Miłość

Autor maltabar Dodany 2010-05-13 16:56

Wspominałam,ze nie jestem mobilna,nie mam szans na dojechanie gdzieś

Autor rogal160 Dodany 2010-05-14 10:47

No i w środę ostatni etap rekrutacji -spotkani z Zarządem. Mam jeszcze dwóch konkurentow.

Autor aggie_c Dodany 2010-05-14 14:37

na pewno wybiorą ciebie
trzymam kciuki :-)

Autor Ella Dodany 2010-05-14 14:46

No to i ja potrzymam kciuki :-)

Autor rogal160 Dodany 2010-05-15 14:17

Trzymajcie trzymajcie:) dziękuję.

Autor aggie_c Dodany 2010-05-19 12:11

no dzisiaj rogal ma swoją szansę :-)

Autor klarysa Dodany 2010-05-19 19:31

Witam

a jak rogal zostanie dyrektorem, to co? zapomni o nas? czy się zmieni? (ostatnio modne są metamorfozy w niektórych "kręgach" :-)

Autor rogal160 Dodany 2010-05-20 07:15

Nie zostanę:)

Autor ślipka Dodany 2010-05-20 07:28

WSPÓŁCZUJE.NASTĘPNYM RAZEM BĘDZIE LEPIEJ.

Autor maltabar Dodany 2010-05-20 07:29

szkoda bardzo

Autor Valkiria Dodany 2010-05-20 08:43

buuuu to nici z wycieczki do Warszawy:( :-)

Rogal,niech załują,nie wiedzą co stracili. ;-)

Autor aggie_c Dodany 2010-05-20 11:57

oj przykro mi :-(

Autor rogal160 Dodany 2010-05-20 12:07

Nie ma co panikować. Pracę mam i to ciekawą, dobrze płatną. Mogło być lepiej, jest dobrze. dziękuję za ciepłe słowa.

Autor maltabar Dodany 2010-05-20 12:40

No ale szampana na razie niebędzie,trudno ,poczekamy

Autor Ella Dodany 2010-05-20 17:17

Dokładnie mnie załamało bo byłam pewna, że dostanę lampkę szampana :-(

Autor lidian Dodany 2010-05-22 11:51

Rogal myślę, że i bez dyrektorskiego stołeczka Twoje kobiety Cię kochają. :-)

Autor maltabar Dodany 2010-05-22 14:20

Oj Ella,szampan się znajdzie,albo chociaż browarek ::; :-)

Autor Ella Dodany 2010-05-22 19:01

Dziewczyny zapraszam do siebie nie tylko na szampana bo nie mam z kim wypić nawet winka :-(

Autor balanga Dodany 2010-06-08 13:06

Dodam zdanie Mistrza. Sam mam, powiedzmy, atrofię z dystrofią, na podłożu dysocjacji elektrolitycznej(cokolwiek to oznacza).

Tuwim Julian

Karta z dziejów ludzkości

Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.

Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?

Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą,
Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.

Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
I poszedł do kina z tutejsza idiotką.

Na miłym macaniu spłynęła godzinka
I była szczęśliwa miejscowa kretynka.

Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy!
Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy.

Więc poszli na sznycel, na melbę, na winko,
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką.

Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym.

W ten sposób dorobią się córki lub syna:
Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.

By znowu się mogli spotykać przed kinem
Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.

Autor rogal160 Dodany 2010-06-09 07:31

Zapraszam dziś do oglądania tvncnbcbiznes.
Pozdrowie Was:)

Autor rogal160 Dodany 2010-05-26 10:53

Matka to jedyna kobieta, która kocha bezinteresownie.

Autor barbara33 Dodany 2010-05-26 11:04

MATKA TO NIEOCENIONY SKARB

Autor aggie_c Dodany 2010-05-26 12:59

Miłość matczyna nie starzeje się!

Autor barbara33 Dodany 2010-05-26 13:16

Autor dobrosia Dodany 2010-05-27 18:59

Matczyna milosc potrafi tez byc glupia,slepa i glucha i wyrzadzic baaaaaaaaaaaardzo wiele szkody dziecku.Niestety,czesto tak sie zdarza.

Autor Ella Dodany 2010-05-27 19:02

I tu dobrosia trafiła w dziesiątkę

Autor easyrider Dodany 2010-05-27 19:05

Byc moze,ale wtedy powinien byc ktos kto uswiadomi matce jej błędy.Moze byc tez matka kochajaca miłoscia zaborcza.

Autor Ella Dodany 2010-05-27 19:17

I to też się zdarza..... tkz nadopiekuńczość z zaborczością

Autor dobrosia Dodany 2010-05-28 10:13

Uswiadomic bledy matce to tak,jakby ktos chcial glowa przebic mur.Mam po sasiedzku taka matke.Ma dwoch synow-jeden dobry,drugi zly.Ten dobry ma po jednym dziecku z kilkoma kobietami,pije,nie pracuje,zyje z tych kobiet i renty matki,awanturuje sie,kradnie,robi dlugi w sklepach na konto matki i babci...moglabym tak wyliczac i wyliczac.Ten zly natomiast ma normalna,kochajaca sie rodzine,dobra prace,mieszkanie,auto.I kto mi wytlumaczy matczyna logike?

Autor maltabar Dodany 2010-05-28 12:43

To kto ich tak nazwał?

Autor Ella Dodany 2010-05-28 15:12

Malta to co pisze dobrosia znam z realu. Synuś chołubiony sporadycznie idzie w dobrym kierunku natomiast mniej lubiony, mniej zdolny skryty i cichy jest tym gorszym synkim, nie obdarzanym miłością i ten przeważnie ściele sobie ciepłe spokojne gniazdko rodzinne.

Autor siwek Dodany 2010-05-28 17:17

Ciekawa dyskusja.Może tego''dobrego'' ma z kochankiem i dlatego go tak kocha,a tego''złego'' z mężem i dlatego go nienawidzi?

Autor Ella Dodany 2010-05-28 18:34

Oj siwek, siwek tobie figle w głowie jeszcze :-)

Autor siwek Dodany 2010-05-29 12:33

W życiu różnie bywa.Mamusia kocha wszystkie swoje dzieci.Synowi marnotrawnemu pomaga i modli się za niego,może kiedyś wyjdzie na prostą.Nie chce,żeby przekroczył bramę piekieł,bo po jej przekroczeniu NIE MA JUŻ ŻADNEJ NADZIEI

Autor Staruszka123 Dodany 2010-05-29 13:23

A MI SIE KOJARZY-BALLADA O JANUSZKU,PAMIETACIE TAKA POSTAWE MATKI I SYNA PASOZYTA?

Autor maltabar Dodany 2010-05-31 18:39

Moje dziecko na ćwiczeniach terenowych z uczelni,buziaczki synku :-)

Autor rogal160 Dodany 2010-06-01 07:35

Najnowszy hit mojej potencjalnej teściowej. Powiedziała swojej córce, że nie przyjdzie na jej słub, jeśli to będzie ślub ze mną oraz, że bardzo jej współczuje, że jest ze mną.
Kochana mamusia, zepsuje hamulce w jej miotle.

Autor lidian Dodany 2010-06-01 08:37

Rogal, moja teściowa 25 lat temu również tak mówiła. Teraz jest szczęśliwą prababcią. :-)

Autor rogal160 Dodany 2010-06-01 10:40

Niech spada czarownica. Ma do nas przyjęchac na weekend. Ona przyjeżdża to ja wyjeżdżam.

Autor barbara33 Dodany 2010-06-01 11:59

ot miłość bliźniego
dziwie się twojej kobiecie że pozwala sobie na takie traktowanie własnej matki

Autor rogal160 Dodany 2010-06-01 13:10

Tego jej nie mówię:)

Autor barbara33 Dodany 2010-06-01 13:18

nie rozumiesz co miałam na myśli skoro ty wyjedziesz na czas jej przyjazdu to jest lekceważenie i skoro tak będziesz postępował na dłuższą metę to kobieta twoja o ile ma szacunek do siebie i swojej matki na to pozwolić nie powinna

Autor Ella Dodany 2010-06-01 15:30

Ubawiłam się po pachy

Autor rogal160 Dodany 2010-06-01 15:39

Taaaa, to będę siedział i przekonywał kobietę, że jestem normalny. No wybacz, nie będę nikomu udowadniał, że nie jestem wielbłądem.

Autor Ella Dodany 2010-06-01 17:40

Rogal tym razem przyznam ci rację

Autor lidian Dodany 2010-06-01 17:58

Rogal. Absolutnie nie musisz przekonywać nikogo o swojej wartości. Żyj własnym życiem i nie uciakaj z domu kiedy teściowa przyjdzie z wizytacją ( nie pomyliłam się, z wizytacją , a nie z wizytą). Bądź miły, to nie jest trudne. Teściowa sama się do Ciebie przekona , a Twojej kobiecie nie będzie przykro, że nie chcesz widzieć jej mamy.

Autor maltabar Dodany 2010-06-01 19:13

Na szczęście ja te wizytacje mam już za sobą