Nie jestem specjalistą Integracji, spróbuję się jednak odnieść do Twojego posta.
Jeżeli rozumiem dobrze, to:
- spełniasz wymagania "czasowe" do renty socjalnej (przyczyna niepełnosprawności pojawiła się w trakcie studiów, do 25 roku życia)
jednak
- orzecznicy ZUS odmawiają przyznania renty bo uznają Cię za zdolną do pracy, z powodu odbytych studiów.
Wiem, że pewnie nie tego oczekujesz, ale myślę, że mogę częściowo spróbować wyjaśnić taką decyzję ZUS. Otóż jednym z większych nieporozumień jest myślenie, że renta jest przyznawana za bycie chorym. Zgodzie z prawem natomiast jest ona przyznawana za "bycie niezdolnym do pracy" (przepisy dodają, że osoba z orzeczoną niezdolnością może pracować na zasadach dotyczących ON). Przy ocenie czyjejś niezdolności orzecznik powinien (teoretycznie) brać pod uwagę nie tylko samą chorobę, ale także właśnie wykształcenie (szybciej status "niezdolnego do pracy" powinien teoretycznie otrzymać człowiek po zawodówce gastronomicznej który stracił rękę, bo choroba bardziej "dotknęła" jego zdolności do bycia konkurencyjnym na rynku), poprzednie doświadczenie zawodowe, szanse na przekwalifikowanie itd. Słowem, kategoria ta jest znacznie mniej ostra niż "bycie chorym" bo istnieją sytuacje, w których pomimo ewidentnej choroby ZUS może odmówić przyznania lub utrzymania renty - osoba jest bowiem uznawana za jak najbardziej chorą (prawnie do takiego uznania służy orzeczenie o stopniu niepełnosprawności), ale zdolną do pracy (tego dotyczą orzeczenia rentowe).
Jako niefachowcowi, wydaje mi się, że ewentualnie może warto rozważyć wystąpienie z tym do sądu (zaskarżenie decyzji ZUS - informacje na ten temat znajdziesz tu, na forum). Wydaje mi się, z tego co słyszę, że sądy generalnie są skłonne do bardziej "pozytywnych" wyroków niż ZUS. Co ważne, wedle mojej wiedzy ma to zastosowanie tylko jeżeli spełniasz inne wymogi dotyczące renty, a nie zostaje ona przyznana tylko z powodu rodzaju orzeczenia.