www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Miłość (Strona 107) (1574411 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 122 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-15 21:09
Jowitko ja już to poznałam. Jestem ze swoją miłością już 28lat. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-15 21:23
Następnych 28 życzę.:-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-15 21:23
:-))))))))))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-15 21:22

>Trzeba umieć walczyć o miłość i ją pielęgnować. Każdego dnia, każdej godziny i w każdej sekundzie


Tyle mówią ideały, a życie nieco inaczej.
Walczyć o miłość to jakby ją wymuszać u drugiej osoby. Miłość jest, albo jej nie ma. Pielęgnacja owszem, ale z dwóch stron, bo inaczej też nie warto. Prędzej, czy później można się jednostronnie zmęczyć i ostatecznie zniechęcić.
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-15 21:28
Ja 30 lat z moim spędziłam i z biegiem lat , mamy coraz więcej tematów do rozmów.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-15 21:38
Ja przez te wszystkie lata nauczyłam się rozmawiać o wojnie na morzu, lądzie i w powietrzu. Nieobca mi jest też fantastyka oraz wszystkie sporty , a nawet liga afrykańska w piłce nożnej. :-)))))))))))))))))

Jeszcze rodzaje broni i sztuki walki.
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-15 21:41
Twój to zna?
Hehehhehe, mój tylko czeka na hokej i skoki.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-15 21:50
:-) Tak , ale nie narzekam. :-))))))))))
Nadrzędny - Autor Jovita001 Dodany 2013-01-15 23:43
Lidian zatem wiesz co mi w duszy gra :-)
Nadrzędny Autor Jovita001 Dodany 2013-01-15 23:43
Sztuką jest...

Pokazać komuś kolory,
kiedy wszystko szare widzi...

Odnaleźć czyjś uśmiech,
choć na twarzy wciąż smutek ma...

Chcieć być blisko kogoś,
choć niczego nie obiecywać...

Dać komuś chwilę szczęścia,
kiedy wszystko ogromny ból sprawia...

Nauczyć kochać,
kiedy serce nienawidzić wszystko potrafi...

Przywrócić komuś wiarę w życie,
kiedy w nim wszystko się wypaliło

Ci, którzy żyją nadzieją,
widzą dalej.
Ci, co żyją miłością,
widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą,
widzą wszystko w innym świetle.

- Lothar Zenetti
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-15 23:54
Tak, wiem. :-))
Nadrzędny - Autor Jovita001 Dodany 2013-01-15 23:48
W-zetka napisała: "(Jovita przepraszam, że mowię o Twoich uczuciach do Walpoza, ale tylko, by zaprzeczyć jego tezie.)"

Bo do niego to jeszcze nie dotarło lub go... przerosło :-(
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-17 17:21
Jovitko taki nagły miłosny "wybuch" zwykle facetów przerasta. :-))))))))))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-17 19:31

>Bo do niego to jeszcze nie dotarło lub go... przerosło :-(


Właśnie widzę, że coś słabo reaguje.
Nie cierp przypadkiem dziewczyno.
Mogę trochę rozważyć całokształt, skoro problem pojawił się oficjalnie na forum?
Zastanawiałam się, czytając posty, czy Ty poważnie wiążesz z nim jakieś konkretne nadzieje, czy robisz sobie z niego podjazdowe żarty, próbując siły i magicznej mocy słów.
Kochamy czasem bardziej swoje piękne wyobrażenia o człowieku, a w realu rozczarowuje on z dnia na dzień i po sprawie.
A jeśli Walpoz jest już z kimś szczęśliwy? Też dobre pytanie, prawda? Zadałaś mu je?
Jeśli się Wam ułoży, pamiętaj chociaż o wirtualnym przyjęciu z powodu... szczęśliwego związku w realnym świecie.;-)
Nadrzędny - Autor Jovita001 Dodany 2013-01-19 22:34
W-zetko :-) Milczenie jest złotem... Skoro Wapoza nie odpowiedział na moją... zaczepkę to znaczy ni mniej ni więcej, że jest
szczęśliwym mężem i niech tak zostanie. Ja mu życzę jak najlepiej :-) Jest na tyle mądrym człowiekiem, że jeżeli chciałby utrzymać ze mną kontakt to wie jak to zrobić.
Ty bardziej, że jesteśmy z tego samego... miasta :-)
W-zetko jestem dobrym i życzliwym człowiekiem. Logując się na tym portalu chciałam wnieść odrobinę świeżości i dobrego spojrzenia tudzież pisania.
Ale ten portal jest zarażony trollami a one są zakaźne i mogą zniszczyć każdego.
Lidian tak bardzo Ciebie polubiłam:-) ale i Ty ulegasz trollowemu zakażeniu i to jest bardzo smutne :-(
Walozp czy też WalduśNieKiepski i Ty również się zaraziłeś :-(
Moja rada to po prostu nie reagować na trolling ale czy dacie radę? Czy wytrzymacie tak dużą presję?
Życzę Wam cierpliwości i wytrwałości.

Pozdawiam

     
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-20 19:14

> jest szczęśliwym mężem i niech tak zostanie.


Na to oczywiście wygląda, a z tego wynika, że są jeszcze wierni mężczyźni na tym najlepszym ze światów.:-)
I nie bądź smutna, bo wiele tego kwiatu jest. Zwróciłaś uwagę na W., bo płynął tu pod prąd, a reszta to tylko wyobraźnia Jovitko, tylko  wyobraźnia.

>Ale ten portal jest zarażony trollami a one są zakaźne i mogą zniszczyć każdego.


Każdego, kto się da, ale masz rację tyle tu uprzedzeń, że można się zaplątać i poplątać w tych zawiłościach, kto jest kim. Trollem, czy tylko pyskatym niepokornym. A to duża różnica według mnie.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-21 13:26
Teraz dziewczynom ( nie mam na myśli nikogo z forum) nie przeszkadza, że facet jest mężem. Niektóre wręcz lubią żonatych oczywiście zamożnych. Wmawiają im miłość i korzystają z kasy. Wszystko zależy od rozsądku panów. A z tym bywa różnie. :-)
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-21 19:30
Do niedawna sądziłam, że na kasę żonatych lecą małolaty. Znam przypadek, gdy to Ona jest duzo starsza i biedna, za to ON....kurcze, przystojny, młody i dziany!
Nadrzędny - Autor Sonka Dodany 2013-01-21 19:33
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-22 09:18
Bardzo to ładne Sonko. a do poprzednich wypowiedzi, no cóż... Każdy wybiera, co chce, bo ludzie są rózni, tylko pytanie, gdzie w tym wszystkim jest miłość, jeśli kryterium jet kasa.
W tym drugim przypadku, dziwne, ale się może się zdarza, bo niektórzy faceci mówią, że młode dziewczyny to jak niedojrzałe jabłka, ładnie wyglądają, ale szkodzą.;-) ;-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-23 19:35

> niektórzy faceci mówią, że młode dziewczyny to jak niedojrzałe jabłka, ładnie wyglądają, ale szkodzą<


Pewnie Ci zawiedzeni , bogaci starsi panowie, którym się wydawało, że młoda dziewczyna leci na ich "urodę".
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-23 19:44
Mnie to ani ziębi, ani grzeje! Starsi i duzo młodsi? Zycie zawsze pokazuje, dlaczego postanowili byc razem. Czy to aż "miłośc, czy tylko mamona?

Gdyby jednak mnie to spotkało i któreś z moich dzieci przytaszczyło duzo starszą osobę. Będę szczera, trafiłby mnie SZLAG!
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-23 19:49
Z jakiego powodu? Może Twoje dziecko było by szczęśliwe.
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-23 20:01
Bardzo możliwe lid, ale jednak ssałoby mnie w żołądku!
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-23 20:09
Tak, rozumiem, ale dziecko musi samo wybierać. To jego życie. :-))))))))
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-23 20:20
Chciałabym uchronic je od błędów, których mogą gorzko żałowac, ale niestety, to nieodzowny " urok młodosci". Zycia za nich nie przeżyję. Natomiast rady? Jednych wysłuchają, do innych odniosa się z pobłażliwością. Też byłam młoda, nie zapomniałam jak to jest.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-23 20:21
Jeśli chodzi o miłość, to żadnej rady nie posłuchają. Nie ma się co łudzić. :-))))))))))
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-23 20:23
Coś wiemy na ten temat, hihiihihihi. Lidzia, pamietasz jak to drzewiej bywało?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-23 20:28
Dzięki Bogu mam co wspominać. :-)))))
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-23 20:29
Co nasze , to nasze :-))))))))))
Nikt nam tego nie odbierze.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-23 20:33
I dlatego naszym dzieciom też trzeba dać żyć tak jak pragną i kochać kogo chcą. :-))))))))
Nadrzędny - Autor bonafides Dodany 2013-01-23 20:34
lidian ja chcę troszkę pożyc. Przyprowadza mi maszkarę i na sam widok ....umrę;)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-23 20:39
Wypij kielicha, to i Tobie się spodoba, a on będzie szczęśliwy. :-) Kiedy moja córka przyprowadziła pierwszego chłopaka (na szczęście nie z nim się związała), to omal nie zemdlałam, ale uśmiechnęłam się i przywitałam jak z synem.
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2013-01-24 09:11
Nie ma faktów nieautentycznych:)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-24 09:22
Co nazywasz ciekawostką? Film czy to , że niepełnosprawni się kochają? Jeżeli to drugie, to żadna ciekawostka, to fakt. ON kochają , bo mają takie same potrzeby jak każdy inny człowiek. Okaleczone jest ciało, a to nie jest równoznaczne z zanikiem popędu seksualnego. Wkurza mnie mówienie o tym jak o sensacji. Może właśnie takie filmy doprowadzą do tego , że ludzie (nawet ON) zaczną patrzeć normalniej na seks niepełnosprawnych. Obawiam się jednak, że wielu ludzi jeszcze nie dojrzało do tego, aby to zaakceptować i potraktować jako normalność. Pisał tu na forum chłopak sparaliżowany. Ile osób niepełnosprawnych podjęło temat? Poważnie nikt nie chce porozmawiać. Traktuje się to niestety dalej jak ciekawostkę, a osobę, która o tym rozmawia otwarcie odsądza od czci i wiary  czyli jakby znów ktoś nie zrozumiał obrzuca błotem, potępia. 
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-24 10:24
Dla niektórych ludzi to było nie do pomyślenia, że sparaliżowani też się kochają, lecz dla mnie to jest rzecz ludzka, normalna, naturalna... Ja nie mówię o tym jakoby to była sensacja, że to tak napisałem, że mam dla was ciekawostkę, oznacza tylko że artykuł jest warty uwagi...
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-24 12:03
Ok. :-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-24 09:35
Przeczytałam recenzję, brzmi na tyle zachęcająco, żeby pomyśleć o tym filmie. Zastanawiam się, czy w Polsce przeszedłby zawod seks-terapeutów-psychologów.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2013-01-24 10:52
Popieram lid. Na podobnej zasadzie można rozstrząsać, że w zimę pada śnieg.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-01-24 11:01
A jednak spójrzcie na to inaczej.
Jak się nie mówi, to źle, ze się ignoruje, że nie dostrzega.
Jeśli powstaje jakiś mądry (tak zakładam!) film,
" aby to zaakceptować i potraktować jako normalność" to trochę wybrzydzacie, czy źle Was zrozumiałam?
A jak ma inaczej dotrzec do ogółu, ze o.n. to normalni ludzie?
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-24 11:41
Wzetko chodziło mi o to, by tego nie traktować jako tylko i wyłącznie ciekawostkę, sensację.  To jest normalne , że ludzie mają popęd seksualny. Wszyscy ludzie. :-)
Nadrzędny Autor trolla Dodany 2013-01-24 12:48
oglądaliśmy film bodajęz na HBO o trzech gostakach z Balgii którzy mieli tak trochę ponad 20 lat, jeden z nich był śmiertelnie chory na zaawansowane stadium białaczki czy raka, nie pamiętam i chciał stracić cnotę przed śmiercią, pojechali do Hiszpanii, fajny był film bo oczywiście rodzice protestowali, bo problemy niepełnosprawnych, ale kończy się fajnie, bo ten chory wprawzdie umiera ale szczęśliwy, a kolejny z przyjaciół bierze ślub z opiekunką która z nimi była na tej eskapadzie. No nie pamiętam tytułu ale film był wciągający i życiowy.
Nadrzędny - Autor chromy Dodany 2013-01-24 11:24 Zmieniony 2013-01-24 11:35
lidian, jak zwykle, dodała" sensacja", i rozdarła swój język.

>a osobę, która o tym rozmawia otwarcie odsądza od czci i wiary  czyli jakby znów ktoś nie zrozumiał obrzuca błotem, potępia. 


Norbert nadał temat, nikogo nie obrzucił błotem, i nie zwymyślał bohatera artykułu, filmu.O co Ci chodzi lidian?
"Ciekawostka" użył słowa. A żebyś wiedziała lidian, że ciekawością było i dla mnie jak zrobiono film, gdyż artykuły czytałem już dawno temu. I powiem tyle, ze film  nie jest wierną kopią artykułów chorego chłopaka/mężczyzny. Flm jak to film, reżyser i scenarzysta dla większej widowni coś doda coś zmieni.

>Okaleczone jest ciało, a to nie jest równoznaczne z zanikiem popędu seksualnego


lub popęd zwiększony, pacjent nie radzi sobie z problemem, owocuje potrzebą leczenia, a nawet jego frustracjami, wyładowaniami.
A najlepiej gdyby lidian nie wypowiadała się za ciężko chorych sparaliżowanych, tym bardziej mężczyzn.  Prawda jest taka, ze nie mogą normalnie uprawiać seksu sparaliżowani i z chorobami wpływającymi na erekcję, z brakiem jądra lub jąder, z wnętrostwem, żylakami jąder...

/dla porządku i przypomnienia, odpowiadam klikając pod pierwszym postem, jest duże szersze okno, nie ma zwężenia/
Nadrzędny Autor chromy Dodany 2013-01-24 11:50
Piękny film "Australia", wpleciony wątek miłosny Sarah Ashley.  Część publiki zarzuciła  scenarzystom że za mało sceny erotycznej, za skromnie, mając tak wspaniałych aktorów.
A twórcy nie chodziło o nadgorliwość sceny miłosnej, . Zrobiono super film, bez przesadnych  dodatków.
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-01-24 11:54
Popieram tu Ciebie , że w tym przpadku masz wieksza wiedzę w temacie niż Lidian.  Mogę nie zgadzać sie z niektórymi Twoim argumentami. Ale to nie chodzi o to by się zgadzać lub nie , ale o to by rozmawiać. By wysłuchac co ma do powiedzenia inna osoba.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-24 12:02
Wiedzę każdy ma własną w zależności od swojej sprawności. Nigdy nie powiedziałam, że wiem więcej niż ktokolwiek z forum.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-24 11:57
Chromy nie wiem czym u Ciebie "zapracowałam" na te wszystkie ataki na mnie. Powiem jednak, że słowa:

>


>a osobę, która o tym rozmawia otwarcie odsądza od czci i wiary  czyli jakby znów ktoś nie zrozumiał obrzuca błotem, potępia.


<
napisałam z myślą o Twoim poście , w którym wzywałeś mojego męża , aby czytał co ja piszę. Przypomniałam sobie , że wypowiadam się na temat seksu bez obłudy i chyba to miałeś na myśli chcąc się poskarżyć mojemu mężowi. Muszę Cię rozczarować, oboje nie mamy problemu ani w teorii ani w praktyce. :-)

> i rozdarła swój język.


<

KAżdy sądzi po sobie. Może właśnie to Ty w tej chwili rozdzierasz język zamiast rozsądnie wyrazić swoje zdanie na temat.

Norbiego nie musisz bronić , bo nie ma takiej potrzeby. On doskonale sobie radzi na forum. A błotem go nie obrzuciłam. Jeżeli nie przeczytałeś ze zrozumieniem, to już Twój problem.

>
>Okaleczone jest ciało, a to nie jest równoznaczne z zanikiem popędu seksualnego


<

Mówiąc te słowa nie wnikałam w poszczególne schorzenia i kłopoty związane z uprawianiem seksu. Mówiłam, że w naszym mózgu jest zakodowany seks obojętnie jaką mamy niepełnosprawność i kłopoty związanie z jego "uprawianiem".
Nadrzędny - Autor chromy Dodany 2013-01-24 11:44 Zmieniony 2013-01-24 11:55
w-zetka

>Zastanawiam się, czy w Polsce przeszedłby zawod seks-terapeutów-psychologów.


W Polsce, jak nazywasz ten zawód jest, zajmuje się tym właśnie psycholog i seksuolog. I w ich roli jest również praca z chorym, jak ma sobie poradzić  z niemożnością życia w pełni.
Jak poradzić sobie z tym, czego nie będzie nigdy miał. A lizanie, że tak powiem, przez zamówioną  prostytutkę, która zrobi to mężczyźnie za pieniądze, to nie jest wyjście z sytuacji w życiu osoby chorej.
Nadrzędny - Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-01-24 11:57 Zmieniony 2013-01-24 11:59
Jesteś tego pewien. Korzystasz w taki sposób? z "usługi psychologa "
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Miłość (Strona 107) (1574411 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 122 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill