Witam
kilka dni temu byłam na komisji lekarskiej -ponownej--w sprawie otrzymania dalszej renty--choruje na kręgosłup i od 6 lat otrzymywałam rentę --caly ten czas leczyłam się wszelkie możliwe leczenie ,rehabilitacja --natomiast lata oczekiwania na operację--po 3,5 roku dostałam wezwanie na wizyte kwalifikacyjną i odmówiono mi operacji na czas kiedy wynormuje się hormon tarczycy-mam niedoczynnośc tarczycy--w miedzy czasie od innego lekarza neurochirurga otrzymałam rowniez skier..do innego szpitala na operację kręgosłupa --jestem zapisana na liście oczekujących....teraz mam dwa skierowania do dwóch innych szpitali...
Pani orzecznik stwierdziła ,ze jestem zdolna do pracy i cofnęła mi rentę....nie mogę sie zgodzić z tym orzeczeniem i składam odwołanie do ZUS--moje pytanie brzmi---czy na takiej komisji odwoławczej muszę być obecna ??--czy lekarze z komisji sami stwierdzają co następuje....jezeli ktoś wie to proszę o odp....pozdrawiam