Praca w godzinach nadliczbowych

Autor trolla Dodany 2013-04-07 18:25

wypłata wynagrodzenia za nadgodziny należy się bez względu na to czy posiadasz orzeczenie czy nie bo jest to rekompensata za poświęcenie Twojego prywatnego czasu na rzecz obowiązków służbowych mówiąc językiem zrozumiałym, natomiast co do 7-godzinnego czasu pracy to masz prawo poprosić o skierowanie do lekarza medycyny pracy i on oceni czy Ci się należy czy nie

Autor maura.m Dodany 2013-04-07 19:04 Zmieniony 2013-04-07 19:21

Dziękuję za odpowiedź, ale chodzi o to, że zgodnie z przepisami osobie z orzeczeniem nie wolno mieć nadgodzin i dlatego w firmie twierdzą, że nie mogą wypłacać mi za te godziny wynagrodzenia, tylko mogę dostać wolne ( równoważny czas pracy ).Art. 15. 1. Ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych mówi: „Czas pracy osoby niepełnosprawnej nie może przekraczać 8 godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo.Osoba niepełnosprawna nie może być zatrudniona w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych". Właśnie jest problem z interpretacją przepisów.
Czyli mam rozumieć, że powinni traktować mnie tak samo jak pracowników bez orzeczenia i nikt nie przyczepi się w razie kontroli, że pracuję w nadgodzinach? A jeśli chodzi o 7 godzin to nie chcę składać takiego wniosku bo nie ma problemu, żebym pracowała 8.

Autor trolla Dodany 2013-04-07 20:30

Jednym z podstawowych aspektów pracy jest jej wymiar czasowy. W ustawie jest dokładnie określony czas pracy osób niepełnosprawnych. Wynosi on 8 godzin na dobę, co daje 40 godzin tygodniowo. Czas ten nie może być przekraczany. W przypadku osoby ze znacznym lub umiarkowanym orzeczonym stopniem niepełnosprawności, obowiązujący limit czasu pracy jest krótszy i wynosi 7 godzin na dobę i 35 godzin na tydzień. Krótszy wymiar czasu pracy nie może wpływać na otrzymywane wynagrodzenie, zarówno w przypadku wynagrodzenia stałego miesięcznego, jak i wynagrodzenia godzinowego. Ustawa określa również, że osoba niepełnosprawna nie może pracować w godzinach nadliczbowych, ani w nocy. Wyjątek stanowią osoby zatrudnione do pilnowania, tzw. stróże nocni. W przypadku, kiedy lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne w danym przedsiębiorstwie lub lekarz prowadzący osoby niepełnosprawnej, wyrazi na to zgodę, osoba ta może pracować w nadgodzinach.[b/]

Jeśli chodzi o rozwiązanie "zapłaty" za nadgodziny to rozwiązania są art. 151 Kodeksu Pracy

Autor bluengel Dodany 2013-04-07 21:24

trolla, a wzięłaś pod uwagę zmianę w ustawie z przed bodajże roku...?
Moim zdaniem, obecnie krótszy czas pracy (7 godzin) stosuje się po uzyskaniu takiego wskazania od lekarza. Jeżeli go nie ma, pracuje się normalnie czyli 8 godzin...
Opisany przez Ciebie zapis obowiązywał raczej wcześniej (chyba, że się mylę, ale coś wątpię).

Autor bluengel Dodany 2013-04-07 21:14

Maura, właśnie czekałam, kiedy napiszesz konkretniej, bo dokładnie to podejrzewałam:)
O ile pamiętam (do sprawdzenia): możesz wypracować nadgodziny - ale w określonym wymiarze w skali roku. Do niedawna było to w przypadku umiarkowanego chyba do 150 godzin (rocznie). Kwestia: czy to będzie wypłacone czy oddane dni wolne zależy od pracodawcy - może Ci narzucić formę rekompensaty a Ty musisz się z nią raczej zgodzić (lub negocjować).

Natomiast dziwaczne (czytaj: niezgodne ani z logiką ani z prawem) wydaje mi się argument Twojego pracodawcy, że "nie mogą wypłacać (...), tylko mogę dostać wolne" - że niby to wynika z "zakazu pracy w nadgodzinach"... Kupy się nie trzyma, bo:
1) albo pracujesz (bo możesz) w nadgodzinach i wówczas możesz otrzymać rekompensatę w takiej samej formie jak pozostali pracownicy (do uzgodnienia) - czyli tu możesz pracować?
2) albo nie pracujesz w nadgodzinach, bo nie możesz z tytułu posiadania orzeczenia i wtedy jest po sprawie. To jak to jest wg pracodawcy???

Nie - jeśli wykazałaś się orzeczeniem (jak zakładam), nie mogą Cię traktować tak, jak innych pracowników lecz zgodnie z normami dla osób z orzeczeniem. Natomiast forma rozliczenia może być taka sama, jak dla pozostałych pracowników - przy zachowaniu obowiązujących pozostałych przepisów prawa pracy.

Jeżeli pracujesz 8 godzin, nie ma obowiązku bez potrzeby skracania tego czasu wnioskiem lekarza itd. - zwyczajnie, pracujesz 8. Ale nadgodziny pracodawca rozliczyć jakoś musi.

Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-04-08 08:58

Trolla – to pogrubione jest nieaktualne jak słusznie zauważyła bluengel
maura.m – niestety przyjęte unormowania prawne sprawiają, że czas pracy osób Niepełnosprawnych jest dużo bardziej sztywny. W tym przypadku zapisy art. 15 par 1 ustawy można złagodzić na podstawie art. 16 par 1 pt 2 ustawy:
USTAWA z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych1

Art. 16. 1. Przepisów art. 15 nie stosuje się:
2) gdy, na wniosek osoby zatrudnionej, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi na to zgodę.
2. Koszty badań, o których mowa w ust. 1 pkt 2, ponosi pracodawca.

Niestaty oznacza to że aby wszystko było zgodne z przepisami pracodawca powinien cie posłać do lekarza który stwierdzi, że możesz pracować w godzinach nadliczbowych.
Dla porządku podam też treść art. 15:
Art. 15. 1. Czas pracy osoby niepełnosprawnej nie może przekraczać 8 godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo.
2. (5) Czas pracy osoby niepełnosprawnej zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie może przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo, jeżeli lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad osobą niepełnosprawną wyda w odniesieniu do tej osoby zaświadczenie o celowości stosowania skróconej normy czasu pracy.
2a. (6) Normy czasu pracy, o których mowa w ust. 2, stosuje się od dnia przedstawienia pracodawcy zaświadczenia o celowości stosowania skróconej normy czasu pracy.
3. Osoba niepełnosprawna nie może być zatrudniona w porze nocnej i w godzinach nadliczbowych.
4. (7) Koszty badań, o których mowa w ust. 2, ponosi pracodawca.

Autor maura.m Dodany 2013-04-08 10:11 Zmieniony 2013-04-08 10:24

Dziękuję wszystkim za odpowiedź, pozostaje mi wystąpić z wnioskiem do kierownika o skierowanie na badania.
Do bluengel- wiem, że to dziwaczne rozumowanie pracodawcy, dlatego miałam z tym problem, oni podchodzą do tego tak, że jeśli w firmie wprowadzili określone normy czasu pracy, to wszyskich bez wyjątków one obowiązują, a to że ja jednego dnia pracuje dłużej, a następnego krócej nie jest przez nich traktowane jako nadgodziny tylko jako wymienny czas pracy. Gdyby natomiast zapłacili mi, byłoby to formalne nazwanie tych godzin NADGODZINAMI.
Dla jasności ja nie mam nic przeciwko pracy w takim wymiarze, chodzi mi tylko o sposób rozlicznia, bo zaczyna się robić problem z nadwyżką godzin, a i większą wypłatą też bym nie pogardziła ;-)

A poza tym, to jest trochę takie zamiatanie pod dywan, bo to że ktoś inaczej sobie coś nazwie nie znaczy, że to nagle stanie się czymś innym.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.