NIE
>szef firmy wykorzystał twoją niepełnosprawnośc do zakupu do firmy nowego auta
czy to tak ciężko zrozumieć?
Szef tylko musi zatrudniać o.n. przez 2 lata. Wszystko jedno jaką. W tym czasie może to być 5 o.n.
Rozlicza się - pokazuje faktury - co kupił i wcale o.n. nie musi na tym pracować. Ważne jest też na co ta osoba jest chora.
Nasz przypadek ma III czyli lekki stopień - praktycznie zdrowy.
Przykładowo zatrudnia o.n. jako sekretarkę. Z tego powodu może kupić np. komputer, ale sekretarka też robi kawę, notatki odręczne itd. Nie pracuje tylko przy komp.
Przepisy BHP to inna sprawa, dotycząca też zdrowych.
To, że facet nie potrafi zrozumieć ciężko pracujących, których wozi to już jego problem. Do obowiązków kierowcy należy też "utrzymanie w należytej czystości i porządku" samochodów.
To jest zwyczajne życie w realu. Barnaba napisał prawdę do tego "kierowcy" - wg. mnie - nie o.n.
>Mogę się założyć, że w obecności szefa wychwalałbyś go przed kamerą pod niebiosa,
Mnie się tak wydaje, że ego tego kierowcy jest zbyt duże, schorzenie za małe, a roszczenia wielkie.