Gdzie wedrowaliście w czasie zamknietego forum. Macie jakieś awaryjne miejsce do spotkań?
Ja odwiedziłdm kurnik. Spotkałem tam Basie. Czuje się dobrze. A ilość gier jakie rozegrała przyprawił mnie o zawrót głowy. W mojej obecności rozgromiła swojego rywala
Też dobre! Ale myślałem o więzieniu w Rosji, Pyta się jeden drugiego: -za co cię wsadzili? -za kradzież, a ciebie? -mnie za lenistwo -jak to, za lenistwo -no tak, piliśmy wódkę z sąsiadem i opowiadaliśmy kawały polityczne - i on pierwszy doniósł na milicję
Tak się też robi, gdy się nie aktualizuje... Wiem, bo to samo miałem, bo nie umiałem znaleźć wersji do aktualizacji... Lecz udało się przywrócić i z aktualizować...
Ja widzę tylko zmianę pogody. Do 14-ej upał, że nie dało się chodzić po mieście. Dobrze, że klima działała w komunikacji. A poza tym to PO CHOLERĘ WCHODZISZ W KOSZULI POD PRYSZNIC - przecież zamoczysz, no chyba że chcesz być MISS mokrej koszuli
bonafides, z razu myślałam, że jesteś mężczyzną hahaha... przepraszam , ale że przeczytałaś moje posty!!!! jesteś Wielka!!! )) ja nigdy nie czytam "do tyłu" nudzi mnie to "podziwiam za rzeczowość"... rumienię się ))) Fajnie że jesteś
Norbi nie chcesz wiedziec. Ja sama gdy czytam tę ubogą listę, to jakbym była o krok od smierci;) Waże 62kg, ale po niej to z pewnością przyjmą mnie do TOP Model;)
Wasza Królewska Mość, Bona, proszę o przebaczenie za moją niesforność... Jednak muszę pochwalić wagę 62 kg, to całkiem, całkiem przyzwoita waga... Uważam jednak, że nie będzie źle... Życzę Ci szybkiego powrotu do pełnego zdrowia, abyś nie musiała być na żadnej diecie...
Norbi, wczoraj jadłam jak odkurzacz podłączony do lodówki i do słodyczy, dziś musiałam odpokutować trochę. Ups...to do Bony, nie zauwazyłam, pomyślałam, że Norbi mi za ten tort bezowy o diecie:)))