Droga Prawdo, prawdę mówiłaś.
Kiedy Jola11 napisała, że
> Przez najbliższy czas nie będę wchodzić na to forum ani go czytać... Jakiekolwiek posty nie będą ode mnie.
a na forum panował spokój, pomyślałam, że taka podmiana nicka przez hackera na dobre wyszła. Oczywiście jawnie kpię, bo wszelkie opisy włamania były bzdurą, robieniem forumowiczów w konia lub traktowaniem ich jak cymbałków.
Ważne, że Jola11 przestała zamieszczać wizerunki pijaków, pisząc, że to zdjęcia wybranych nicków. Przestała imiennie wskazywać, kto się jej na konto "włamuje". Kilkudniowa przerwa dobrze jej zrobiła, choć brak kłótni wpłynął być może na sygnalizowanego doła. Po moim poście nastrój Joli11 się podniesie zapewne. Pozdrawiam z góry.
I co się dzieje dalej.
Jola11 dobrzeje, a kobietka szaleje. czyli ktoś zawsze pełni dyżur, aby tu było źle.
Znowu chwila ciszy i wchodzi ucieleśnienie "szlachetności wszelkiej" TadeuszP., który, choćby temat dotyczył przysłowiowej d.maryni, nie zapomni nigdy wspomnieć złośliwie o SWA, o prezesce (zwracam uwagę na siłę przywiązania do prezeso-podobnych skojarzeń, a to się admin nazywa, dla wyjaśnienia), o WzK nowym swoim wrogu publicznym.
>A jeśli coś napisze prezeska SWA to musi być PRAWDA
A jak inteligentnie w swoim pojęciu insynuuje, że jestem Prawdą. To wytłuszczenie odwołujące się do inteligencji czytających. Normalnie majstersztyk. Idiota by się nie domyślił, gdyby nie Tadeusz.P z wytłuszczonym drukiem:) TadeuszP. wszystko wie na pewno. Współczuję Prawdzie, że jej osobowość zabierają i pozdrawiam.
Wie Tadeusz o wzajemnych adoracjach (aż tak nabożnie to nazywasz? bo ja nazywam te niby adoracje zwykłymi, zgodnymi rozmowami).
Ale to wszystko nic.
Bo na forum się pojawił jakiś kretyn(sic!) 'buduj', a TadeuszP. wiedział znowu, kto to jest.
Tak dokładnie wiedział, jakby sam był tym 'budujem'. który budował argumenty po to, by TadeuszP. mógł rzucić oszczerstwa imienne. To skomplikowana teoria spiskowa, ale dlaczego nie w obliczu jasnowidzenia TadeuszaP.? Ważne, że TadeuszP. wie coś na pewno. O, nie, nie coś, a wszystko.
Ot tak przez ekran widzi jasno.
I pewnie te jasnowidzenia nadal bym ignorowała, ale tak sobie myślę, że warto zapytać, dlaczego ludzie tak z początku mili, stają się takimi jakimi są obecnie. Oszczerstwa, domysły, insynuacje, złośliwości w każdym poście, nawet na stronie głównej i to wszystko podlane własną 'szlachetnością' i wyłącznie własnym poczuciem intelektualnej przewagi nad rzekomo maluczkimi.
Nieładnie TadeuszuP. Naprawdę jest to potrzebne?
Jeśli tak Ci zależało na wywołaniu mnie do odpowiedzi, to odpowiedziałam.
A teraz sam sobie zadawaj pytania i odpowiadaj na nie.
Myślę, że masz o co pytać.