www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Miłość (Strona 96) (1575285 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 122 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-10 20:55
:-)) :-)) :-)) Właśnie Rea z tym się zgadzam, zrób to:

>Zwyczajnie odpuść i będzie o.k<

Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 20:56
Czy naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że widać czym jesteś?
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-03-10 20:57
A ty????????????
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-09 20:10
Nie wiesz Lucy czyj świat tak naprawdę "pusty" może twój?! Nic nie widziałaś (eś), nie przeżyłeś (aś), "świata" nie widziałeś (aś) to co możesz powiedzieć - NIC!
Do tej pory nie odp. jesteś chłopczyk czy dziewczynka?! :-)
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-03-09 22:57
Ależ się rozwinęła  dyskusja, jak rzadko kiedy tu na forum :-)
gorący i jakże aktualny zawsze temat :-)  A ja tak sobie czytam  te posty  i  z niektórych  wyziera taka przeogromna tęsknota za tym uczuciem, , szczególnie REa ma jakiś niedosyt  :-)
Lidzia masz rację, miłość, ta prawdziwa z wiekiem szlachetnieje, zmienia się tylko jej intensywność, ale szczere uczucie pozostaje. 
a tak swoją drogą - Rea chyba jesteś albo bardzo młodym człowiekiem, który dopiero wchodzi na ścieżkę dorosłości i poznaje życie , albo wręcz przeciwnie- jesteś już bardzo dojrzałą kobietą i wyjątkowo zgorzkniałą i skrzywdzoną przez ludzi,  która nie doświadczyła  ze strony innych żadnych, albo wrogich uczuć.  Jesteś jak ta  wygłodzona kotka  /przepraszam  za porównanie  :-)
Nadrzędny - Autor klarysa Dodany 2012-03-09 23:10
Może jestem w błędzie, ale tak  odczytuję Twoje uwagi pod kątem innych- patrzysz na świat i ludzi przez pryzmat własnych doświadczeń??
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-10 12:31
Nie oceniałbym REA na podstawie Jej wypowiedzi. Być może chce być modna, więc pisze o miłości tak, jak lansowana jest w "kolorowej prasie". Głównie celebryci narzucają ten styl kolejnymi podbojami, rozwodząc się, schodząc, zamieniając żonami, mężami. Wprawdzie zdarzają się i wśród celebrytów trwałe związki, ale są to nieliczne wyjątki.
Uważałem i nadal uważam, że prawdziwa miłość charakteryzuje się odpowiedzialnością za drugiego człowieka, a więc jest trwała i niepodatna na przeciwności losu. Można ją porównać do wina, które im starsze, tym bardziej nabiera smaku.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-10 13:46
Nachbar. Czy sądzisz , że to jest lansowane w kolorowej prasie?

>Czy twój mąż był fetyszysta i mu przeszylo co do ciebie, hi, hi + NA BANK, SA TACY CO PODNIECAJA SIE.... .


<
Kolorowa prasa nie jest tak podła i w ten sposób nie wypowiada się o związkach ON z osobą sprawną.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-10 14:36

>Pojęcie lidian o mężczyznach i małżeństwie jest z romansów - niestety :-)<


Lidian, odnosiłem się to cytowanego stwierdzenia. Wypowiedzi REA nie komentuję, ale przypuszczam, że "kolorowa prasa" ma jednak wpływ na takie opinie. Wszyscy przecież muszą być piękni, młodzi i bogaci. Całe szczęście, że życie kreśli inne scenariusze, bo wymienione przymioty są bardzo iluzoryczne.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-10 19:42
Nachbar czy ty czytasz ze zrozumieniem?! Nie wszyscy muszą, a na pewno nie są "piękni i bogaci". Tak jednak ludzie się łącza i zakochują.  Tylko w bajkach ładna, zgrabna dziewczyna zakocha się w pokrace. O tym właśnie piszę, że ładna, młoda nie kocha starego i brzydkiego (wystarczy brzydki) ale bogatego. Niektórzy chcą wierzyć, że ich walory charakteru są w stanie podbić czyjeś serce co jest bzdurą!
Piszę chyba wyraźnie: mężczyzna nie musi być bogaty wystarczy, że jest przystojny, ładny i sympatyczny - kasę zarobi jak myśli lub (i) ma kobietę myślacą. Nie zakocha się on jednak w brzydkiej i niezgrabnej - tak już jest. Pozostałe związki to takie o jakich pisze rogal i to wszystko. :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 20:24
To są fakty i zwykłe życie lidian, tak też wynika z twoich postów. Może być tak, że "twój mąż" (mam wątpliwości) jest nierozgarnięty. Istnieje możliwość, że pokracznemu facecikowi spodobała się dziewczyna u której nie było widać ułomności ciała (mężczyźni cenią i doceniają dobre ciało kobiety) zadurzył się. Kidy otrzeźwiał omija cię szerokim łukiem, zostały ci dzieci, wnuczka - zbyt mało o tym piszesz - zakochane babcie nie mogą zboczyć z tematu! O dzieciach też nie wspominasz - dziwne.
Jedna wizyta "znajomej" prawdziwa czy wymyślona była powodem napisania o niej! O czym to świadczy tak razem? Zobojętnienie nazywasz "szlachetnieniem" - to nie dla ciebie temat lidian! Dalej - nawet nie wiesz co to miłość - przykład: sylwester: piszesz, że są goście i piłaś itp. ale piszesz tez, że "...wszyscy widzieli jak cierpisz" TYLKO TA WYPOWIEDŹ ŚWIADCZY O TYM, ŻE NIE MASZ POJĘCIA CO ZNACZY MIŁOŚĆ DO KOGOKOLWIEK! Jak kogoś się kocha: dzieci, wnuki, męża,synowe czy zięciów, a nawet jest się dobrą gospodynią NIE POKAZUJE SIĘ SWOICH WYIMAGINOWANYCH CIERPIEŃ - NAWET PRAWDZIWYCH! TYLKO DLATEGO, ŻEBY NIKOGO NIE MARTWIĆ ANI NIE ZATRUWAĆ MIŁEGO WIECZORU TY TEGO NIE POTRAFISZ! Dlatego, że nie masz pojęcia co to jest jakiekolwiek uczucie (o miłości nie wspominając). Poza tym pisałaś jak to bawiłaś się i piłaś w Sylwestra to jakim sposobem całą noc siedziałaś w necie? Nawet "cierpiąc" to net odpada jak ktoś wie co to ból!
PISZESZ TYLKO PUSTE WYCZYTANE FRAZESY!
Prawda nie jest "podłością", rozumie to ten kto pisze prawdę, niestety :-)
Ps. są tacy fetyszyści, którzy lubią grubasów, okaleczone ciała, protezy, trupy itp., itd. Może to nie fetyszyści tylko zboki? Nie wiem :-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-03-10 20:31
Po twojej wypowiedzi , to już nawet nie chcę myśleć kto z tobą się związał. Nie dziwię się też, że zabrał dzieci (jak napisałaś  w Kawiarence) i wyjechał byle dalej od ciebie.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-10 19:29
Klarysa włącz co do mnie ignoruj. Jesteś stara, głupia i złośliwa. Do tego nawet nie rozumiesz co pisze w większości postów. Takie baby w realu normalni ludzie omijają.
Piszesz posty tylko jak możesz kogoś "ugryść" albo pitolić trzy po trzy zwłaszcza o zamierzchłych czasach. klaryso są też strony dla 70+, zajrzy tam.
Co dla ciebie znaczy "szlachetnienie"? Jasno wynika z postów lidian i twoich marnych - NIC. Dla wiedzących o czym wątek - obojętność. Pitolisz o swoich bólach i uczuciu tylko do mamusi. JAK OSOBA, KTÓRA MIŁA TYLKO MATKĘ ŚMIE WYPOWIADAĆ SIĘ O JAKICHKOLWIEK INNYCH UCZUCIACH? TWOJE POSTY MÓWIĄ TYLKO O TYM, ŻE NIE MIAŁAŚ I NIE MASZ NIKOGO INNEGO!
Ty próbujesz być psychologiem, a jesteś zwyczajnie klótliwą, starą, samotna i kaleką babą w moherku na trwałej. Ty chcesz mnie czytać proszę bardzo, ja włączam ignoruj. Zamiast siedzieć w necie wypierz kieckę, która może robić za namiot, albo donieś na kogoś - co bardzo lubisz!
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-10 15:27
http://www.youtube.com/watch?v=G7wDTGA4jiM
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-10 16:09
rogal160 ma za sobą rozwód, kolejny lub kolejne związki, we wypowiedziach : kasa kasa kasa.
Znalazłam wpis, że niepełnosprawny rogal nie wybrałby niepełnosprawnej kobiety.
Więc po jaki ( ? )piszesz w miłości z niepełnosprawnymi.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-10 19:45
Dzięki Julka za dokładność :-)
Potwierdziłaś to o czym właśnie pisałam w postach.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-10 20:25
Nie widziałam w regulaminie , aby osoby po rozwodzie czy takie , które nie chcą się wiązać z ON miały zakaz wypowiadania się na tym forum w jakimkolwiek temacie.

Widziałam Rogala (i chyba jesze kilka innych osób z tego forum go widziało) , jest młody, przystojny, wykształcony, a to że również potrafi zarobić kasę to dodatkowy atut.  :-)))))))))
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-03-10 21:33
REA znam Lidian z realnego świata i jeszcze raz cię spytam czemu jej tak nie lubisz? Czemu chcesz jej na siłę wcisnąć to czego nie doświadczyła? Czy naprawdę zazdrościsz jej harmonii rodzinnej?

Czytam już od dłuższego czasu i zastanawiam się co Ci rogal zawinił? Pokazywali go w TV. Widziałam i nie powiedziałabym o nim nic złośliwego.
Nie mam ochoty już tu i zaglądać bo jakoś dziwnie się poczułam kiedy ON zaczęli wystawiać o sobie be świadectwa. Jestem ON od kilkunastu lat i zaczynam się wstydzić..... Brak słów
Spadam do swoich zabawek. .
Nadrzędny Autor klarysa Dodany 2012-03-10 21:58
Właściwie to się uśmiałam, czytając post Rei.  Jest wręcz fenomenalna, a ja tego nie dostrzegłam, nie tylko ja zresztą. :-)
Toż ta kobieta ma wyjątkowy dar w oczach -  ma zdolność widzenia każdego z nas poprzez ekran monitora, każdego potrafi opisać  wręcz fotograficznie. :-) :-)
normalnie cuda jakieś. Uważajmy zatem na to, co  ( i z kim ) robimy przed kompem :-) :-)  ONA WIDZI WSZYSTKO
a tak w ogóle, to wątek o miłości, a znowu  ktoś przenosi tu pakt ...

Elluś , masz rację, że brak ochoty na "wizyty" na forum, ale czy z powodu jednej, chorej  osoby warto rezygnować? 
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-03-10 22:04 Zmieniony 2012-03-10 22:06
Klarysko sama nie wiem co ci odpowiedzieć. Wiem jedno wstydzę się być ON. Bo czy ON naprawdę są źli i złośliwi? Czy warto szpiegować każdy wątek wpis by potem wygarnąć? Tym razem mi nie do śmiechu. Głupio mi jest być ON. :-(

Miłej nocki życzę
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-03-10 22:10
Dlaczego ma Ci być głupio za cudze wypowiedzi, nie rozumiem. Najważniejsze, że Twoje wypowiedzi nie ranią innych. Jesteś ok i tak trzymaj. :-)))))))))
Nadrzędny Autor klarysa Dodany 2012-03-10 22:12
Ella. nie dawaj satysfakcji Reii.  Przecież o to jej chodzi, by wywołać jakieś dziwne  i nieokreślone poczucie winy za to, ze się jest ON. Ale pocieszę Cię, my "tylko "  trochę fizycznie, ona zaś   ma problem z psychiką , a to już znacznie gorzej. :-) Przecież ta osoba wyraźnie gardzi KAŻDYM,  aż przykro na to patrzeć. Stawia się ponad wszystkimi, a to już jest (jak na mój rozum ) żenujące. 
Szkoda  nerwów :-)

A miłość jest piękna, a z wiosną  jeszcze bardziej :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 22:14
NIE TRZEBA "SZPIEGOWAĆ" WYSTARCZY CZYTAĆ NA BIEŻĄCO, JAK KTOŚ KŁAMIE TO ZAWSZE WYJDZIE!
Mąż wyjechał z dziećmi - zarzut ze strony lidian, a czy jej maż miał kasę i chęć i czy był realnie tak żeby zabrać gdzieś dzieci?! Ja akurat nie nadaję się na wycieczki (obecnie) ale nie zatruwam innym życia jak lidian, klarysa i.... Ty Elu jesteś sama - to inny problem :-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-03-10 22:27
To o kasie nic nie wiesz??????? Dziwne. Wiesz, że jesteśmy brzydcy, grubi, itd a nawet fetyszyści, a nie wiesz nic o tym czy stać nas na wycieczkę?
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 22:08
Widziałaś tą "harmonię"? Piszę podst. na podstawie tego co czytam i widzę na forum. Powiadają, że żeby kogoś poznać trzeba "beczkę soli zjeść". Co możesz powiedzieć na podst. jednego czy 2 spotkań? Rogal sam pisze o sobie. Tylko zacznij czytać ze zrozumieniem, a nie z "doskoku". :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-10 22:12
Ty to musiałaś się tych beczek soli nawpieprzać skoro tak dobrze nas poznałaś. I chyba od tej soli zrobiłaś się taka złośliwa.
Nadrzędny Autor klarysa Dodany 2012-03-10 22:14
hahahaha :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 22:23
Jakich "nas"???? Takich jak ty trochę się pałęta, ale ich omijają LUDZIE - sama wiesz. Idź szukaj może "mąż" buzi ci da, hi, hi - pijany, brudny, czy go nie ma ? Możesz coś albo kogoś wymyślić! Poczytaj romans - tam jednak nie ma nic o takich jak ty he, he.
Stare Moherki nie wymagają soli. Zwłaszcza psychicznie stare!
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-03-10 22:32
Po tej wypowiedzi  wnioskuję, że to była sól wypadowa. :-)))))))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-03-10 22:15
REA póki tu jeszcze jestem odpowiem i to tłustym drukiem widziałam nie tylko cudzą harmonię rodzinną. Nie w każdym domku są "ułomki" (czyt niegrzeczne rodzinki)
Dziś już naprawdę znikam. A mam i problem bo zabrakło mi tuszu do druku.

Życzę spokojnej nocy.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-10 22:26
To prawda Elu, ale to nie dotyczy ani lidian ani klarysy. Rogal też ma "złamane" serduszko, albo jest tak pamiętliwy. :-)
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-10 22:19

>Nie zakocha się on jednak w brzydkiej i niezgrabnej - tak już jest. Pozostałe związki to takie o jakich pisze rogal i to wszystko. :-)<


REA, nie wiem ile masz lat i nie chcę wiedzieć. Wątek jest o miłości i o tym powinniśmy mówić, a nie robić wycieczki pod czyimś adresem. Każdy z nas jest z jakimś bagażem doświadczeń i ocenia świat według swojej wiedzy.
Zacytowałem fragment Twojej wypowiedzi, ponieważ znam co najmniej dwa przypadki, gdy w miarę przystojny mężczyzna ożenił się z brzydką kobietą. Kobiety te nie miały też innych szczególnych walorów. Ot, coś zaiskrzyło i powstały związki. Zresztą określenie "brzydka" nie jest tu właściwe, bo zewnętrzne piękno jest czymś przemijającym. O wiele trwalsze są uczucia. Prawdziwe uczucia, a nie chwilowe zauroczenie, przemijające jak uroda.

>Niektórzy chcą wierzyć, że ich walory charakteru są w stanie podbić czyjeś serce co jest bzdurą!<


Znasz powiedzenie: "przez żołądek do serca"? Może nie o charakter w tym powiedzeniu chodzi, ale inne cechy niż tylko sama uroda, które są równie ważne dla podboju czyjegoś serca.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 22:28
Podbijają może żołądek ale nie serce :-)
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-10 22:32
Z tego co czytam to wychodzi Nachbar, że wiesz o czym piszę i sam to też znasz, ale uparcie chcesz coś "Udowodnić". Wiesz przecież, że można i kłamstwo "udowodnić" ale to niczego nie zmienia.
Proszę przeczytaj wszystkie moje posty w tym temacie i wtedy odp. z czystym sumieniem.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-03-12 08:43
A gdzie jest taki wpis?
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-12 21:22
Na forum :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-10 22:53
Już to kiedyś chyba wklikałam, ale może ktoś jeszcze to poczyta. :-)

Pewna kobieta podlewała rośliny w swoim ogrodzie, kiedy zobaczyła trzech staruszków, z wypisanymi na twarzy latami doświadczeń, którzy stali naprzeciw jej ogrodu.
Ona nie znała ich, więc powiedziała:
- Nie wydaje mi się, abym was znała, ale musicie być głodni. Wejdźcie, proszę, do domu i zjedzcie coś.
Oni odpowiedzieli:
- Nie ma w domu męża?
- Nie, odpoczywa, nie ma go w domu.
- W takim razie nie możemy wejść - odpowiedzieli.
Przed zmierzchem, kiedy mąż wrócił do domu, kobieta opowiedziała mu to, co się zdarzyło.
- A więc, skoro wróciłem, zatem poproś ich teraz, aby weszli.
Kobieta wyszła, aby zaprosić trzech mężczyzn do domu.
- Nie możemy wejść wszyscy do domu - wyjaśnili staruszkowie.
- Dlaczego? - chciała się dowiedzieć kobieta.
Jeden z mężczyzn wskazał na pierwszego ze swoich przyjaciół i wyjaśnił:
- On ma na imię "Dostatek".
Następnie wskazał drugiego:
- On ma na imię "Sukces", a ja mam na imię "Miłość". Teraz wróć i zdecyduj razem z Twoim mężem, którego z nas zaprosicie do waszego domu.
Kobieta weszła do domu i opowiedziała swojemu mężowi wszystko, co powiedzieli jej trzej mężczyźni. Ten się ucieszył:
- Jak pięknie!! Zaprosimy Dostatek, aby wszedł i wypełnił nasz dom!!!
Jego żona nie zgadzała się i spytała:
- Mój drogi, dlaczego nie mielibyśmy zaprosić Sukcesu?
Ich córka słuchała tej rozmowy i weszła im w słowo:
- Nie byłoby lepiej, gdybyśmy pozwolili wejść Miłości? W ten sposób nasza rodzina byłaby pełna miłości.
- Posłuchajmy rady naszej córki, powiedział mąż do żony. Pójdź i zaproś Miłość, niech będzie naszym gościem.
Żona wyszła i spytała:
- Który z Was to Miłość? Niech wejdzie, proszę i będzie naszym gościem.
Miłość usiadła na wózku i ruszyła w kierunku domu. Także dwaj pozostali podnieśli się i ruszyli za nią. Trochę zdziwiona kobieta pyta Dostatek i Sukces:
- Zaprosiłam tylko Miłość, dlaczego idziecie także wy?
Oni odpowiedzieli razem:
- Jeżeli zaprosiłabyś Dostatek lub Sukces, pozostali dwaj zostaliby na zewnątrz, ale zaprosiłaś Miłość, a tam gdzie idzie ona, idziemy i my. Tam, gdzie jest Miłość, jest też Dostatek i Sukces.

Autor nieznany
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-11 09:07

>Z tego co czytam to wychodzi Nachbar, że wiesz o czym piszę i sam to też znasz, ale uparcie chcesz coś "Udowodnić". Wiesz przecież, że można i kłamstwo "udowodnić" ale to niczego nie zmienia.<


REA, nie zamierzam niczego "Udowodnić". We wcześniejszym poście wyraźnie napisałem, że słowo "miłość" ma wiele znaczeń. To Ty chcesz, abym wierzył, że nie istnieje miłość przez duże "M", bo wszystko jest tylko szare i płaskie. Historie jak z filmów, wyciskaczy łez, zdarzają się na prawdę, tylko przewaga wszechobecnej szarości  nie pozwala je dojrzeć, a przeżycie samemu podobnego uczucia  graniczy z możliwością trafienia szóstki w Totolotka.
Dzisiaj, gdy pieniądz zdominował system wartości, niektórzy są pozbawieni wyższych uczuć, co jest charakterystyczne dla pewnej grupy osób. Ale to już inny temat.
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2012-03-11 11:12 Zmieniony 2012-03-11 11:15
DZIEWCZYNY DAJCIE SPOKOJ TEMU DZIWOLAGOWI KTORY REA SIE NAZWAŁ.PRZECIEZ TO TO Z CZYSTEJ ZAZDROSCI TAK PIEPRZY JAK POTŁUCZONE,POMYSLCIE JAKI ZDROWY NA UMYSLE FACET Z TAKA ...............BY WYTRZYMAŁ,NO CHYBA ZE DAJE DOBRZE....W CO JESTEM SKŁONNA WIERZYC-TYLKO W TO,W JEJ RADOSC I MIŁOSC NIE,TO WYIMAGINOWANE,BLIZEJ NIE ZNANE UCZUCIA .CZY NIE KOJARZY WAM SIE TO TO Z SBCEKIEM,KTORY WSZEDZIE MA SWOJE WTYKI?ZAŁOSNA,MALUTKA KOBIETKA,TERAZ SIE OBURZY I ZACZNIE PSY WIESZAC ,BO ZAUWAZCIE JESLI KTOS POSTAWI JEJ VETO WTEDY JEST U NIEJ NA CENZUROWANYM,TAK JAK WYCZUJE ZE KTOS JEST LEPSZY LUB MA LEPIEJ W ZYCIU OD NIEJ WTEDY TEZ DOWALA I CHCE POKAZAC ZE JEST LEPSZA.ZWYCZAJNY,BEZUZYTECZNY PASOZYT.

CZESC NACHBAR,CIESZE SIE ZE CIE WIDZE!:-)
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-03-11 11:40

>CZESC NACHBAR,CIESZE SIE ZE CIE WIDZE!:-)<


Wzajemnie i pozdrawiam. :-)
Nadrzędny - Autor Lucky Dodany 2012-03-11 18:30
Tu Janek- nakaz szacunku dla bliznich wyrasta z podstawowego pszekonaniaja, wszyscy ludzi sa stworzeni na obraz i podobienstwo Boga, w kazdym z nas skrywa sie Boska dusza i honoruje inych, okazujmy szacunok wlasnie ich Boskiej naturze.Trudne to a na codzien  czasto  niemozliwie do spelnienia pouczenie.dobrej nocy.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-11 18:34
Trzeba być człowiekiem wielkiej wiary, aby w niektórych ludziach zobaczyć Boga. Tak, to jest bardzo, bardzo trudne. Ile miłości trzeba mieć w sercu. Nielicznym się to udaje.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-03-11 19:12
bóg nie istnieje
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-11 19:16
Ja wierzę w Boga. :-)))))))
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-03-11 19:17
a ja już nie
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-03-11 19:19
I w Jego miłość do nas. :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-03-11 19:22
nie ma żadnej bożej miłości
Nadrzędny - Autor Lucky Dodany 2012-03-12 13:52
to diabels nic , nie pisze z taboj, nie pisze,  idzi wcv czorty.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-03-12 15:28
?
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-03-12 21:34
Lucy przecież Bóg nakazał miłość, a ty Basię w "czorty" wyganiasz? Oj piekło cię nie minie :-) Post nie pomoże. Jezus kochał wszystkich - zapomniałeś (aś)? :-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Miłość (Strona 96) (1575285 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 122 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill