> podziwiam ją za celność i mądrość
> rzeczowe dysputy
>Nachbar , nie wydaje Ci sie ze zabijasz to forum? Bo ja mam takie wrazenie.
>Muszę Ci przypomniec że to jest forum osob niepelnosprawnych a nie jakas szkolka przykoscielna.
>Z wpisywanych postow wynika że Ty nie masz juz innych zainteresowan ?
>Nudza mnie osobiscie Wasze jalowe dyskusje na jeden temat.
>Jesli te tematy tak Cibie poruszaja to moze wystap na pismie do Kurii i podyskutuj z fachowcami na interesujacy >Ciebie temat.
>Tyle ciekawych rzeczy i zdarzeń dzieje sie wokol nas a Ty nic nie zauwarzasz ?
>Nachbar , nie wydaje Ci sie ze zabijasz to forum? Bo ja mam takie wrazenie. Muszę Ci przypomniec że to jest forum osob niepelnosprawnych a nie jakas szkolka przykoscielna.
>Z wpisywanych postow wynika że Ty nie masz juz innych zainteresowan ?
>Nudza mnie osobiscie Wasze jalowe dyskusje na jeden temat. Jesli te tematy tak Cibie poruszaja to moze wystap na pismie do Kurii i podyskutuj z fachowcami na interesujacy Ciebie temat.
>Tyle ciekawych rzeczy i zdarzeń dzieje sie wokol nas a Ty nic nie zauwarzasz ?
>Z forumowym pozdrowieniem.
>...a nie wydaje Ci się, że żyjemy w państwie wyznaniowym, gdzie wszystko podporządkowane jest jednej i jedynie słusznej religii?
>Bo dyskusja z Tobą nie ma sensu.
>Ty Zalozyles sobie jakies klapki które ograniczają Ci szersze spojrzenie co powoduje zdecydowany brak >zrozumienia innych.
>Nachbara zaliczam do jednej forumowej kompani do ktorej I ja się zaliczam.
>Dlatego nie obrazaj się , ale nie mamy tematu do dyskusji z Toba.
>A na kłótnie nie mam ochoty bo Ty żartobliwycb wpisów nie ogarniasz I traktujesz jako totalną krytykę.
>Twoje zdanie poznałem i nie ma powodu abym przedstawiał Ci swoje. Nie czuję takiej potrzeby.
>Pozwoliłem sobie odpowiedzieć na post skierowany do Nachbara
>Miast rozmawiać z kulturą, czynicie notorycznie wycieczki personalne do piszących to Osób, nie pozbawione jadu, złośliwości, czy chamstwa. Nie sądzisz, że czas zacząć od krytyki siebie samego?
>jadu, złośliwości, czy chamstwa
>Czy mamy do czynienia z rozdwojeniem, czy dwoma nickami jednego autora
>popierający złośliwości.<
>Nie podoba Ci się sposób finansowania Kościoła Katolickiego przez Państwo - Twoje prawo. Walcz! Może ktoś Cię wysłucha. Może łatwiej byłoby założyć partię, wygrać wybory z dużą większością, stworzyć rząd i przeforsować zmiany w przepisach - życzę powodzenia.
>Przy okazji nie zapomnij o innych nacjach walczących o odzyskanie swoich majątków (Niemcy, Żydzi ...)
>Natomiast wtrącanie się do Katolików czy i kiedy mają chrzcić dzieci, czy mają modlić się tylko w swoich "izdebkach" czy powinni chodzić do Kościoła i dawać na tacę to już nie Twoja działka i nie uważaj Katolików za idiotów nie umiejących myśleć samodzielnie.
>A Tobie się podoba? Widocznie lubisz być okradany nie tylko z pieniędzy, ale również złudzeń
>Żal mi Ciebie, bo nie rozumiesz tego co czytasz i w dodatku nie znasz Biblii
>Myślisz, że za te pieniądze biskupi załatwią Ci zbawienie?
>Nie kpij, bo dajesz tym świadectwo o sobie
>Na koniec dodam, że nie jestem zaskoczony Twoją reakcją, bo z reguły katolicy nie lubią mówić o swojej wierze z różnych powodów. Przez delikatność ich nie wymienię.
>Na moje konkretne opinie nie odpowiadasz merytorycznie tylko ciągle powtarzasz
> Rzeczywiście, katolicy nie lubią mówić o swojej wierze, obnosić się z tym co nie znaczy, że mają milczeć kiedy ktoś atakuje ich uczucia religijne.
>A jeśli mnie się to podoba to co? Nie wolno mi? A gdzie jest napisane, że muszę znać Biblię? Przed wejściem do Kościoła nikt tego nie weryfikuje.
>I na tym kończę dyskusję z Tobą
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill