www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / Praca, marzenia a rzeczywistóść ON (5402 - wyświetleń)
- Autor Andzia2009 Dodany 2010-03-22 17:01
Może macie ochotę na rozwinięcie tematu: Moja praca jako osoby niepełnosprawnej, moje marzenia a realna rzeczywistość.
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2010-03-23 08:43
W innych wątkacyh jest mnóstwo postów na ten temat.
Nadrzędny - Autor Kamyk Dodany 2010-03-24 18:43
Andzia , chętnie bym napisał ale  ja nie pracuję. Marzenia ? Każdy ma swoje marzenia ale intymność to  więcej niż tajemnica , to sekret z którym najlepiej mi się zasypia.  Zdrówka życzę .Bądź pozdrowioną! Kamyk .Ps. Oczywiście zrozumiałem , miałaś na myśli marzenia związane z pracą.
Nadrzędny - Autor Andzia2009 Dodany 2010-03-25 20:22
Tak miałam na myśli marzenia związane z pracą. Może wyłoniłby się jakiś wątek rzeczowy  co i jak zmienić aby inwalidzi mieli pracę i mogli zrealizować swoje marzenia. Dla naszego starszego pokolenia marzenia w większości związane były z pracą, dzięki której zdobywaliśmy mieszkania i mogliśmy zyć samodzielnie a większość z dobrym rezultatem założyło rodziny.
Nadrzędny - Autor biniar Dodany 2011-06-05 19:10
Jest dla Ciebie praca , proszę o podstawowe dane :
adres
nr dow.
pesel
adres email
telefon
po otrzymaniu w/w danych zarejestruje Cie do mojej struktury i zaczniemy prace.
Jesli masz pytania pisz - czekam , pozdrawiam, Bniar

Strona http://perfumy.fm
zobacz ten filmik
lhttp://www.youtube.com/watch?v=zn4AJepiN4Q

Zbysława Reiss
skype zbyslawareiss
binia@reiss. pl
tl. 508167556
tl.727192025
Nadrzędny - Autor Andzia2009 Dodany 2011-06-11 12:28
Ja pracuję w formie SC Biuro Rachunkowe EVITA w Jaśle a oprócz tego jestem od lipca 1997 r na emeryturze. Gdybym coś potrfiła zrobić dla ogółu niepełnosprawnych to chętnie,  w pojedynczych przypadkach pomagam na ile to możliwe. Ja miałam to szczęście, że jako niepełnosprawna młode lata spędziłam w epoce komunizmu, którego jedną z niewielu zalet była w miarę logiczna praca  dla niepełnosprawnych. Dzisiejsze pokolenia to albo muszą ubiegać się sprawni o niepełnosprawność i to obecnie żądają znacznego stopnia po to aby mogli pracować jako spawacz, hutnik  / a na umowie pomocnik produkcji/, lub sprzątaczka / Firm bardzo odległych od miejsca wykonywania pracy/ z niewspółmiernie dużą ilością pracy, której najzdrowszy w takim wymiarze czasu pracy jak na umowie by nie wykonał. Te zawody akurat są dla osób z I gr / może kiedyś będzie to tematem kabaretu zamiast obecne historie z epoki komunizmu. Dla mnie obecnie zmorą nr. 1 jest korespodencja  a konkretnie mówiąc robienie korekty do korekty i korekty do korekty itd..... "dotąd dokąd nie umrę" - w sprawach o refundację wynagrodzeń pracowników naszych podatników. Nawet nie miałabym w najśmielszych oczekiwaniach wyobrażenia,  że za nasze podatki opłacani są urzędnicy z którymi nie ma możliwości współpracować. Za to bardzo dobrze obsługują nas  miejscowe Urzędy Skarbowe, ZUS itp. Dlatego zaprzestałam pisać na Forum bo na myśl "PEFRON" Warszawski / wyłączam Rzeszowski/ mnie mdli.    

                                                                   Pozdrawiam Anna
Nadrzędny Autor alus Dodany 2011-06-13 12:59
Mam podobne odczucia do Twoich. Od 4 miesięcy szukam pracy po zwolnieniu z zpchru i jesynie co znajduje to oferty pracy dla pracowników porządkowych, sprzątaczek i ochroniarzy. Ja tymczasem skończyłam dwa kierunki studiów i mam trochę inne aspiracje.... Fascynuje mnie praca dziennikarza, redagowanie tekstów, praca kreatywna i twórcza a tymczasem proponują mi pracę telemarketera.........za płace minimalną
Nadrzędny Autor Andzia2009 Dodany 2011-06-11 12:32
Dzięki ale,praca handlu kosmetykami nie dla mnie bo kiepsko chodzę. 
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / Praca, marzenia a rzeczywistóść ON (5402 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill