Wspomnienie Mimozami jesień się zaczyna Złotawa krucha i miła To ty jesteś ta dziewczyna Która do mnie na ulicę wychodziła Od twoich listów pachniało w sieni Gdym wracał zdyszany ze szkoły A po ulicach lekkiej jesieni Fruwały za mną jasne anioły
Mimozami senność przypomina Nieśmiertelnik żółty październik To ty, to ty moja jedyna Przychodziłaś wieczorem do cukierni Z przeomdlenia, z przeomdlenia senny W parku płakałem szeptanymi słowy Młodzik z chmurek prześwitywał wiosenny Od mimozy złotej majowy
Ach z czułymi przemiłymi snami Zasypiałem z nim gasnącym o poranku W snach dawnymi bawiąc się wiosnami Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką
Miewam różne dziwne sny,ale dzisiejszy zastanowił mnie wyjątkowo:śniło mi się,że stałam w grupie ludzi i przyglądalismy sie lecącemu ptakowi.Gdy sie do na zblizyl,okazało się,że to paw z pieknym rozchylonym ogonem.Wylądował mi na kolanach,położył się i zaczął płakac.Ja głaszcząc go pytam,dlaczego płacze,a on dziobiąc mnie w kolana mówi,że mi uleczy nogi.I odleciał.Ja patrze-nadal mam nogi chore.I sie obudziłam.Trochę mnie przeraził ten płaczacy paw.Ktoś sie zna na snach?
Dobrosiu,nie znam się na snach,nie na tyle żeby kazdy wytłumaczyć. Myślę jednak ,że to był piękny i dobry sen,napewno nie wrózy żle. Mnie sie sprawdzają niektóre symboliczne sny. Na szczęście nie mam jeszcze takich snów jak Józef w Egipcie.
No masz ! Te duże kryształowe kandelabry i sala w której jest tak wiele luster ,że krecąc się ma się dziwne uczucie ,że to statek kręci się wraz z Tobą . Ten przystojny młodzieniec w czarnym garniturze - pod długim lustrem - tam,po prawej stronie . Uganiający się wzrokiem za tobą . Oooo ,idzie w twoją stronę . Lepiej zniknę ....baw się dobrze . Pozdrawiam .