www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / klopoty z pismem (4970 - wyświetleń)
- Autor pol94 Dodany 2010-10-07 17:30
hej mam kłopot z pismem (słabo czytelne) i co mam zrobić nauczycielka mnie opieprza ze nieczytelnie pisze co mam z tym zrobić poradzie
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2010-10-07 19:41
Nie przejmuj się tym,zostaniesz lekarzem
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-10-07 19:57
I chyba to prawda bo jak wypiszą receptę to w aptece czasem teżź mają kłopot z odczytem.
Nadrzędny - Autor ania_sb Dodany 2010-10-08 04:46
Jeśli jesteś osobą uczącą się spróbuj złożyć wniosek do Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w swoim mieście lub tam gdzie najbliżej się znajduje ,wniosek o orzeczenie dysleksji.Mając takie orzeczenie nikt nie będzie się czepiał.Możesz też dla swego dobra poćwiczyć zgrabność ręki .Poczytaj na stronach neta o dysleksji.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-10-08 08:41
aniu_sb, no już głupszej porady to chyba ciężko było się spodziewać...
Owszem, byłaby to jakaś podpowiedż - ale po uprzednim zapytaniu, z jakiego powodu człowiek ma te trudności.

Nie wiesz nic o sytuacji chłopaka, bo i nic nie napisał (czy niezgrabność pisma wynika z niesprawności, trudności w nauczeniu się, choroby, trudności w koncentracji itd). Nie wrzucaj więc go do jednego worka z tysiącami polskich leniwych uczniów, z których co drugi załatwia sobie ostatnio takie kwity i zostaje usprawiedliwiony i zwolniony przez poradnię i rodzinę z czegokolwiek. A mamusie jeszcze go w tym utwierdzają - nie musisz, synku, uczyć się pisać i czytać, bo taki się już urodziłeś a ten papier to dowód.
No to po co taki małolat ma się później starać i ćwiczyć???

Do autora: jeśli (jak zakładam) Twoje kłopoty z pisaniem wynikają ewidentnie np. z tego, że trudniej Ci utrzymać długopis, bo masz niesprawne mięśnie czy dłoń czyli ze stanu zdrowia, jest kilka możliwości, ale ich zastosowanie zależy od tego, do jakiej szkoły chodzisz, jakim trybem nauczania jesteś objęty, czy pracuje z Tobą nauczyciel wspierający, czy możesz się wspierać w nauce np. laptopem itd. .
Jeżeli Twoje trudności wynikają z przyczyn obiektywnych, rodzice powinni z dyrektorem placówki i wychowawcą ustalić wymagania w tym temacie wobec Ciebie - np. że nie musisz pisać równiutko jak inni, ale to nie musi też oznaczać, że nie masz próbować i się starać.
Nie każdy musi kaligrafować literki, ale uwierz mi - dobrze się się trochę mocniej postarać, póki jesteś młody i Ci się chce. Później będizesz miał już z głowy:)
Nadrzędny Autor chrupka79 Dodany 2010-10-08 10:03
niestety nie jest tak różowo jak piszecie znam chłopca ma 12 lat jest w 5 kl szkoły podstawowej ma orzeczenie z poradni psychologiczno-pedagogicznej jest dyslektykiem, ortografia w ogóle nie wchodzi mu do głowy, męczy się z odrabianiem lekcji i chociaż to orzeczenie zwalnia go z dyktand ortograficznych to nauczyciele wcale tego nie robią wręcz przeciwnie chłopak łapie pały i nikogo nie obchodzą orzeczenia w szkole jest uznawany za lenia
Nadrzędny Autor pol94 Dodany 2010-10-08 14:05
witam  bluengel słuchaj mam kłopot trzymaniem długopisu ręce mi się trzęsą palce mam sztywne i żeby  je rozruszać muszę strzelić kostkami palcy rozumiesz.
Nadrzędny - Autor pol94 Dodany 2010-10-08 14:07
ania_sb powem ci tak ja skladalem wniosek o dyslekcje ale mi powiedzieli tak " pawlowi sie nie nalezy bo to normalne przy mzpd i sa na to podstawy prawne'' tak mi powiedzieli w poradni
Nadrzędny - Autor ania_sb Dodany 2010-10-08 20:09
Jestem zdziwiona Waszymi wypowiedziami!!! O tuż syn ma dysleksje stwierdzoną już w czwartej klasie szkoły podstawowej , gimnazjum obecnie technikum ma 17 lat.w technikum pisze na laptopie.To poradnia PPP stwierdza i wydaje orzeczenie.
Nadrzędny - Autor chrupka79 Dodany 2010-10-08 20:41
nie ma się czemu dziwić, to że twój syn ma orzeczoną dysleksję to ok, ale to że inni uważają takie dzieci za lenie to już chyba nie powinno cię dziwić przecież wiesz w jakim świecie żyjemy ale wypowiedz się sama, czy takie dzieci są pod opieką psychologa i pedagoga specyjalnego bo ja uważam że powinny być żeby ćwiczyć to z czym mają trudności, a nie że pozostawia się to własnemu biegowi czasu, i nie mów że ja nie wiem o czym mówię bo moja córka jest upośledzona umysłowo i gdybym niczego z tym nie robiła to na dzień dzisiejszy nie byłoby żadnych efektów, dysleksja ok zgadzam się to na pewno jakiś odłam chorobowy ale znam dyslektyków którzy z tym walczą, bo trzeba walczyć, trzeba im pomagać samo orzeczenie to tylko papier a co potem? chłopiec o którym wam pisałam wcześniej nic nie robi żadnej pomocy, żadnego psychologa , pedagoga , oni od tego są żeby wspomóc nasze dzieci, matka tego chłopca mówi że skończy jako dozorca bo na lepszy zawód nie ma co liczyć, ale ona też nic z tym nie robi jeszcze go utwierdza w tym że jest dyslektykiem
Nadrzędny Autor ania_sb Dodany 2010-10-10 13:46
Tu dużo powinni rodzice zrobić:w szkole pedagodzy ćwiczą z uczniami,uczeń prowadzi zeszyt ortografiti,poprzez ćwiczenia usprawniają rękę[ręce], syn nie ma orzeczenia niepełnosprawności,jest bardzo dobrym uczniem.wcześniej w gimnazjum bardziej liczyły się ustne wypowiedzi .Młodszy ma upośledzenie i już PPP nie dało o dysleksji,bo już samo w sobie wiadomo że to dziecko będzie pisało różnie.chrupka79 porozmawiaj z tą mamą---przecież jej syn mógłby chodzić do szkoły specjalnej-podstawowa-gimnazjum-zawodowa.I nie wieże gdyby matka zadbała mógłby mieć zawód.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / klopoty z pismem (4970 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill