www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Co mi w duszy gra... (Strona 19) (547124 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 26 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-06-26 13:45
Twój problem...
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-06-26 14:54
E tam. Jola, żeby tylko takie "problemy" były w życiu. :-)
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-06-26 15:09
To akurat fakt :-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2016-06-21 16:19

> ten sprzęt można wypożyczyć do domu


W tym wypadku nie było możliwe dotlenienie pacjenta w domu. Nie wiem dlaczego, szczegółów nie znam. Wiem, że był pod stałą opieką, więc wątpię, żeby ktoś to tak po prostu przegapił.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-06-23 14:11
Nie chodzi o "przegapienie" wierz mi
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2016-06-21 16:15 Zmieniony 2016-06-21 16:31

> z jakiegoś powodu człowiek [...] jest upierdliwy, złośliwy itd... Bóg go takiego stworzył i stworzył zwierzaki....


Człowiek nie jest upierdliwy, złośliwy itd. Konkretna osoba może taka być. Nie ma natomiast nic w konstrukcji człowieka, co by powodowało, że ludzie wszyscy muszą tacy być. Nie muszą nawet tacy być, żeby przetrwać. Bo współpraca jest w pewnych warunkach równie rozsądną strategią przetrwania, co rywalizacja w innych (polecam poczytać trochę o społecznościach plemiennych).

A jeśli już wyciągasz Boga i bycie wierzącym to cały Nowy Testament jest o tym, że mamy nie być „złośliwi”. Jest to trudne, ale są ludzie nieupierdliwi, niezłośliwi i w ogóle raczej fantastyczni. A skoro są,  i nie tracą przy tym cech gatunkowych (nie zostają kosmitami, nadal są ludźmi) to znaczy, że DA się tak żyć.

A co do "Bóg stworzył też zwierzęta" - Tobie się one podobają, ale nie jestem pewna, czy np. wróbel podziela Twoją miłość do kotów. Bo koty polują na wróble. I co więcej w naturze polować muszą. Są drapieżnikami (Żeby nie było, że jestem uprzedzona: http://www.kociaszamanka.pl/czytelnia/kot-a-sprawa-ptasia/) Dla Ciebie to nie problem, dla nich tak. Albo nawet czy wszystkie koty podzielają Twoją miłość do innych kotów – bo jak jeden drugiemu sprzątnie sprzed nosa żarcie, to jak by się to po ludzku nazywało?

> A ja nie!


I masz prawo mieć takie zdanie. Nawet z wykrzyknikiem. Nie wynika z tego natomiast, że masz podstawy, żeby krytykować wszystkich ludzi (w przeciwieństwie do wszystkich kotów), za to że nie chcą być akurat tacy, jak Ty. W kwestii tego, czy tej konkretnie osobie z mojej rodziny było lepiej dłużej żyć, czy jednak wolałaby umrzeć wcześniej – nie udowodnię Ci tego, bo nie wskrzeszę zmarłego, żeby se z Tobą pogadał o przeżyciach. A tylko jego zdanie byłoby wiążące.

> Ot człowiek. Kocur nie zeżre nic jak nie powinien, pije jak powinien itd.


O występowaniu patologicznego obżarstwa u kotów: http://www.nadrapaku.pl/2014/09/dlaczego-kot-za-duzo-je.html
Idealizujesz zwierzaki (tego kot nie zrobi, tamtego nie zrobi) i jednocześnie generalizujesz negatywne cechy ludzi (jakaś „baba” na siłę karmi dziecko = LUDZIE są źli).
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-06-21 16:21
Widzę nowe posty ale muszę spadać - wybaczcie, może później lub jutro.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-06-23 14:08

>Nie muszą nawet tacy być, żeby przetrwać.<


Ano właśnie, ale tacy są. Działają, robią dziwne rzeczy zaczynając od wielkiej polityki, a kończąc na zawici: "on ma 4 krowy, ja 2 to niech mu zdechną 3", albo "ja mam 2 krowy i mi wystarczy, ale on ma 4 to po trupach zdobędę 5" itd. Sama znasz i widzisz różnych ludzi i różne sytuacje. Społeczności plemienne mnie, nas nie dotyczą i wymarły - wymierają.

>są ludzie... w ogóle raczej fantastyczni. A skoro są,  i nie tracą przy tym cech gatunkowych...to znaczy, że DA się tak żyć.<


Zgadza się, ale to są wyjątki potwierdzające regułę :-( i filmy o nich kręcą. Poza tym jak by tak pogrzebać/prześwietlić to się okaże, że ta "fantastyczność" ma coś na celu, jakieś profity lub/i inne "trupy w szafie".

>koty polują na wróble. I co więcej w naturze polować muszą. Są drapieżnikami<


Zgadza się - polują bo muszą jeść :-) Człowiek poluje i nazywa to sportem :-( Kot je "wróbla", wróbel robaka, Chińczyk kota ;-) a człowiek wszystko co się ruszało.

>sprzątnie sprzed nosa żarcie<


Koty nie kradną sobie jedzenia: jet hierarchia :-) Poza tym nawet jak tak to głodne, bezdomne :-( Kot zjada tyle ile potrzebuje, resztę zostawia Psy już nie: jedzą do zwymiotowania - niestety, ale też są naiwne, łatwowierne i za bardzo ufają ludziom :-( Na miłość, zaufanie kota człowiek i inne zwierze musi zasłużyć. Kot raz skrzywdzony przez jakiegoś człowieka będzie go pamiętał przez lata Znam to z autopsji.

>podstawy, żeby krytykować wszystkich ludzi za to że nie chcą być akurat tacy, jak Ty<


A gdzie i w jaki sposób ja krytykowałam, że "nie chcą być tacy jak ja"? Z czego wyciągnęłaś taki wniosek? Mylny. Nie piszę o Tojej rodzinie (ty podałaś taki przykład) piszę ogólnie, bo wiem jak wygląda "leczenie" i życie chorych na raka. Tak, moim zdaniem głupotą jest męczenie się w nadziei dłuższego życia. Kto powiedział, na jakiej podstawie uważasz, że te wszystkie pobyty w szpitalach, chemie, radiologia itp itd przedłużają życie? Może tylko dają nadzieję  i mękę w konsekwencji niegodną śmierć?

>patologicznego obżarstwa u kotów<


Nie wchodziłam w link przez Ciebie podany, ale od razu kojarzy mi się to z człowiekiem - ludzie właśnie tacy są (głupi) pasą koty, psy lub kot jest poważnie chory itd. a to już coś innego. Trzymają ogromne psy w małych mieszkaniach w blokowisku... Torturują je w ten sposób i tyle.

>Idealizujesz zwierzaki (tego kot nie zrobi, tamtego nie zrobi<


Nie chodzi tylko o koty, ale wszystkie zwierzaki nooo jak nie patrzeć korzystają z instynktu i są mądrzejsze. Znajdź mi lwicę, która zeżre swoje dziecko, albo zostawi na pastwę losu. Podczas suszy i głodu to lew - ojciec patrzy łakomie na lwiątka, ale samica jest czujna i lew boi się jej :-) Wiele matek zabija, porzuca, torturuje i pozwala na to ojcu w śród ludzi. Nie wszyscy, ale jest to spory odsetek :-(

Jak nie patrzeć statystycznie człowiek wypada źle. Najgorszy gatunek z ssaków, coś jak hiena?  Poczytaj o hienach, ale nie w necie :-)
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-06-23 14:39
No to lecę :-) Ciepło, pięknie, pranie trzeba wywiesić :-)

https://youtu.be/NYiMyoFtzRw

Tak, tak już niedługo jesień :-(

https://youtu.be/i7t62FLLBgA

Dla miłośników Mazur - jezior :-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2016-06-23 20:06 Zmieniony 2016-06-23 20:12

> Człowiek poluje i nazywa to sportem


Znów zależy gdzie i kiedy. Przez większość czasu polował, bo polowania dostarczały mięsa, które w różnych klimatach jest niezbędne do przetrwania. Myślistwo jako sport uprawia tylko część ludzkości.

> na jakiej podstawie uważasz, że te wszystkie pobyty w szpitalach, chemie, radiologia itp itd przedłużają życie? Może tylko dają nadzieję  i mękę w konsekwencji niegodną śmierć?


Wszystkie nie. Nie prowadzę statystyk, żeby powiedzieć ile. Ale widziałam leczenie hospicyjne, które przedłużyło życie (znów - nie wskrzeszę tej osoby, żeby se z Tobą pogadała o tym, jak jej z tym było). Widziałam osobę, która dzięki chemii przeżyła i - jak się ostatni raz widziałyśmy - była w remisji. Znałam chorych z chorobami postępującymi ku stanowi terminalnemu, którzy pomimo męczenia się chcieli czegoś konkretnego "doczekać" albo jeszcze coś przeżyć. I dlatego, z własnego doświadczenia, nie narzekam na każdą procedurę medyczną, że tylko męczy, jest podejmowana wyłącznie ze strachu i zadufania. Inni ludzie mogą mieć inne doświadczenia. Ja po prostu nie potępiam w czambuł opieki paliatywnej i wiem, że - na podstawie tego co widziałam - w razie czego sama nie miałabym problemów, żeby z niej skorzystać. Tyle.

Nie mam problemu z takim zdaniem, że część tych procedur jest szkodliwa, niepotrzebna, może nawet chory ich nie chce. Ale jednocześnie wiem - na tyle, na ile mogę wiedzieć coś, o innych ludziach - że czasami stosowanie tych procedur prowadzi do skutecznego przedłużania życia, którego chory chce. I - uwaga - ma prawo chcieć. I w tym momencie nie robi mi różnicy, czy chory ma lat osiemnaście, czy siedemdziesiąt, czy w ramach choroby stracił apetyt i "ładnie" nie je, czy może ma rozwolnienie.

> Poza tym jak by tak pogrzebać/prześwietlić to się okaże, że ta "fantastyczność" ma coś na celu, jakieś profity lub/i inne "trupy w szafie".


Zawsze mnie rozbraja takie gadanie. Bo na to nie ma argumentów. To jest po prostu wiara w ludzką podłość.

> Nie wchodziłam w link przez Ciebie podany, ale od razu kojarzy mi się [...]
> Znajdź mi lwicę, która zeżre swoje dziecko, albo zostawi na pastwę losu.


Lwice zabijają własne młode, jeśli w miocie urodziło się ich za dużo. Mogą to także robić, jeśli chcą mieć młode z innym lewem i "stary miot" im w tym przeszkadza. Znów: idealizujesz zwierzaki. Jak bardzo chcesz, podam źródło.

Wychodzi mi z czytania że Ty zwyczajnie chcesz źle myśleć o ludziach. Bo nawet tych, na których nie masz dowodów, posądzasz, a jeśli jest jakaś poszlaka, to zostanie ona zinterpretowana negatywnie: "nie czytałam, ale mi się kojarzy", "taka jedna baba tak zrobiła, więc nie ma znaczenia, że inni robią dobrze".

I w sumie to nawet nie moja sprawa, tylko we łbie się nie mieści, że można z jednej strony na ludzi (jako zbiorowość) regularnie narzekać, a z drugiej strony sygnalizować, że Ci smutno, jesteś wkurzona itd. Albo to albo to - albo ludzie są rozczarowujący, frustrujący itd. bo NIE POWINNI być źli (a są), albo oczekuje się od wszystkich bycia złymi, trzymania trupów w szafach (bo taka jest "natura ludzka") i wtedy to, że tacy są, jest tak samo oczywiste, jak istnienie grawitacji. Rozumiem skwaszonych idealistów, którzy wierzyli, że powinno być inaczej i się zawiedli na ludziach. Nie rozumiem skwaszonych cyników ("Ludzie są do **** i to mnie wk*****").
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-06-26 14:28

>większość czasu polował, bo polowania dostarczały mięsa, które w różnych klimatach jest niezbędne do przetrwania<


Dobrze, że nie zaczęłaś od dinozaurów ;-) Ja odnoszę się i żyję w obecnych czasach, a ty o człowieku prehistorycznym. Co prawda są jeszcze plemiona, ale gonisz w piętkę... Uważasz, że nie mam tej wiedzy? To wiedzą nawet dzieci nie tylko panie prof.;-)

>Myślistwo jako sport uprawia tylko część ludzkości.<


To też jest ogólnie wiadome - to drogi "sport". Jednak chyba wiesz co to statystyka (już o tym pisałam), poza tym myśliwy - "sportowiec" to też człowiek.

>była w remisji.<


Czy ty w ogóle wiesz o czym piszesz?! Czy znasz blisko, widziałaś, byłaś na jednym oddziale z taką osobą? Twoje wywody to czysta teoria - wybacz - musisz jeszcze zobaczyć, poczuć, być przy tym i porozmawiać z takimi osobami.

>nie robi mi różnicy, czy chory ma lat osiemnaście, czy siedemdziesiąt, czy w ramach choroby stracił apetyt i "ładnie" nie je, czy może ma rozwolnienie.<


"Teoretyzowanie, akademicka dyskusja" :-(

>Bo na to nie ma argumentów.<


Jak nie miałaś argumentów to pominęłaś to milczeniem i tyle, więc nie strosz piórek :-) Ja nie poprawiam, nie piszę "na brudno" jak Ty, więc czasem coś w zdaniu, kontekście dodam - może nie pasować, ale inteligentny i niezłośliwy zrozumie :-) i nie czepia się "jak pijany płotu".

>Jak bardzo chcesz, podam źródło.<


Uprzejmie proszę, byle nie z netu. Jak wiadomo w internecie często i zwykle głupoty piszą :-)

>Wychodzi mi z czytania że Ty zwyczajnie chcesz źle myśleć o ludziach.<


Może pozostań przy ścisłych sprawach. Myślenie abstrakcyjne, ocena ludzi, ich odczuć itd, itp. to nie Twoja mocna strona - wybacz, ale taka jest prawda.

>z jednej strony na ludzi (jako zbiorowość) regularnie narzekać, a z drugiej strony sygnalizować, że Ci smutno, jesteś wkurzona itd. Albo to albo to.<


J.w. trudno rozdzielać: 5 osób, 3 zawody "narzekamy", ale co do tego ma

>sygnalizować, że Ci smutno, jesteś wkurzona<


za cholerę nie rozumie :-( To tylko mało odwiedzane i mało popularne forum, fora mają to do siebie, że się pisze co mnie wkurza, co mnie cieszY - "co mi w duszy gra" o ile nie są tematyczne!
Wiesz co? Ja się nie dziwię, że "nie rozumiesz" - trzeba przeżyć coś osobiście, a nie tylko jak Ty :-( Może to dobrze dla ciebie, że z życiem się nie borykałaś, nie wiesz co to miłość, macierzyństwo, strata itd.
---------------------------------------------------------------------------------------

Ludzie z wiekiem tracą słuch, wzrok (słabnie), zaczynają być dziwaczni - zainteresowanych odsyłam do Google - starcze schorzenia - Iota poda jak będzie trzeba :-)
Zwierzęta mają identycznie niestety - no i jaka jest różnica między zwierzęciem, a tym "człowiekiem"? ;-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2016-06-26 17:31

> Uważasz, że nie mam tej wiedzy?


Masz, nie masz – nie zakładam ani tego, ani tego. Po prostu formułuję argument.

> Ja odnoszę się i żyję w obecnych czasach, a ty o człowieku prehistorycznym


Tyle, że fundamentalne zasady się nie zmieniły. Większość ludzi kupujących mięso np. w Polsce w sklepie też tego nie robi „dla zabawy" – ludzie zazwyczaj kupują mięso nie dlatego, że mają sadystyczną przyjemność, bo ktoś w ich imieniu zwierzaka zatłukł, tylko dlatego, że jedzą np. wieprzowinę (dobre źródło białka, żelaza, kalorii do pracy fizycznej, witaminy B12 itd, a człowiek ma żołądek przystosowany do trawienia mięsa). Gdyby wieprzowina rosła na drzewach, znaczna część nie miałaby żadnej motywacji do zabijania świń.

Ba, współczesne metody zdobywania mięsa są znacznie mniej "ciekawe" dla ludzi, dla których to rzeczywiście byłaby zabawa. Bo często sprowadzają się do kupienia go gdzieś, w postaci gotowej. Można oczywiście mówić, że ludzie nie zawsze MUSZĄ jeść mięso, ale nawet kiedy się przejadają, nie robią tego dla sadystycznej radości mordowania zwierzaków („dla zabawy”).

A sportowiec/myśliwy owszem też człowiek – przecież nie twierdzę, że nie ma ani jednego człowieka, który zabijałby zwierzaki dla zabawy. Ja mówię tylko, że nie wszyscy ludzie to robią, a wręcz że - ściśle rzecz biorąc - dla radochy na zwierzaki poluje jednak mniejszość ludzi. Są koty, który polują ponad potrzeby "dla zabawy" i ludzie, którzy to robią. Są koty, który nie polują, jak nie są głodne, i ludzie, którzy nie polują dla zabawy.

> Twoje wywody to czysta teoria [...]


Tych ludzi, o których piszę w kontekście leczenia nowotworowego/hospicyjnego, znałam osobiście. Rozmawiałam z nimi również o leczeniu. W większości przypadków nie byłam w szpitalu, bo większość takich znajomości w przypadku osób, które przeżyły, przypadała na okres po leczeniu szpitalnym, na etapie np. rehabilitacji usprawniającej. Więc to dla mnie nie jest „czysta teoria”. Gdyby była, nie komentowałabym - tak, jak nie komentuję, na przykład, jak kto dzieci wychowuje.

Oczywiście nie mam na to żadnych dowodów do przedstawienia na forum internetowym, a muszę pisać ogólnikowo, bo mi nikt nie dał pozwolenia na publikowanie  biografii w Internecie. Można też zawsze twierdzić, że wyciągnęłam nieprawidłowe wnioski. Więc czy mi uwierzysz, czy nie, to już nie ode mnie zależy.

> Jak nie miałaś argumentów to pominęłaś to milczeniem i tyle


Czasem robię tak, czasem tak. Na co konkretnie Ci brakuje mojej odpowiedzi?

> Uprzejmie proszę, byle nie z netu.


„Infanticide by Male Lions Hypothesis: A Fallacy Influencing Research into Human Behavior” Autorka: Anne Innis Dagg. Czasopismo naukowe: American Anthropologist  100/4. Rok wydania: 1998. Strony 940 do 950.

Artykuł zawiera przegląd badań na temat demografii lwów żyjących na wolności w rejonie Serengeti. Zawiera m.in. opisy:
- Lwic, które odmawiały jedzenia młodym, nie zwiększając przy tym liczby polowań i nie głodując (młode umierały z głodu, matki nie).
- Lwic, które polowały na młode należące do innego stada
- Lwic, które najprawdopodobniej zabiły młode ze swojego stada (ustalone na podstawie śladów – badacz nie zaobserwował samego ataku)
- Lwicy, która zjadła jedno młode
- Podejrzenia porzucenia młodych.

Nie wiem tylko, gdzie znajdziesz wersję drukowaną w swojej okolicy.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-06-28 18:42
Temat trochę się rozrósł i poszedł na inne tory, ale dzisiaj nawet nie mam siły i ochoty (psychicznie) na akademickie dysputy :-) No i znowu mi powiesz, że ludzie, że narzekam, ale co zrobić jak stołki decydujące dosłownie o życiu ludzkim zajmują durne, bezmyślne pindy za to z powiązaniami pisowskimi-posłami UE? :-( Nominowane na sędziego też w okresie panowania PIS.

Do 1/3 doczytałam.... dalej by mnie rozerwało, albo co :-(
Przestałam się interesować polityką i tym kto jest kto, ale wychodzi na to, że trzeba...
------------------------------------------------------------------------------
Aż w dołku mnie ściska jak patrzę na tego mojego kociego dziadka :-( jednak dzisiaj trochę polizał karmy, trochę wypił... Cały czas chodzi za mną, prosi o głaskanie, patrzy czy jestem jak go nie dotykam - masakra, tak umierała też sunia :-(
W ostatniej minucie jej życia podniosła łepek mnie szukając, pochyliłam się, pogłaskałam po głowie i coś pow. Ze spokojem westchnęła, położyła głowę i za chwilę oddała ducha... :-(
Więcej żadnych zwierząt! Killer przyplątał się jak dziadek był jeszcze o.k.
-------------------------------------------------------------------------------------
Kiedyś pisałam o takiej w pomarańczowej kremplinie - usiadła na d... :-)
----------------------------------------------------------------
Tak się zastanawiam gdzie jest policja drogowa? Kogo łapią te....(pik, pik). Kamery, światła i na zielonym, piesi w połowie pasów, a taki tuman tirem, a za nim dureń młodociany z komórą w jednej ręce napier.... no teraz ufaj: miazga po przechodniu :-(

Oto Polska cała :-( Tak jakoś mi wychodzi Iota, że ci "super ludzie" to tacy mniej ważni niestety :-(
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-06-28 21:40
[url]https://youtu.be/QtqADo-D3mQ [/url]
Głos nad głosy, nie zna fobii :-)

No to dobrej  nocy moherom, konserwatystom, radykałom, liberałom itd. Ogólnie wszystkim ludziom "dobrej wiary" ;-)

https://youtu.be/ziGKH_8xXRs?list=PLCC1043FE7C16BDF7

Uczciwym i dobrym niech się niebo przyśni, nawet jak nie istnieje :-)
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-06-30 22:09

>Do 1/3 doczytałam.... dalej by mnie rozerwało, albo co<


To dot. uzasadnienia wyroku, a nie postu Ioty oczywiście.

Chyba gdzieś pisałam o "mataczeniu" sądu przy wykroczeniu. No i jak się okazało miałam rację: no przecież nie można uznać, że policja popełniła błąd, bezzasadnie złożyła wniosek, a sąd w skróconym postępowaniu uznał człowieka winnym bez dowodów. Sąd sobie wybrał okres za jaki można uznać obwinionego za winnego popełnienia czynu no i znalazł :-(
Uznał go winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary! Kuriozum, kpina i manipulowanie prawem - takie mamy czasy, takich sędziów i bezradność ludzi uczciwych :-( Facet zapewne machnie ręką: nie będzie dochodził swojej niewinności skoro, go nie ukażą :-( A gdyby tak chodziło o spr. karną?

Zauważyłam związek między płcią sędziego, a resztkami sumienia i uczciwości, oraz logiką: kobiety nie kierują się logiką i uczciwością - w zależności od humoru, "tych dni" i sympatii lub antypatii odrzucają lub dopuszczają dowody :-( Czym zajmuje się ten durnowaty Ziobro? :-( Coś ten PIS słaby: bzdety ich absorbują, a Polska upada :-(
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Iota w tym co przytoczyłaś znamienne są słowa:

>najprawdopodobniej<
>podejrzenia<


Poza tym to b. stare opracowanie :-(
Obecnie są super metody, technika podglądania takich zwierząt :-) i Ja opierałam się na tym :-) Najsłabsze z miotu zwykle jest zostawiane - nie da sobie rady w dorosłym życiu. Są jednak liczne wyjątki (o ile można tak dużo przypadków nazwać wyjątkami), gdy lwica bardziej dba, pomaga temu najsłabszemu lwiątku. Zapewne zauważyli pożarcie, ale robi to zawsze lew - musi przeżyć - tak go natura ukształtowała. Poza tym lew to nie kocur ;-)

A kocur pokazuje mi dumnie, że coś je: malutko, ledwie, ledwie ale je :-) Z nosa już mu nie kapie. Nie wiem jak to jest ale rozumie jak mówię, nie jesz to chyba ci muszę antybiotyk dać: no i wtedy chociaż poliże :-) Wiem, że stare stworzenie i jak nie na to, to na coś innego umrze :-( Jak z ludźmi: nie ma aktu zgonu, "umarł ze starości"...

Jakąś muzę powinnam zapodać, ale sama nie wiem jaką. Wakacje, lato, lubimy popić...

https://youtu.be/ThMgZuGIG6s
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2016-07-01 09:03
Zawsze piszę w swojej osobie :-) . Pozdrawiam :-).
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-01 16:04
?
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-02 11:48
Amalian nie wyjaśnił o co mu biega. Tak na ucho to się domyślam, ale nie spojrzał szerzej :-(

W duszy mi lato, lato wszędzie :-) :-) Wszystko bym dała, żeby lato w Polsce zostało :-)
------------------------------------------------------------
Parodia mojego "ukochanego" wspaniałego piosenkarza przez mojego ulubionego aktora :-) uwielbiam obu :-) :-) Zaznaczam, że to urywek z filmu. Przypominam, że ELVIS nadal jest "Bogiem" w Stanach :-)

https://youtu.be/8I2fzmblUgY
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-07-02 16:44
U Ciebie lato, a u mnie leje deszcz.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-04 16:05
Deszcz, nie wyklucza lata - to nieodłączna część, zwłaszcza w Polsce ;-)

No tak jestem w co mi w duszy.... Nic takiego, ale spotkałam, godzinę gadałam z sąsiadką, która mieszka 5 domów dalej. Kobitka pracuje, po studiach z rodziną, niby zasymilowana, ale... tak jakoś nie ma z kim pogadać od serca. Pochodzi z Zamościa.

Aaaa jeszcze jedno: ludzie wszędzie są podobni ;-)
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2016-07-04 16:16

> ludzie wszędzie są podobni<


Wielkimi krokami jak co roku zbliża się Jarmark Dominikański. Lubię wtedy "łazikować" po gdańskiej starówce i rzeczywiście ludzie są podobni. Różni ich w zasadzie tylko język. Całą Europę można tam spotkać, wszyscy mili i właśnie podobni. W pamięci z ubiegłorocznego Jarmarku utkwiła mi para ( małżeństwo ? ) naszych południowych sąsiadów. Stali nad Motławą ( w okolicach żurawia i się kłócili. On chciał płynąć wodnym tramwajem na Westerplatte a ona nie. Doprawdy zabawna taka kłótnia "Pepiczków". To tak żartobliwie i z sympatią..........
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-04 16:37
:-) Kieeedyś, jak byłam raz na rok - dwa, trzy lata to i jarmark mnie trochę brał. Teraz nie :-( Tylko Neptun to jeden trwały punkt ;-) Na Westerplatte to już chyba nie ma co oglądać? Jak byłam młodzież to jeszcze żyli niedobitki i do dziś mam ich autografy :-)

Albo ja się starzeję, albo zmiany za szybko szukające kasy :-( No za cholerkę nie kumam tego zachwytu marną rzeczką :-( Ale jak nie patrzeć to ładniej i lepiej jak w Warszawie :-)

Pozdrówka Kaszubie ;-) :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-08 19:18
Musiałam na "chwilę" wyskoczyć, bo... sąsiad przyszedł się poskarżyć na mojego kota :-) Killera, że ten....zaatakował jego psa :-) nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać.
Wytłumaczyłam, żeby zrozumiał jak to brzmi... Przeprosiłam, obiecałam zabezpieczyć co się da bo ta cholera tygrysia jakoś wyłazi (jak to kot) i zaczepia psy :-) ) Killer jest cały, zadowolony, ba nawet dziadkowi przynosi jakieś "kąski", których on oczywiście nie je :-(

Z kotami jest 100 pociech :-) Mieliśmy psy, teście i ich rodzina mają psy i oczywiście koty też. Wiecie, że koty to "paniska" ;-)
-----------------------------------------------------------------------
Chcecie mnie z forum wywalić czy jak? No chyba wszyscy w jednym czasie nie wyjechali na wakacje? W ten sposób pozwalacie na panoszenie się i głupie jednowyrazowe wpisy :-(
--------------------------------------------------------------------------------------------
Nie lubię GG, bo trzeba siedzieć i cały czas "nadawać", a na forum można żale, radości wylać i pisać co nam dzisiaj w duszy... :-) Pewnie, że lepiej ze znajomym/znajomą twarzą w twarz itd. ale czasem są takie sprawy/bzdety/ wkurzenia, o których tylko anonimowo na jakimś forum można pisać :-)
--------------------------------------------------------------------------------------------
Jako, że forum o.n. i lubicie te tematy to Wam coś opowiem - obserwację z realu:
W markecie, gdzie ciasno i pułki przy pulkach, dziewczyna na wózku zbierała towar (chemię) do wózka - kradła. W Rossmanie gdzie spora powierzchnia inna dziewczyna na wózku tak podjeżdżała, żeby klientom na nogi wjechać. Była skwaszona i zła.

W Carrefour skrzywiony i zły facet ok. 40 l. najpierw mnie opierniczył bo mu na drodze stanęłam: odpyskowałam mu. Później prawie mnie przejechał, spytałam: "chce mnie p. koniecznie przejechać? Prawo jazdy jest?! Facet się roześmiał i skończyliśmy zakupy razem :-)
-----------------------------------------------------------------------------------------
Na lato najlepsze są rytmy kubańskie :-)
https://youtu.be/INkLVwtIr_I

Przepiękne, ale i smutne :-(
https://youtu.be/or78iiexGsk

No i mocny głos Celii Cruz

https://youtu.be/u548DVdZe9k

Nie może braknąć mojego ukochanego rocka :-) Warto pooglądać wklejone fotki :-)

https://youtu.be/cwyzMw3kImI

Cudowne lata pięćdziesiąte - poczytajcie, posłuchajcie, popatrzcie :-) Niektórzy już wtedy byli nastolatkami?
http://splay.pl/2013/06/10/melodie-ktore-ciezko-zapomniec-lata-50-te/

Był czas, gdy jeździłam na tych "strasznych maszynach" (oczywiście nie sama) :-) wspaniałe przeżycie-uczucie. Niby niebezpieczne, a nic się nie stało, a bezpieczne auto...

Żegnam, bawcie się, odpoczywajcie... :-)

Jolka.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2016-07-09 20:04

>No chyba wszyscy w jednym czasie nie wyjechali na wakacje?<


Przed wakacjami też nas nie było zbyt dużo.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-07-11 18:36
https://www.youtube.com/watch?v=Dl0INeoub2U

Stare piosenki dalej są piękne. :-) I tyle wspomnień. :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-14 18:25
Piękne i na 100% lepsze. Czy już nie ma talentów? Czy osiagnęliśmy wszystko - więcej się nie da? Czyli co? Koniec.

Czy Bóg/los/kosmita/człowiek - bo my mrówki - nami steruje(zapewnia "przygody")? Czy nie słuchamy naszej intuicji? Taka myśl powstała, gdy musiałam zachować się jak Bond ;-)
O dziwo bez fizycznych szkód :-) Tak pomyślałam i zaczęłam działać i wiecie co? Intuicja to potęga - nie zawiodła mnie. O bym tylko o tym pamiętała :-)

"Zachodni wiatr spienione fale goni..."
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-07-14 19:20
Chyba nowy wątek powinnam założyć...

W "Biedronce"kupują raczej "biedni", ja też. No i od strony "alkoholi" jest spory luz-miejsce. Facecik z brzuchem, z koszulą w spodniach i okularkach, wózek wystawił tak, że nie da się przejść.  Każdego przesuwającego wózek, strofuje :-(  Jego (chyba) żona: chuda, zestresowana i zmęczona, lamentuje żeby "szybciej" bo dzieci...

Zmęczeni ludzie... I ja... upierdliwa, bo znowu alkohol w cenie na pokaz o 100 zeta niższy niż do płacenia... I znowu truję i znowu płacę o tę setkę mniej...
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-01 20:31
Wiele lat temu oglądałam w kinie, później w necie, następnie w tv film. Wtedy i później na czasie (terroryzm) "Stan oblężenia" ze wspaniałą obsadą, nakręcony tak jak to tylko Amerykanie potrafią :-) Wczoraj jak to latem, leciała powtórka...

Polecam wszystkim, którzy tego filmu nie widzieli (można znaleźć w necie), a zwłaszcza narodowcom, prawicowcom i podobnym...Może w Was coś ludzkiego drgnie :-)

Muza.... rock, rock and roll :-) na dzisiejszą nutę...;-)

https://youtu.be/TKyr25J7D-I

Niżej ten od "Bang, bang" ;-)

https://youtu.be/-6R-yD2RgDU

Ta muza to nie rock, ale też o.k. warto obejrzeć dla fotek

https://youtu.be/QIL3iOstWkQ

No to dobrej nocy jednym, innym fajnej zabawy... łapcie resztki lata, bo się kończy i już zaraz jesień :-(

Wychodzi na to, że jestem ciepłolubna :-) w upały ponad 30 st. świetnie mi się pracuje, sprząta, gotuje, prasuje itd. radość bije ode mnie :-) Jak ponuro i chłodno to ja tylko... spać..
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2016-08-01 21:32

>Wiele lat temu oglądałam w kinie, później w necie, następnie w tv film. Wtedy i później na czasie (terroryzm) "Stan oblężenia" ze wspaniałą obsadą, nakręcony tak jak to tylko Amerykanie potrafią :-) Wczoraj jak to latem, leciała powtórka...<


Oglądałem. Denzel z Bruce zagrali dobrze swoich bohaterów. Tak sobie myślę że w Turcji już to przerabiają . Demokrację od tyrani dzieli cienka czerwona linia wystarczy tylko naruszyć delikatny ład np. ubezwłasnowolnić Trybunał .
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-02 18:19
Witam wszystkich z prawa, lewa i z środka :-) Jak widzę forum dogorywa, czyli umiera :-( Mnie brakło? ;-)

Stałam się złodziejką ;-) Zajarzyłam dopiero w domu :-) "Ukradłam" pomadkę za 58 zeta i drugą za 52 zeta :-) :-(
Za takie ceny to zasłużyli ;-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-05 12:27
Burberry się zamyka w Polsce :-( Marka doskonała jakościowo, wyk. i krojem. Podobno w Wawie jeszcze jeden sklep do końca sierpnia - kupujcie, bo pewnie jest sale!

Pomadki miałam oddać - zanieść, ale... przecież nie ja je zapakowałam sobie do reklamówki ;-)

Jeszcze dzisiaj piękne lato :-) :-)

No cóż czas na obiad :-) schabowy z wczoraj, ziemniaki + koperek + cebulka podpiekana na maśle. Surówka z papryki ze śmietaną no i moja ulubiona zupa cebulowa. Tym razem z żółtym serem :-)

Smacznego i miłego wypoczynku :-) pięknie jest :-) :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-09 19:59
Tak trochę się dziwię, że nic nikomu nie gra w duszy lub nikt nie ma duszy? Przecież życie dostarcza tylu "rozrywek":-( że szok ;-)
Właściwie całą kawiarenkę można by zamknąć w tym wątku :-)

Mimo głupot kw okazało się, że sędzia nawet logicznie wyjaśnił wyrok i do tego był obiektywny, uczciwy, mimo braku uczciwości świadków. Tak, tak w każdej sprawie w sądach czas nie istnieje ;-) Kiedyś chyba pisałam o sprawie z KW, sędzim i bezkarności. To co pisałam jest jak było, ale w uzasadnieniu wyroku facet - sędzia rzeczywiście jest skrupulatny i napisał logicznie, krótko i zwięźle :-) szkoda, że nie wszyscy sędziowie są tacy :-(

Mam sukę i śmiecia do "zabicia" - nerwy mi ruszyły na takie krowy :-( z Biedronki, bo wiadomo tam jak zwykle burdel!

Wieczorek całkiem, całkiem nooo to kto i co? Jaka muza? Dla mnie El... ;-)
Ale dla was ciekawostka z życia
http://gwiazdy.wp.pl/alicja-bachleda-curus-juz-nigdy-nie-wroci-do-polski-6019840610558593g
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-08-09 20:05
Jaka tam ciekawostka. Jak zwykle wszystko rozbija się o kasę. Żadna nowość.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-10 13:04

>wszystko rozbija się o kasę.<


Nie do końca, ten cały zużyty Farrell sam nie wie czego chce. Ma dzieciaka o.n. i co Alicję trzyma na wszelki wypadek, a zdrowe polskie dziecko do czego? Już więcej nie potrafi zrobić? No bo i komu? Silikonowym pełnym prochów durnym lalom? Alicja dla niego to jak rosa, młodość i...

Durny alkoholik Irlandczyk :-( chce zjeść ciastko i mieć ciastko.

Ps. Tak mnie lubicie, olewacie czy boicie się "pyskowania", że nikt nie zwraca mi uwagi na byki? ;-) :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-08-10 14:41

> Tak mnie lubicie, olewacie czy boicie się "pyskowania", że nikt nie zwraca mi uwagi na byki? <


W myśl zasady nie ruszaj , bo wybuchnie?  Nie , po prostu nie zwracam uwagi jak kto pisze, ale na sens tego co chce powiedzieć.  :-))))))))
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-08-10 16:49
No to jesteś o.k. :-)

Dzisiaj już spadam, bo mi ziemniaki dochodzą, kotlety upieczone, a zupa-krem brokułowa zjedzona :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-12 12:24
Dzisiaj o 1 w nocy zmarł mój kocurek (dziadek) :-( :-( :-(

https://youtu.be/gxXs6dqOYZ4

Możecie się śmiać, ale na "pogrzeb" przyszło sporo kotów, zwłaszcza rasowe (o dziwo). Stały w oddaleniu, nie miauczały, nie kręciły się: zwyczajnie nieruchomo stały i patrzyły. To naprawdę dziwne i piękne. Nie mogę więcej o tym pisać :-(

https://youtu.be/596QwUDF4_k
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2016-08-12 12:46
Taki jest urok życia, że jak jedni odchodzą, drudzy mają czas na zwolnienie, zastanowienie i czegoś zapomnienie . Czas, którego nam ciągle brakuje -chociaż na chwilkę- przestaje się liczyć .
Mimo wszystko trzymaj się :-) .
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-08-12 13:26
Masz rację Amalian, trzeba stanąć, zastanowić się...kim/czym jesteśmy, ile warci... To co napisałeś przyjmuję w "ludzkim wymiarze" jako kondolencje. Dziękuję za to, że wreszcie zapłakałam bo...serce bolało, przypomniało się coś bardziej strasznego...  mój ukochany mąż...:-( :-( :-( Ale może teraz są razem i głaszcze dziadka...
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-08-12 12:47
Wiadomo, że każdy przeżywa stratę swojego pupila, ale dla mnie to co "linkujesz" jest przegięciem. :-(
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2016-08-12 12:58
a co linkuje ???
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2016-08-12 13:15
Nie uważam, aby te linki były stosowne w przypadku zdechłego kota. Tyle. :-(
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-12 13:37
Ty lidka pomyśl czy Bóg cię uzna za zdechłą wartą chociaż czyśćca, bo zły z ciebie człowiek do tego nie znasz Biblii i słów Jezusa... Jesteś taka jak źródła, które przytaczasz, a hasła jakże ludzkie! No wreszcie się odkryłaś i widzimy jaka i kim jesteś!
Po 15 latach ten kot był jak człowiek, albo i lepszy! Jeśli Bóg jest to widzi Twoją nienawiść, dzielenie, bo uważasz się lepsza niż taki kocur. Nie pitol mi i nie używaj słów, których nie rozumiesz! PUPIL? To twój kaczor, a kocurek to członek rodziny i przyjaciel - "brat mniejszy" - mówi ci to coś?
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2016-08-12 13:53
Jeśli w mojej wypowiedzi znalazłaś nienawiść do zwierząt, to nic nie rozumiesz. Nie można na równi stawiać człowieka i zwierzęcia. W tej chwili w wielkich cierpieniach leży moja koleżanka. Wczoraj z nią rozmawiałam. Poddała się. Czy sądzisz, że kot byłby dla mnie ważniejszy niż ona. Nigdy.

>czy Bóg cię uzna za zdechłą wartą chociaż czyśćca<


Zostaw to ocenie Pana Boga. Nie próbuj Go wyręczać, bo Twój osąd wobec Boskich Praw jest niczym.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-12 13:39
[usunięte]
Nadrzędny - Autor Kobietka Dodany 2016-08-12 16:43
Kim jest ten,kto nie potrafi pochylić się nad kotem,psem,koniem,a przywołuje pamięć matki,koleżanki,celebryty?W czym jest lepszy od tego,ktory opłakuje wiernego przyjaciela?
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2016-08-12 17:15
Ból jest bólem. Mniej ważne to czy po bracie "mniejszym" czy "większym". Brak tolerancji, zrozumienia czyjegoś bólu jest zawsze naganne. Nie można zakładać moherowy beret i wywyższając się potępiać innych za ich przekonania. Tylko tyle i aż tyle.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-08-15 18:01
Dziękuję serdecznie tym którzy zrozumieli mój ból, smutek i wiedzą co to przyjaciel nawet czteronożny. Pozdrawiam :-)

Dodam, że dzień po śmierci zwierzak - jego energia po mieszkaniu troszkę "szalała" kocurek był grzeczny to grzecznie :-)
Gdyby to dot. człowieka było by gadanie, że duch - dusza i takie tam... Może i dusza kocurka przyszła mnie pocieszyć i dać znać :-)
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2016-08-19 18:01
Widzę, że określenie "Wal się moherze" kogoś "obraziło" i to niekoniecznie osobę, do której skierowane były te słowa. Szkoda, że to tchórz i nie przedstawi się, bo nie wierzę w samorzutne działanie admina :-)
Ciekawe co uznała ta "osoba" za obraźliwe: moher czy wal się ;-) Niestety inna odp. nie miała sensu w tym przypadku.

Ciekawostka: niedawno rozmawiałam z dwiema osobami, katoliczkami, które w każdą niedzielę i nie tylko są w kościele, klepią różaniec itd (takie 55-60+) jak Lidka. Jednak one nie obruszyły się na to, że kot "zmarł", że ma też duszę, albo człowiek jej też nie ma itd. W trakcie rozmowy przypomniało mi się to forum i spytałam o stosowność pieśni, które linkowałam przy grzebaniu kota. O dziwo nie widziały w tym nic niestosownego. Czyli jednak są mohery, nacjonaliści i normalni katolicy i prawicowcy.

Jedni opowiadają o tym jak im się śnią zmarli, duchy itd. Możecie sobie myśleć o mnie co chcecie, ale mój kocurek po śmierci  popierniczał po mieszkaniu. Tym mnie uspokoił - nie byłam już zdołowana :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-08-19 19:07
Czy to dowód na istnienie wędrówki dusz? Wcieleń? Popatrzcie, posłuchajcie :-)

https://youtu.be/POSjWzx40-A

NIE, to dowód na to, że El był tylko jeden: ileż trzeba pracy, aby odrobinę być do niego podobnym. Czy południowcy mają rację? El i Jezus to jedno? Może obaj z kosmosu, może obaj szaleni?
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Co mi w duszy gra... (Strona 19) (547124 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 26 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill