Poszukiwany dyspozytor

Autor 62norbi Dodany 2008-08-20 13:53

Wiesz że niepełnosprawni mogą pracować, góra 8 godz. a z pierwszą i drugą grupą 7 godz. Więc ja Ci powiem że nie na mnie taka robota na 12 godzin.... Bye, Bye....

Autor Klups Dodany 2008-08-20 13:59

Szczerze mówiąc - błąd z mojej strony, przepraszam bardzo, nie chciałam niepotrzebnie zapełniać forum, dziękuję serdecznie za informacje... może jednak ktoś zagąda na to forum, kto bęzie zainteresowany (i będzie mógł tak pracować) tą ofertą
pozdrawiam :-)

Autor 62norbi Dodany 2008-08-20 15:56 Zmieniony 2008-08-20 16:27

12 godzin, no wybacz ale to nie praca dla inwalidy... A jedynie dla pełnosprawnego... Co prawda mam opanowany komputer w małym paluszku, ale nawet pełnosprawny ma ograniczony czas pracy przy kompie, więc twoje oferta pracy nie ma racji bytu..... Tu są ludzie bardzo chorzy... Musiałbyś im usunąć tzw. bariery budowlane typu: progi, chody, drzwi... toalety itd..... to jeszcze nie koniec... A co z dojazdami na miejsce pracy i z powrotem do domu... Pomyślałeś o tym????

Autor godunow Dodany 2008-08-20 20:30

>>>12 godzin, no wybacz ale to nie praca dla inwalidy... A jedynie dla pełnosprawnego... Co prawda mam opanowany komputer w małym paluszku, ale nawet pełnosprawny ma ograniczony czas pracy przy kompie, więc twoje oferta pracy nie ma racji bytu...<<<<J

a znam ludzi inwalidów bez nóg czy kończyn i z innymi chorobami co to pracują za portierów telefonistki stróży dyspozytorów etc.. w systemie.. 12 godzinnym.. Jak ludziom czasami i tym ON potrzeba pieniędzy i zdrowie im pozwala dorobic .. to nawet po 16 godzin czasami robią Takie niestety jest życie..

Autor 62norbi Dodany 2008-08-20 20:55 Zmieniony 2008-08-20 21:05

No, ja mam dysfunkcję ruchową związaną z układem nerwowym, polega ona na nieskoordynowanych ruchach kończyn górnych i dolnych, sprawiam wrażenie pijanego...Jeśli chodzi o wykształcenie to jeszcze obeszłoby się bo mam średnie, ale mam kłopot z pisaniem ręcznym, nie mógłbym wypisywać żadnych przepustek.... "ON" a "ON" to wielka różnica...

Autor lidian Dodany 2008-08-21 07:24

Kiedy moje dzieci były małe, to pracowałam przez cały dzień przy dzieciach, a w nocy przy komputerze. Wszystko to razem wynosiło ponad 12 godzin. Nieraz życie zmusza niepełnosprawnych do pracy dłuższej niż 7 godz. Nie powinno się odpowiadać za wszystkich niepełnosprawnych, bo może ktoś podjął by się zaproponowanej przez tego pana pracy.

Autor 62norbi Dodany 2008-08-21 11:06

Lidian...
Tak, masz rację ale w tym przypadku to nie jest praca dla mnie....

Autor lidian Dodany 2008-08-21 11:17

Zrozumiałam Norbi, że Ty nie możesz podjąć się takiej pracy, bo nie pozwala na to Twój stan zdrowia. Wypowiedziałeś się jednak na temat przedstawionej oferty pracy w taki sposób, że uciąłeś rozmowę od początku. Tobie oferta nie odpowiada, a innym może tak. Są niepełnosprawności , które pozwalają na ten rodzaj pracy.

Autor 62norbi Dodany 2008-08-21 12:04

Z tym się zgadzam, a jeśli się wyraziłem źle to wielkie SORRY...

Autor lidian Dodany 2008-08-21 12:10

Autor godunow Dodany 2008-08-21 20:59

Ja zawsze mam szacunek do tych wszystkich ON którzy mimo bólu trudności dnia codziennego swojego cierpienia spowodowanego,, swoim człowiekiem m. chorobami ułomnościami.. mimo wszystko próbują dorobić do tych głodowych rent.. Miejmy szacunek dla tych ludzi.. Bo Ci renciści co dorabiają to nie wszyscy lewi jak nam pewne kręgi zarzucają..
Jak że to czasami ci zdrowi odwracają się od tych chorych.. Jak Kiedyś dawałem sobie zastrzyk (insulinę) w przedziale pociągu w nogę jakieś oburzenie w wołało to u jednej osoby paniczny strach,, Dlatego pomagajmy sobie.. Nie odwracajmy sie od siebie nawzajem bo ten jest lepszy bo nie ma oka a ten jest gorszy bo nie tam znowu czegoś..
Pozdrawiam