Witaj Lid. , Ellu.
To prawda, choć ja wiem z doświadczenia, że rodzić to wie, niezależnie od tego, czy jesteśmy z Nim blisko (w sensie terytorialnym) czy daleko.
W trudnych chwilach powinien i może liczyć na swoje dzieci -tak jest teraz . niestety.
. serce i ciało oddaje Mamie. i Ona wie, że jestem z Nią ....
Zawsze zresztą byłam, gdy była zdrowa i daleko, teraz , gdy już jest wiekowa i chora, jest ze mną i zostanie....A ja patrzę
na wszystko z bólem i czułością jednocześnie i nie mogę Jej pomóc. Choć wiem, że moja obecność w każdej minucie Jej życia jest dla Mamy chwilą szczególną, oczekiwaną.
Czy tak to powinno wyglądać? Z pewnością tak. okazać miłość do Rodzica w najtrudniejszym momencie życia