Hej witajcie wszyscy . Ktoś tu pisał że lubi deszcz ale nie aż tyle. Tylko że u mnie już leje nie pada drugi dzionek. Na dokładkę znów chrypię jak stare zawiasy )))
No to stawiam żołądkową i koniak jak kto woli. Co do zagrychy pojęcia nie mam co zaproponować. Ja delektuję się drinkiem A może ktoś woli drink z pomarańczą. Mam sok pomaraNczowy.