Dawno, dawno wierszem nie pisałem,
więc na taki, oto koncept wpadłem...
Aby rzeczowo te forum opisać tak, czy owak,
oby wątek ten jak najbardziej dopasować tak,
by pod wyżej podany tytuł pasował jak ulał,
a koń, by się uśmiał...
Więc, was wszystkich, nazywać zacznę...
lizusie co lizą zadki panów znaczne,
Złoczyńców kieszenie rozpychacie
lenistwo swoimi postami podpieracie...
Do was piszę, starych klakierów...
którzy sami sobie kopią rów...
By nas poukładać jak sardynki mógł,
takie czasy, przyszły znów....
Przyszłość taką wam gotują,
ci, którzy w ręku bez niczyjego pozwolenia berło podtrzymują,
a na głowy sami sobie, bezprawnie koronę ubierają...
Niech dla każdego nowego będzie to przestroga i uwaga,
O forum tym, to najprawdziwsza, prawda naga...