Tzn. jak ja skończyłem 15 lat ( nie pamiętam wtedy ) i musiałem stanąć na komisję lekarską KIZ i najpierw przyznali mnie I grupę a potem druga komisja wojewódzka KIZ orzekła mi na III grupę na stałe.Moja mama wtedy nie odwołała sprzeciwu i nie była w tym temacie i tak przez wiele lat miałem III grupę KIZ.
A renta rodzinna miałem przyznaną gdy ja jeszcze uczyłem w szkole średniej bo mój ojciec zmarł w 1991 roku i rentę rodzinną miałem tylko w okresie mojej nauki w szkole średniej i studia zaoczne.
Po ukończeniu moich studiów zacząłem szukać pracę ale był problem u pracodawcy że był wymagany jest II grupa lub umiarkowany a ja wtedy miałem III grupę KIZ przez to nie mogłem zdobyć pracę i nie wszędzie było mile widziane osoby ON u pracodawcy :/.
Postanowiłem złożyć papiery o uzyskanie stopnia niepełnosprawności przez Powiatowe Orzekanie o Stopniu Niepełnosprawności i przyznali mi stopień umiarkowany i na stałe.
Nie znając tych przepisów i nie byłem w tym temacie o rencie socjalnym że na podstawie mojego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z 2002 roku i miałem zgłosić do Opieki Społecznej w 2002 roku ale nie miałem zielonego pojęcia i przez wiele lat nie pobierałem renty socjalnej i tylko zasiłek pielęgnacyjny pobierałem od ZUS a potem Opieka Społeczna.
Dopiero w ubiegłym roku jak byłem po operacji i miałem L-4 ponad m-c i w domu sobie szperałem po necie i przypadkowo znalazłem na temat o rencie socjalnym na podstawie orzeczenie o stopniu niepełnosprawności przed końcem 30 września 2003 roku i tam zapoznałem informację i ja spełniałem wszystkie kryteria co było napisane.
Złożyłem wniosek o rentę socjalną w ZUS i już wcześniej pisałem na forum
początek mojego postu
i w ten sposób ZUS mi przyznał rentę socjalną na stałe zgodnie na podstawie ustawy z 27 czerwca 2003 roku.
Potem też zacząłem śledzić w necie jak to wygląda ta sprawa z rentą rodzinną czy można łączyć dwa świadczenie socjalna i rodzinna itd....?
Postanowiłem że jednak spróbuję starać o ponownie przyznanie renty rodzinnej jeśli już mam przyznaną rentę socjalną przez ZUS ale byłem świadomy tego że mogą być problemy i komplikacje i jak większość osób na forum pisze że nie jest tak łatwo uzyskać od lekarza orzecznika ZUS żeby uzyskać minimum "całkowite niezdolność do pracy" aby dostać rentę rodzinną.
U mnie jeśli chodzi o moje akta w ZUS i wszystkie dokumenty były pełne i tylko lekarz orzecznik ZUS wziął wszystkie moje kopie wypisy ze szpitala które leczyłem i przebywałem w szpitalu. A poza tym moja niepełnosprawność w dalszym ciągu pogarsza i już nie pomogą wspomagające urządzenia
i tak to wygląda.
Mam nadzieję że u ciebie
wyjaśnią brakujące dokumenty w ZUS i dziwne że ZUS zgubił i pewnie że w tamtych czasach ZUS zmieniał swoją oddział i siedzibę i te dokumenty wędrowały i kto wie że ono gdzieś musiało zagubić w ZUS.