www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 26) (939999 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-03 18:53
Szkoda, że nie możesz większych liter wstawić, byłabyś jeszcze ważniejsza. 
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-03 19:03
Mnie to nie potrzebne, tobie jak widać z tego co piszesz, tak.
Duże litery po to żebyś doczytała!
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-02-03 19:08
Dowartościowałaś się już? To  teraz się odczep. 
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-03 19:03
A może spotkajcie się na udeptanej ziemi.
Służę za sekundanta.
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-02-03 19:19
Nauta,  albo jak wolisz Rea, tu,  o ile mnie wzrok nie myli, jest wątek pn. Uśmiechnij się ,  A Ty , tradycyjnym zwyczajem, kusisz do złego.
  Twe posty naprawdę nie dają powodu do uśmiechu, (chyba że śmiechu z Twej bezkresnej .... ok, beznadziejności )  Czy naprawdę tak bardzo nie lubisz ludzi, że na każdym kroku  krytykujesz wszystkich? Nie zauważyłaś ,że przez Ciebie coraz mniej ludzi wchodzi na forum?  Po co mają słuchać Twoich kąśliwych uwag na każdy temat?

A może załóż wątek pn. np.  "Krytyka wszystkiego i wszystkich "?  Wówczas łatwiej będzie wywalić z siebie złe myśli , nieukierunkowane do nikogo.  A i duszyczka się oczyści  :-) :-)  Pozdrawiam

Lidzia, nie przejmuj  się, na szczęście nie wszyscy są tak niechętni   pozostałym.  :-)
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-03 19:30
Klarysa-zechciej mi wyjaśnić zwrot "Nauta, albo jak wolisz Rea"
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-02-03 19:39
Ależ to oczywista oczywistość :-) ;-) :-)  Dwie w jednej ..osobie .   Wystarczy zalogować się na innym kompie i  już  na forum siedzi Rea i nauta.
a tak poważnie-  sposób wyrażania myśli jest dla Ciebie bardzo, ale to bardzo  charakterystyczny . Takiej jak Ty  osoby nie ma na forum.
Ot i cale wyjaśnienie.  :-)

Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-03 19:56
Może w dzieciństwie za dużo kryminałów czytałaś, albo z nudów wymyślasz te bzdety.
Jestem tutaj kilka dni i w żaden sposób Ci nie ubliżam (ani nikomu), i nie obchodzą mnie wasze animozje,
dlatego nie wciągaj mnie w swoje gierki.Znajdź sobie inny obiekt zainteresowań niż ja.
A jeśli nie podoba Ci się to co piszę (nie rozumiesz tego), nie czytaj ani nie słuchaj.
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-02-03 20:03
:-) :-)  Ok. niech Ci będzie ,   a kryminałów nie lubię i nie czytam, wolę inną tematykę.    Zresztą nie tylko ja tak myślę , i wiem , ze nie mylę się , ale mniejsza o to.   W innych wątkach tez dajesz popis.arogancji.   I tak jeszcze sobie ciut dodam, -- zwróć uwagę  na czas wejść na forum jednej i drugiej osoby.  
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-02-03 20:07 Zmieniony 2012-02-03 20:15
Chodź Klarysko do Kawiarenki na herbatkę. Nie denerwuj się. Wiem o czym mówisz. :-)))))))))))))
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-02-03 20:10
Biegnę już :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2012-02-04 06:08
Nie ma się o co kłócić,to tylko kawał.Ja też kilka dni temu byłem u lekarza i mu mówię-panie doktorze;nie piję,nie palę,na kobietki nie chodzę-będę dłużej żył?Lekarz się zamyślił i po chwili mi odpowiedział.Wie pan co,teoretycznie tak,ale po co.
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-04 10:36 Zmieniony 2012-02-04 11:18
Nic dodać , nic ująć .
Co nie którzy widzieli by w tym żarcie znamiona eutanazji.
Lekarz miałby przechlapane.
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-04 11:47
Jest maj, dwóch gości siedzi na ławce w parku i sączą piwko.
Jeden do drugiego mówi:
- Popatrz jak piknie, słońce świeci, ptaski świergolom, wszystko spod ziemi wyłazi.
Ten drugi mu przerywa:
- Ty, cicho być, ja przedwczoraj teściową pochowałem.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-02-04 11:53
stary ale jary żart
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-05 18:08
Tutaj masz nauta rację! Chętnie spotkała bym się na tej "udeptanej ziemi" także z tą NIBY KLARYSĄ. :-)
Zwłaszcza w środowisku naturalnym klarysy-lidian! :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-05 18:48
Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, ch*jnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy...

-Mamo mamo! Odprowadzisz mnie dziś do przedszkola?
-Ile razy mam Ci powtarzać, że nie, bo moje liceum jest w zupełnie inną stronę!

Idę do sklepu po zakupy a przed wejściem stoi radiowóz. Myślę sobie że jakaś akcja mnie ominęła i jakiegoś złodzieja albo pijaczka zawijają. Wchodzę do środka a przy kasie Policjanci nabywają zapas pączków na nocną służbę!

Witam
Jestem już policjantką żeby nie było że pisze w złym dziale
Może podpowiecie mi jakie imię wybrać dla dziecka ?
Tatuś niestety nie pomoże bo poszedł w tango jak byłam na szkółce... ale trudno.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-02-05 18:54
debilne żarty
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-05 18:55
Niestety barbaro to samo życie!
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-02-05 18:57
chyba twoje
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-02-05 19:14
Ludzi, żyjących w realu. Policjantów też. To, że nie twoje i nie rozumiesz to nie znaczy, że tego nie ma!
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-02-05 19:49
Pani na lekcji polskiego pyta Jasia :
-Jasiu powiedz nam ,kto napisał "Pana Tadeusza"?
- Nie ja proszę Pani , nie ja , to pewnie Kowalski.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-10 18:46
Kolega skarży się koledze:
- Wiesz, moja żona zupełnie mnie nie rozumie. A twoja?
- Nie wiem. Nie rozmawiam z nią o tobie.

Rozmawiają dwie znajome:
- Widziałaś, jak ta Zośka zbrzydła?
- No, aż miło popatrzeć.

- Źle jest z pamięcią mojej żony! - żali się przyjacielowi starszy pan.
- A co, niczego nie pamięta?
- Gorzej! O niczym nie zapomina...
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-03-11 14:00
Co się tyczy pamięci :
Siedzi facet na ławce, i do dłuższego czasu obserwuje drugiego,
który nieopodal ,przestępując z nogi na nogę szuka rękoma czegoś
we włosach na głowie.
W końcu nie wytrzymuje, wstaje, podchodzi i pyta:
- Widzę że ma Pan jakiś problem ,może mógłbym w czymś pomóc ?
- Wie Pan, tak bardzo chce mi się lać, wiem że to gdzieś we włosach,
  ale nijak nie mogę go znaleźć .
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-11 14:33
- Mamusiu, dlaczego wyszłaś za tatusia?
- To i ty córeczko zaczynasz się dziwić?

- Córeczko, chcesz mieć braciszka?
- Tak, tatusiu.
- To śpij.

- Podobają ci się moje włosy?
- Kochanie, twoje włosy są zawsze fantastyczne, a te, we wczorajszej zupie to po prostu cud-miód!

- Marian, czy twój wóz zapala przy minus 20 stopniach?
- Nie wiem, przy minus 20 stopniach jeszcze nigdy nie udało mi się go otworzyć.
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-03-13 09:09
- Synu, dlaczego Ty się nie żenisz ?
Pyta matka 40 letniego syna.
Syn na to :
- Tato ożenił się z mamą , a ja co,
  mam wziąć jakąś obcą kobietę .
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-19 20:59
Dwaj koledzy rozmawiają o świętach. Młodszy pyta starszego, co powinien kupić bliskim w prezencie.
- Kup dzieciom jednakowe zabawki, to się nie pokłócą - podpowiada ten bardziej doświadczony. - A żonie i kochance te same perfumy, to się wzajemnie nie wyczują...
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-31 07:51
Znalezione w sieci:

Poranek wczesny
Jadę pospiesznym
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy
Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie
Wagon się kiwa
Piję trzy piwa
lódź Niciarniana
W pęcherzu zmiana
Pęcherz nie sługa
A podróż długa
Ruszam z tej racji
Do ubikacji
Kto zna koleje
Wie, jak się leje
To, co trzęsie się
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach
Wyciągam łapę
Podnoszę klapę
Biada mi biada
Klapa opada
Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać
lokieć, kolano
Trzymam skubaną
Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę
Tryska kaskada
Klapa opada
Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szczę jeszcze
Organizm płynną
Spełnia powinność
Najgorsze to, że
Przestać nie może
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję
Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma
Pociąg się giba
A piwo spływa
Lecę na ścianę
Z mokrym organem
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą
Wagonem szarpie
Leję do skarpet
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam
O, straszna męko
Kozak, flamenco
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam
Wagon się chwieje
Na lustro leję
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam
Wszędzie labędzie
Jezioro będzie
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę
Zwrotnica, podskok
Spryskuję okno
Nierówne złącza
Buty nasączam
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera
Plus dawka spora
Na konduktora
Resztka mi kapie
Na skrót PKP
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału
Pasażerowie
Patrzą spod powiek
Pytania skąpe
"Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam
Ach, urlop błogi
Od fizjologii
Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża
Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-03-31 08:02
:-)))))))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-03-31 21:17
:-)))))))))
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-03-31 21:45
No wreszcie można się uśmiechnąć, wchodząc  na forum :-):-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-03-31 22:05
to się śmiejcie jeśli macie z czego
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-01 07:38
Jak mamy być grzeczni, skoro jak byliśmy mali, to oglądaliśmy Tarzana,
który chodził półnago.
Kopciuszek wracał o 12.00 w nocy.
Pinokio kłamał.
Alladyn był złodziejem.
Batman jeździł 320kmh.
Królewna Śnieżka mieszkała z 7 chłopakami.
Papaj palił fajki i miał pełno tatuaży.
Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki od których
dostawał energii.
Bolek i Lolek oraz Tola, żyli w trójkącie.
Żwirek i Muchomorek byli parą..
Pan Kleks czytał poradniki Młodego Zielarza, Kaczor Donald chodził bez
majtek, a Smerfetka była tylko jedna na wioskę.

Zasłyszane w Radiu Koszalin.
Dzwoni kobieta:
- Panie Jacku, jadę prosto, widzę drzewo. Skręcam w prawo, drzewo, w lewo, też drzewo. Ciągle widzę jakieś drzewo przede mną!
-Pani Joju, spokojnie. Proszę zdjąć choinkę zapachową z lusterka wstecznego, a drzewo zniknie.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-04-01 08:50
grzeczność wynosimy z wychowania nie z bajek
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-04-01 14:38
A jednak bajki dają dzieciom wiele. Do dziś pamiętam wierszyk;

Zaszyj dziurkę puki mała,
Mama Zosię przestrzegała,
Ale Zosia niezbyt skora
Odwlekała do wieczora.
Z dziurki dziura się zrobiła
A choć Zosia i zaszyła
Popsuła się suknia cała ,źle że mamy nie słuchała.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-04-01 16:03
nie znam tego wierszykaale to mądry i prawdziwy wierszyk
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2012-04-01 17:37
Szła Basia przez las. Z krzaków wyskoczył "oprych",
złapał Basię wciągnął w krzaki i zgwałcił.
Po wszystkim, "oprych" jeszcze leży w trawie,
Basia wstała, poprawiła ciuszki, i pyta:
- Ej Ty, nie masz aids ?
- no co Ty, dwa tygodnie temu robiłem badania.
  Patrz tu mam wyniki, jestem zdrowy.
Na to Basia:
- Podrzyj je , to już nie aktualne.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-01 17:52
- Córeczko, proszę, nie chodź codziennie do tej dyskoteki.
Jeszcze tam ogłuchniesz!
- Nie, dziękuję, już jadłam...

- Co wy tam robicie, na tych próbach chóru?
- Pijemy wódkę i gramy w karty.
- To kiedy śpiewacie?- Jak wracamy do domu...
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-01 18:04
PONIEDZIAŁEK 07.06.
Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.
Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta: - A zgagę Pan ma?
No to mu mówię: - A co nie widać?
Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.

SOBOTA 12.06
Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...
Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?

PONIEDZIAŁEK 28.06.
Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku
Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.

SOBOTA 03.07.
W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam (słowo wymoderowano) z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!
Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.

CZWARTEK 08.07.
Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał odpowiedziałem szybko.
Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.

PIĄTEK 16.07.
Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka. Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki? Ta brew to mi się chyba nie zagoi.

WTOREK 20.07.
Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!
Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??
No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-15 12:47
Czy to możliwe żeby było prawdziwe?

PROBLEM:
Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać.

POMOC:
- Przyswieć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".

- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie. W tym roku modne jest górskie.

- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących informacji.

- Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej gaz.

PROBLEM:
BLAGAM O POMOC!!!! - kolega mi powiedzial, ze plyta DVD lepiej odbija radar niz zwykla plyta - podpowiedzcie mi prosze, czy mnie nie sklamal -bo jesli rzeczywiscie to jest prawda, to czy w kazdym hipermarkecie jak pojade do miasta bede mógl taka plyte kupic? Na razie uzywam zwyklej plyty i jestem zadowolony - nie dostalem zdnego mandatu!!!

POMOC:
- Powies sobie jeszcze trzy takie plyty - juz z daleka bedzie widac, ze jedzie idiota.

- Fakt, oni swoich nie zatrzymuja.

- Jako ze plyta DVD ma wieksza pojemnosc, tak przy wiekszej predkosci plyta ta lepiej dziala. Tylko pamietaj, ze strona przeznaczona do zapisu musi byc skierowana w strone policjantów, bo inaczej spowoduje wzrost predkosci pokazywanej przez radar. Sam stosuje 3 plyty DVD, 2 analogowe (tak na wszelki wypadek) i krawat samoobrony na ewentualne blokady.
Pozdrawiam.

- To prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest caly plytami DVD i daltego jest niewykrywalny dla radarów

- Nie jestem pewien z ta plyta DVD, nie próbowalbym, najlepiej stosowac sprawdzone sposoby, polecem plyte gramofonowa, ona ma wieksza powierzchnie i bardziej rozprasza wiazke z radaru

- Powies CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to na pewno zaden policjant cie nie zatrzyma, bo jak cie zobaczy zza zakretu to umrze ze smiechu.

- Najlepiej radar odbija plyta chodnikowa. Tylko trzeba nia rzucic w radar z duzej odleglosci, zanim cie 'ustrzeli' a do tego trzeba sporo krzepy.."

PROBLEM:
Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!

POMOC:
- Musi u nasady takim zipem spiąć.

- Albo cybancik na śrubkę.

- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.

- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.

- Na lewą stronę?

- Nie, do góry nogami.

- To może niech założy sobie tez na jajka.

- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.

- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł zawiąże.

- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.

- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie

- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają.. Jeżeli to nie pomoże to łańcuchy.

- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru XL i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!

- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka. Chyba.

- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.

- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-15 12:52
Koleś poznał dziewczę w klubie, wylądowali u niego i wiadomo co dalej...

Laska po wszystkim mówi:

- Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszce raz?

Koleś na to:

- No pewnie, ale musze sie zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie
obiema rękami za członka.

Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez
problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.

Ona znowu:

- Możemy powtórzyć?

- Tak, tylko się przespię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko
obiema rękami.

No i znowu ogień i tak do rana.

Rano panna się pyta:

- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to
trzymanie za członka?

On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze
byś mi chatę okradła...
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-21 08:29
Humor polityczny.

Spotyka się trzech lekarzy - z Niemiec, Rosji i Polski, kłócąc się o to w którym kraju medycyna stoi na najwyższym poziomie. Zaczął Niemiec:
- W naszym kraju medycyna jest tak świetna, że znaleźliśmy faceta bez połowy mózgu, przyszyliśmy mu tę drugą połowę, a dziś biega po całym Berlinie i pracy szuka.
Odpowiedział Rosjanin:
- I to ma być wielka medycyna? W naszym kraju facet stracił pół serca - doszyliśmy mu tą połówkę i teraz biega po całej Moskwie i pracy szuka.
A Polak na to:
- Też mi coś. My znaleźliśmy faceta bez mózgu i bez serca, został premierem w naszym kraju i teraz cała Polska szuka pracy!
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-04-21 09:31
:-) :-)))))))))))))))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-04-21 17:34
:-D :-D :-D :-D :-D
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-22 09:15
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Wie pani, ten nasz sąsiad z parteru to bardzo dobry człowiek, bo cały swój dorobek przekazał na sierociniec.
- A dużo tego było?
- Ośmioro dzieci!
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-04-22 09:16
co w tym śmiesznego ?
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-04-22 11:42

>co w tym śmiesznego ?<


Wiesz, każdy ma osobiste poczucie humoru. Może tym trafię w Twój gust? Jak się zemścić na nieuprzejmym taksówkarzu:

Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa.
Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza, że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
- Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia, facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia, ten sam facet idzie ulicą i widzi długą kolejkę taksówek, a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs, ale dodatkowo zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku, bo zaraz ci dowalę.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs, ale dodatkowo zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku, bo nie ręczę za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzała się.
W końcu podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50 zł za kurs, ale pod warunkiem, że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy...
_________________
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-04-22 12:19
NIE ROZŚMIESZYŁEŚ MNIE ALE NIE OCZEKUJE TEGO OD NIKOGO
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2012-04-22 12:58 Zmieniony 2012-04-22 13:03
Zatem przepraszam. W przyszłości nie będę próbował, ale od czasu do czasu coś zamieszczę.

Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego:

- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję?

Student myśli ,myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał!

Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta:

- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomoc?

Student na to:

- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi, czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjęę?....

Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:

- Ale żeś się kolego w...kopał.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 26) (939999 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill