Witam wszystkich
.Muszę wychamować, bo czeka mnie daleka podróż w roli kierowcy ))
Kryształku, ja też miałem takie ciągotki. Ale postanowiłem powalczyć i powiedziałem sobie - kto tu rządzi: ty czy alkohol? I postanowiłem że przez rok nie piję alkoholu. Wytrwałem w postanowieniu i widzę wiele korzyści z tego płynących. Drugiego lutego mija mi rok abstynencji. Trzeciego lutego wypije sobie piwko ale już po tym roku abstynencji ma inne podejście do alkoholu: odczarowałem alkohol. Warto zobaczyć wokół co się dzieje z ludźmi którzy nadużywają i wyciągnąć wnioski.
))))))
))))
))))))
)))))))
Staruszko123 już za późno, właśnie pije piwko i buszuje po necie. Ale dzięki za troskę, rozumiem zagadnienie. Wezmę Twoją radę pod uwagę i myślę że niedługo (po dzisiejszym piwku może następne za tydzień czy jakoś tak) - podejmę wyzwanie i znowu zrobię sobie postanowienie że przez np rok nie piję alkoholu. Ogólnie u mnie na razie tak: jak nie piję to jest ok, jak sobie wypiję piwko czy winko to też ok. I mam nadzieję że tak zostanie. A z wszystkimi alkoholikami jestem złączony duchowo i zawsze będę ich wspierał modlitwą. Niech mój post nie zostanie odebrany jako zachęta do picia. Bóg dał każdemu rozum i wolną wolę.
Witam serdecznie, zapraszam na kawkę.
ZASTANAWIAM SIE ILU WSROD ON JEST ALKOHOLIKOW,ILU MALTRETUJACYCH RODZINY,ILE ON TO OSOBY Z TZW PROBLEMAMI,ILU NARKOMANOW????
Ale moje alkoholowe zaproszenia wywołały skojarzenia. Kazoo - dzięki za troskę, ale gdybyś trochę pomyślał nie posądzał byś mnie o alkoholizm . Mam dzieci, a to nie idzie w parze z alkoholem. Wyobrażasz sobie krzyki mediów " pijani niepełnosprawni rodzice (0,5 pomila alk.) nie dopilnowali dzieci, nastolatka przewróciła się w łazience i nabiła sobie guza" ))). Cała Polska by żyła sensacją, rząd miałby spokój. Poza tym lubię, wręcz uwielbiam jeździć - a to niestety też nie sprzyja drinkom. Ale barek mamy zaopatrzony (Na imieniny dostajemy flaszkę - nazbierało się traszkę )) ). Piszę gługoty, bo wciąż kawka i kawka. Staruszko jak już wykurujesz się, to zapraszam, może pomożesz opróżnić moje zapasy? ))) życzę zdrówka! )))
, Tak sobie z Wami posiedzę w kąciku cichutko, zaraz przyniesie
))))))) I bawmy się http://www.youtube.com/watch?v=9wNJShUqIkI&feature=related
Przepraszam bardzo Kryształku jeśli moje słowa sprawiły przykrość, nie posądzam nikogo o alkoholizm bo każdy najlepiej siebie zna a nie osoba z zewnątrz. A poza tym uzależnienie rozwija się stopniowo i nieraz nie ma widocznej granicy. I cieszę się że może chciarz troszkę zainspirowałem Cię Staruszko.
hej wam
))))Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
