta czule
- Pobierzemy się?
- Co dzień, co kobieta te same pytania, FAQ kobieto, FAQ !!

Pytanie:
Kto jest odpowiedzialny za rozwód...??
Odpowiedz:
Obie strony : Żona i teściowa.

Zapiski rozmów warszawskich policjantów:
Niech jakiś wolny radiowóz pojedzie do parku. Lata tam jakaś goła baba. Tylko nie pojedźcie, tak jak ostatnio, wszyscy naraz.
Podjedź na ul. Poselską, tam jakieś dzieciaki rzucają petardy. Wytłumacz im gdzie mają je sobie wsadzić.
Przed chwilą spod komisariatu skradziono radiowóz oznakowany. Wygląda tak jak każdy inny.

Spotykają się dwie znajome, jedna panienka a druga od niedawna mężatka.
- Co słychać? - pyta panienka.
- Nie narzekam.
- Mąż pieniążki daje?
- Nie narzekam.
- Czuły jest w łóżku?
- Nie narzekam.
- A skąd ten siniaczek pod okiem?
- Raz... narzekałam...

Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Święty Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Marek.
- Co przytargałeś?
- Haszysz z Amsterdamu.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Paweł.
- Co przytargałeś?
- Konopie z Indii.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam?
- Święty Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. Wchodź.
Puk, puk!
- Kto tam
- Święty Krzysztof.
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI!!! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się!!!!

Żona do męża wieczorem:
-Andrzej może byśmy dziś wyskoczyli razem do klubu?
Na co maż:
-Nie chce mi sie...
-No Andrzej ty nigdy ze mną nigdzie nie chodzisz tylko z kolegami
Po namowach Andrzej się zgodził. Pojechali do klubu, w szatni od razu szatniarz:
-Dzień Dobry Panie Andrzeju
Maż tłumaczy się żonie że to kolega z podstawówki.
Barmanka podeszła i od razu:
-To co zawsze Panie Andrzeju?
Żona już zdenerwowana, robi wyrzuty mężowi aż tu nagle kobitka na scenie urządzała striptiz i został jej tylko stanik padło pytanie:
-Kto zdejmie stanik?!
Cały klub krzyczy "Andrzej!, Andrzej!, Andrzej!"
Żona nie wytrzymała wybiegła ten za nią, wsiedli do taksówki i ta mu robi wyrzuty, krzyczy. Nagle obraca się taksówkarz i mówi :
-No Andrzej jeszcze tak brzydkiej i pyskatej ku... nie wieźliśmy

Po Nowym Roku, Donald zebrał swych doradców i mówi: - No kryzys mamy, a więc musimy podwyżki zrobić. - Ale gdzie? - No to jest problem, zróbmy tak - ja będę podawać litery alfabetu, a wy podacie po jednym słowie na tę literę, i tam podwyższymy. To lecimy: - A! - Alkohol! - zawołał pan Rostowski - B! - Benzyna! - pan Arłukowicz - C! - Cukier! - Sikorski - D! - Drewno! - powiedział pan Pawlak - E! - Elektryczność! - pan Schetyna - F! - Fszystko! - rzekł pan Komorowski... :-)
Nadrzędny Autor Ella. Dodany 2012-01-15 18:58
Blondynka wybrała się do Filharmonii.
- Czy nie sądzi pani, że na sali jest kiepska akustyka? - spytał w czasie przerwy siedzący obok mężczyzna.
- Ma pan chyba rację, ja też nic nie widzę.
========================================================
Przychodzi baba do lekarza z ręką i nogą w gipsie. Lekarz pyta ją:
- Co się pani stało?
- Kopnął mnie prąd.
- A pani co zrobiła?
- Oddałam mu.
========================================================
Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakosci - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.
========================================================
Dwaj informatycy przechwalają się co potrafi ich komputer. Pierwszy mówi:
- Gdy przychodzę do domu, mój pecet automatycznie załącza linuxa i czeka aż przy nim usiądę.
- Eee, to nic - mówi drugi - jak ja wracam z pracy, to mój komputer na dzień dobry merda joystickiem!

i ten ostatni jakoś pasuje do nas chociaż my nie gracze :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-02-02 19:05
Za słownictwo nie odpowiadam bo sama to dostałam

Przychodzi facet do lekarza i w dość pokrętny sposób opowiada o swoich dolegliwościach .
Lekarz pomimo strań i wnikliwych pytań nie jest w stanie postawić diagnozy,  więc postanawia wypisać pacjentowi receptę i zaprasza go do kontroli za tydzień .
Pacjent czyta receptę : CCNWCMKJADMJSINS
Z niedowierzaniem zgodnie z poleceniem lekarza chce zrealizować receptę we wskazanej aptece - podaje receptę farmaceucie .
Aptekarz rzuca okiem na receptę odwraca się i podaje pacjentowi największy flakon syropu .
Pacjent nie wytrzymuje i pyta : Skąd pan wie, co tu jest napisane ? Farmaceuta odpowiada : ja pracuje już 20 lat i znam wszystkie lekarstwa, pan się nie martwi, to na pewno właściwe lekarstwo .
Pacjent upiera się, że nazwa syropu wcale nie przypomina napisu na recepcie.
Farmaceuta tłumaczy , że zna tego lekarza i wie, co tam jest napisane, bo lekarz, aby było krócej napisał skrótem.
Pacjent nie odpuszcza i wyraźnie podirytowany żąda, aby farmaceuta rozszyfrował napis.
Farmaceuta nie widząc innej rady, odczytuje pacjentowi receptę:
„Cześć Czesiu  Nie Wiem Co Mu Kuźwa Jest Ale Daj Mu Jakiś Syrop I Niech Spierdala” .
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-02-02 19:09
Właśnie często wychodząc od lekarza specjalisty tak się czuję. Myślę, że nie tylko ja. :-(
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-02-02 19:19
Wiem ja tak ostatnio się czułam. I ten dowcip dostałam na czasie od KTOSIA
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-02-02 19:25
Właściwe ten dowcip w naszych warunkach już dowcipem nie jest.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-02-02 19:35
Tak masz rację.
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-02 22:35
Przyszedł facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, niebawem kończę 70lat i chciałbym
porobić sobie badania ,i jakieś zalecenia ,
bo chciałbym jeszcze trochę pożyć.
Lekarz na to
- proszę usiąść.
Wyjmuje papiery i zaczyna pytać : dane personalne ,wiek,
pali Pan - nie
pije Pan - nie
a seks -nie
Lekarz odsuwa papiery, chwilę myśli i pyta:
- Właściwie to po co Pan chce jeszcze żyć?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-02 22:50
Śmieszne jak cholera. Pewnie  jesteś za eutanazją co?
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-02 22:53
Pozostawiam to wolnej woli każdemu
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-02-02 23:46
głupota
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-03 17:51
Ha, ha, ha, super :-)
No proszę jak zwykły, fajny dowcip zrywa maski niektórym z twarzy! "Uderz w stół...."
Co ten kawał ma do eutanazji to nie wiem, ale chyba niektórzy są i czuja się tak staro i bezużytecznie. Może tak jak w tym dowcipie żyją nie wiadomo po co?
A tak w ogóle to dotyczy czegoś innego he, he :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-03 18:03 Zmieniony 2012-02-03 18:07
Nawet w tym wątku nie odpuścisz i pokazujesz swoją podłość. Myślałaś , że mi dopiekłaś? Nie, ja jeszcze jestem na chodzie(mimo chwilowej niedyspozycji) i mam  dupie to co ty o mnie myślisz. Nie rozumiesz dlaczego się odezwałam, to pomyśl (oczywiście jeżeli jeszcze jesteś zdolna do myślenia) ile na to forum wchodzi osób starszych, niepełnosprawnych, leżących bez czucia. Czy uważasz, że ich życie jest nic nie warte? Może ma większe znaczenie niż  ..... Każdy jest na tym świecie potrzebny.

Niektóre żarty są po prostu niestosowne i czasami trzeba ugryźć się w język zanim się coś powie.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-03 18:12
Lidian jesteś jedną z tych osób, które z dowcipu-kawału robią problem globalny!
NIE JESTEŚ PĘPKIEM ŚWIATA! Duże litery "temu" żebyś pojęła, że my - forumowicze nie wiemy (i nie musimy), iż to forum to tylko lidian o różnych nickach!
Pisząc nie pamiętałam nawet, że istniejesz - wybacz. :-)
Osoby starsze z poczuciem humoru zapewne się śmiały!
lidian zażyj leki i daj innym żyć!
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-03 18:19
Specem od różnych ników i zapominania o prochach jesteś ty. A to dowód na to:

>my - forumowicze <

Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-03 18:23
Ale jaja! Ha, ha,ha. W dobrym wątku te głupoty piszesz. :-)
Najlepsze, że nie rozumiem o co ci chodzi, he, he :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-03 18:27
No właśnie ze zrozumieniem, to od dawna masz kłopot.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-03 18:31
Wybacz, nie aspiruję do rozumienia ciebie ha, ha. Mała lit. celowo, bo nie szanuję ciebie :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-03 18:35
Już wyżej powiedziałam, że mam to gdzieś co o mnie myślisz.
Nadrzędny Autor nauta Dodany 2012-02-03 18:46
Nie miało to nic wspólnego z eutanazją ,
a osoby starsze , które zrozumiały ,tylko się pośmieją.
I na pewno nikomu nie ubliża.
http://www.youtube.com/watch?v=lo87RPkAQT0
Wysłuchajcie do końca.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-03 18:47
Czy do ciebie nie dociera, że ja i pewnie wiele innych osób o tobie nie myśli!!! Mimo twoich pobożnych życzeń:

>o mnie myślisz.


Już pisałam i powtarzam:
NIE JESTEŚ PĘPKIEM ŚWIATA!!! NIE JESTEŚ NIKIM WAŻNYM!!! JESTEŚ JEDNĄ Z WIELU NIC NIE ZNACZĄCYCH OSÓB!!! STWORZYŁAŚ NA TYM FORUM SOBIE JAKĄŚ POZYCJĘ, ALE TO TYLKO JEDNO FORUM O.N.!!!
Mam wiele zrozumienia dla psychicznych, ale ty musisz brać zwyczajnie leki, zima jeszcze potrwa!
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 25) (940546 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill