Kiedyś Ci się uda.
Kiedy wyprowadziłam się od mamy "na swoje", to niewiele umiałam w kuchni. Później , kiedy na świat przyszły dzieci, a sklepy "świeciły pustkami", musiałam się dużo nauczyć. Teraz nawet nieźle mi idzie w kuchni, tylko to nie jest to co najbardziej lubię robić w życiu.