czy mogę się starać o stopień niepełnosprawności

Autor calledonia Dodany 2015-07-02 11:52

Witam w 2013 roku doznałam urazu kręgosłupa a mianowicie złamania wyrostków poprzecznych prawych L1-L4. Przez 4 miesiące nosiłam gorset ortopedyczny Jewetta. Posiadam papierek że jest to uszkodzenie trwałe. Tydzień temu miałam robione RTG i widać na nim to uszkodzenie i wyszło że w wyniku tego uszkodzenia nabawiłam się też fizjologicznej lordozy nieco spłyconej. Czy przysługuje mi jakiś stopień niepełnosprawności jak tak to jaki. Dziękuję za pomoc.

Autor W z K Dodany 2015-07-02 14:07

Serwus

Wróżbici udzielają porad pod trochę innym adresem. Ale tak na poważnie, bez przekąsu to dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz. Postaraj się od lekarza o odpowiedni wniosek, zgromadź potrzebną dokumentację i się staraj. Wszystko zależy od tego jak orzecznik do tego podejdzie. Masz szanse i życzę powodzenia.
Waldi.

Autor moerbecke Dodany 2015-07-04 13:14

Skąd przekonanie, że calledonia "ma szanse"? Dawanie nadziei "bo tak" jest po prostu nieuczciwe. No, chyba, że "Waldi" jest lekarzem znającym się na tych sprawach.

Autor TadeuszP Dodany 2015-07-04 16:11

WzK zna się na wszystkim :-)

Nawet wie jak można dwa razy odliczyć od podatku tzw. kwotę wolną.
A już dobre wychowanie to najsilniejsza Jego strona. :-)

Autor Staruszka123 Dodany 2015-07-04 18:59

[usunięte]

Autor Staruszka123 Dodany 2015-07-04 19:02

>Skąd przekonanie, że calledonia "ma szanse"?<

BO KAŻDY MA SZANSĘ I TRZEBA BYĆ NAPRAWDĘ PODŁYM CZŁOWIEKIEM ABY KOMUKOLWIEK SZANSĘ ODBIERAĆ. JESTEŚ ŁAJZA I TYLE SKORO TAK PISZESZ.

Autor Jola11 Dodany 2015-07-04 19:14

Jetem katoliczką, ale mi wstyd za ciebie Tadeuszu taki Judasz i podelec z ciebie! :-(

Idąc twoim tropem Tadeusz powinnam napisać: WYNOŚ SIĘ JUDASZU Z TEGO FORUM BO MAMY CIE DOŚĆ!!

Gdzie "twoje dobre wychowanie" i czemu jesteś tak strasznie upierdliwy Tadziu?! Menda jakaś z ciebie :-(

Autor Jola11 Dodany 2015-07-05 11:33

Muszę oficjalnie na forum przeprosić Tadeusza za napisanie po "chamsku" tego co mogłam normalnie, więc: PRZEPRASZAM.
Natura człowieka już taka jest, że jak się wkurzy to jedzie z "koksem". Ja akurat w realu nie mogłam i nie mogę, mogę jedynie napisać elegancko, prawnie i poprawnie. Tak więc dostało się Tadeuszowi.

Nie zmienia to faktu, że już do znudzenia "enty" raz pisze o tym samym i to samo, dołożył tylko obelgę zw. z wychowaniem. Może w realu też go ktoś wkurzył?