No nie wierzę, że dzisiaj wszyscy balują. Ja biedna sama zostałam? Niestety realnie też - mężuś sprawy bytowe załatwiał i dojedzie pewnie tak jak dzieciaki do domu przyjadą
Nauta do tego link ze smutasem zapodała. W LO było to modne - kolega miał taki styl - my polewka, nauczyciel stawiał oczy, on powaga...