)))))))))))
))
)) A w tle muzyka relaksacyjna. Po kąpieli wspaniały masażżżżżżżż. ))) I jesteś, jak odrodzona bogini. Co Ty na to? ))))
)) Tematy są ważne. Monotematyczne – zapewne, lecz, czyja to wina, że dzieje się – oj dzieje się w tym Naszym Kraju. A, że prym wiedzie to, co się dziej obecnie – to czyja to wina. Pogadamy, kaweczkę zaliczymy, ciacho. No i uśmiechu trzeba dużo. Tylko od Nas zależy, czy będziemy się wadzili, czy godzili. ))))
Forum stało się nudne.
Czy "dobrze się dziać" to jak wszystko i wszystkich się krytykuje? Jak jedna osoba wygłasza "przemówienia" i nikt nie ośmieli się tupnąć nogą? Zasada "to nie ja, to on jest winien"? 
nic nie mogę zaplanować - zawsze wszystko w jednym dniu i niestety jak co rok, latem nagromadzenie zadań, obowiązków, pracy Inni na wakacje, a ja.... oj chyba rzucę wszystko, kartę w dłoń i "wsiądę do pociągu" tyle, że nie "byle jakiego" 
A z tym "żeby tylko..." to różnie jest... )))))))))>Jest przecież mnóstwo zdrowych a nieszczęśliwych ludzi - to że im wszystkie organy działają, jakoś ich samo w sobie nie uszczęśliwia, niestety. <
No nie byłabym. Akurat Ty powinnaś wiedzieć, że ja się prywatnie zajmuję wsadzaniem różnych kijów w różne mrowiska.
Lidziu, Iota ma rację i Ty też niestety. Tak w życiu jest. wrogowie możecie sobie teraz poużywać i dodawać "AAAAAA"
))))
U nas pogoda nawet "ujdzie". Rano zimno, teraz ciepło i wiatr - nie wiem czy uśmiech czy Iota!!! Co tam lubisz? Koniak, wino, nalewkę?! ZDROWIE DZIEWCZYNY
)))
Smutki poszły "precz", a mnie wzywa rzeczywistość
))
> Iota!!! Co tam lubisz? Koniak, wino, nalewkę?!
Czy z pewnością to jest szkockie a nie irlandzkie ??? Ja to się mogę raczyć każdym byle by pachniało chmielem i nie nie było mocne . Mam podobne problemy z chodzeniem co Iota . Pewnie Monty Pythona spotkałem na ulicy i byłem inspiracją do wymyślenia ministerstwa dziwnych kroków .
> Czy z pewnością to jest szkockie a nie irlandzkie ???
Tak, ale mi nie smakuje . Zdecydowanie nie lubię gorzkiego piwa .
Otrzymałem czeskie piwo z ziołami, które nie wiem jak użyć. Pewnie nie użyję, przynajmniej nie przy wszystkich . Żona mówi, że mam coś z ogrodnika: lubię przesadzać więc ją poproszę o dosypanie ziół .
Odpowiedział Ci amalian, a ja napiszę: gwizdaj to! Smakuje Ci,np. likier to pij i tyle. Życie jest zbyt krótkie
Czy mało??? Pewnie nie aż tak żeby nie pisać w tym czy tamtym temaacie, ale ... Ilość tu nie ma znaczenia:) . Ty, Iota czy Walduś który niekiepsko myśli nie wystarcza . Pozdrawiam .
))))))))))
)))))))
trzeba coś mieć ...choćby nadzieję, ja bym na początek zaczął od kawy . Później poprosił Sylwka lub Waldusia o coś świeżego . Naachbara czy Zygi nie trzeba się prosić oni proszą się sami i piszą co podoba się im w kościele i z czym mają problem by go akceptować . Mają problem w zrozumieniu i piszą - jak źle to cały kościół jak dobrze to jednostka . Są przywiązani do kościoła i bez niego nie żyją . Pewnie dlatego kościół stara się im pomóc dając o sobie pisać ))) . Pozdrawiam i poza tym umnie wszystko po staremu; przewracam się i mam problem w trzymaniu równoiwagi, ale mam to głęboko .
))))))))
>Naachbara czy Zygi nie trzeba się prosić oni proszą się sami i piszą co podoba się im w kościele i z >czym mają problem by go akceptować .
>piszą co podoba się im w kościele i z czym mają problem by go akceptować .
>Mają problem w zrozumieniu i piszą - jak źle to cały kościół jak dobrze to jednostka .
>Są przywiązani do kościoła i bez niego nie żyją .
>Pewnie dlatego kościół stara się im pomóc dając o sobie pisać
))
"oni proszą się sami " miałem na uwadze tylko to , że za wszelką cenę staracie się podtrzymywać dyskusję w tym temacie - tylko .>Mnie kościoły (budowle sakralne wszelakiego typu), do niczego nie są potrzebne.<
.
> I miejmy możliwość wyboru i dajmy go innym
> Z malutkim zastrzeżeniem. Wybór innych OBOK naszego wyboru, a nie KOSZTEM naszego wyboru.
Ja dzisiaj wybieram się z żoną na spcer po mieście . Co do kosztów, to jak zwykle jestem sponsorem )) . I fajnie, że jest komu kupić kawę . Pozdrawiam dziewczyny .
>Świat byłby ubogi, gdyby jednostka dyktowała wszystkim:co ma jeść, czego słuchać, co czytać .
>Dobrze jest nauczyć "się słuchać innych " ...Nie tylko siebie;) .
>Zacznij od żony/partnerki . Czy zadałeś sobie pytanie:co lubi żona nosić, jeść, pić ??? Bo, pewnie >ona wie co ty lubisz .
>Patrzymy nie dalej niż koniuszek swojego nosa...
>Zacznij więcej wymagać od siebie a zobaczysz, ze świat jest wielokolorowy .
>I miejmy możliwość wyboru i dajmy go innym .
>Świat byłby ubogi, gdyby jednostka dyktowała wszystkim.
ale, ale - nie uważasz, że może czegoś nowego nauczysz się obserwując innych ? Moje życie, czas- nie należy tylko do mnie i to jest mój wybór . I cieszę się z tego, że mogę go dzielić z kimś . > Doskonale umiem "słuchać innych", tyle <
) .>Nie stwierdzaj w moim imieniu. Niemniej bardzo się mylisz,<
? Żartuję )) - żona nigdy mi tak nie mówi i szybko zapomina . >A Ja Ciebie zapytam, jak wyglądałby Świat, gdyby wszyscy byli "zniewoleni" przez samozwańczą grupę?<
.
>ale, ale - nie uważasz, że może czegoś nowego nauczysz się obserwując innych ?
>Moje życie, czas- nie należy tylko do mnie i to jest mój wybór . I cieszę się z tego, że mogę go dzielić >z kimś .
>Mamy problem w zrozumieniu:teraz ja ciebie nie rozumiem: ja mówię o osobie ty o radiu i osobach >w nim słyszanych . To nie to samo, radio możesz wyłączyć
Amalian: próżne Twe nadzieje
Pozdrowiona pozdrawiam - szerokich dróg.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
