Sonka masz rację w maju. A listki na surówkę muszą być jeszcze bardzo jasne. Podważa się nożykiem i wyciąga z ziemi wtedy, gdy zielonego jest mało , a pod ziemią jest schowany najlepszy "kawałek".
Rea zwykły mlecz "trawnikowy" jak mówi Sonka. Tylko z trawnika przed blokiem nie można zbierać, bo tam pieski zrobiły swoje.
Ja mam swoje specjalne miejsce. Tam też zbieramy pokrzywy na sałatkę i miętę.
Jak stary, to gorzki, a jak młody , to ma tylko posmak goryczy.