Szczerbaty,kogo,co Ty właściwie-prócz siebie,oczywiście-lubisz.
Lekarzy-nie lubisz,
Księży-też nie
polityków-w żadnym razie
Żydów-ależ
'Czarnych"-też nie,
zimy-nie bo zimna i biała
deszczu-nie,bo mokry
aha,komuny-precz z nią,
poezji-nie,bo nie przyswajasz
może chociaż mnie lubisz?