>Jakkolwiek by nie oceniać - wobec śmierci jesteśmy równi.
>Przykro czytać posty ziejących nienawiścią niby katolików. Mówię "niby", bo człowiek, który czyta Ewangelię, nie miałby problemu pochówkiem wroga.
>- Poznaliśmy się w boju, wiele bitew z generałem Wojciechem Jaruzelskim przegrałem, ale wojnę ostatecznie wygrałem. Niech resztę, na zwycięskim pobojowisku, robią inni – powiedział były prezydent Lech Wałęsa w programie "Fakty po faktach". Odnosząc się do jutrzejszego pogrzebu generała powiedział, że weźmie udział w jego katolickiej części. Zapytany o planowane protesty, jakie mają mieć miejsce podczas jutrzejszych uroczystości powiedział, że "to nie jest czas i miejsce" na tego typu manifestacje.
>ipa1944 : Mam taką prośbę do wszystkich, którzy teraz po 70 latach tak ubliżają P. Generałowi i innym rządzącym w PRLu. choć nie mają pojęcia o tamtych czasach, a swoją krytykę popierają obecną wiedzą, z mediów i opowiadaniami różnych oszołomów. Słuchajcie gluty oni sami 50 lat nie rządzili, oni nie mieszkali na pustyni. Ubliżając im ubliżacie swoim dziadkom, babkom, rodzicom, którzy tą Polskę odbudowywali, budowali, rozbudowywali. Sami, dzięki warunkom jakie stworzyła "komuna", będąc w większości prostakami, dworskimi wyrobnikami, często analfabetami itp. się wykształcili i wykształcili was. Gdyby dzięki paktowi USA i ANGLII i wykonawcy tego paktu Stalina nie taki układ sił, w Europie czym byście teraz byli z takim pochodzeniem, czym byliby ci posłowie jakiś Pięta, aktorzy jak Kamiński, jego żona, Olbrychski i inni o takich rodach ktoś, coś słyszał? - są to potomkowie jakichś kmiotków, Janków muzykantów. Albo komunistyczny wykształciuch, prof. Giżyński, Kaczyński, Macierewicz i tysiące innych, za jakich rządów zdobywali tytuły. Tusk syn kolejarza i pielęgniarki premier, bez szlacheckiego pochodzenia, w II RP nie do pomyślenia, (chyba w filmie) wielu innych, dziś bohaterzy, krytykanci, dlaczego wtedy ich przodkowie i oni sami nie popisali się takim bohaterstwem, jakiego wymagają od Generała, nie przeciwstawili się tamtemu systemowi nie zrezygnowali z nauk, tytułów, pracy? - właśnie tym wyrażali swoje poparcie dla tamtego systemu, tamtych rządów. Dlatego zanim coś napiszesz jeden z drugim sprawdź swoje korzenie z II RP kim czym byli twoi przodkowie, jakie funkcje pełnili w tamtym systemie, bo to że ktoś, teraz "kłapie głośno mordą" przeciw, nie oznacza że wtedy był taki sam. Przeważnie jest odwrotnie, czym bardziej winny tym głośniej krzyczy. Znam dużo takich czym byli i co robili wtedy i co robią dzisiaj, także gluty jeżeli rodzice dziadkowie opowiadają wam jakimi byli bohaterami wtedy jak walczyli z komuną, jak ich prześladowano bierzcie to z przymrużeniem oka.
>~60-latek do ~gen.Jaruzelski: brawo! Tak trzeba przypominac obecnemu pokoleniu, aby wreszcie zrozumieli, co wysprzedala ekipa Solidarnosci, jakie dobra zmarnowala, na ktore pracowaly cale pokolenia Polakow. Zamiast rowijac je dalej, wysprzedawalo sie za bezcen majatek narodowy, nie majac do tego absolutnie zadnego mandatu spolecznego. Nikt nas przeciez nie pytal, czy chcemy likwidacji tego czy innego zakladu ? A to tylko w imieniu ratownia wlasnego tylka, czytaj: nieudolnosci rzadzenia, tym co pozostawila im ta wredna opcja socjalistyczna. Dla mlodszego pokolenia, wiele spraw nie jest znanych. I zaleznie od tego, z jakiego zrodla byli karmieni wiadomosciami o tych czasach, tak tez reaguja na powyzsze wyliczanie. Byloby lepiej, aby publicznie rozliczyc obecne ekipy z ostatnich 25 lat . To mogloby byc ciekawe, ile wypracowali sami a ile pozyskali z wyprzedazy majatku nalezacego do WSZYSTKICH Polakow ?
>~HBR do ~Kloss: Naiwne robole,fornale,parobki i ich potomkowie szybko zapomnieli swoich rodowodów i obalili ustrój który gwarantował im pracę i znośne warunki życia.Zapomnieli jak u hrabiego od świtu do zmroku za miskę polewki jak woły harowali.Słuchali idiotyzmów o równych żołądkach u bułkach z szynką.Zrobili to co zrobili,dzisiaj już nie strajkują tylko z hukiem na bruk wylatują i po śmietnikach za żarciem łażą.W czasach PRL gdy podwyższono cenę żywności o 10 % ostro robol protestował i kamieniami walił w służby porządkowe,dzisiaj ceny galopują z dnia na dzień i robol cichutko jak mysz pod miotłą siedzi.Demokracja się nie cacka,krótko robola za pysk bierze i do parteru sprowadza.Dlaczego dzisiaj nie powstają tzw komitety obrony robotników ? Tak się wspaniale robolowi żyje ? Odpowiedź jest prosta,naiwny robol swoje zrobił a mianowicie ustrój obali i teraz już nie jest potrzebny.Gdzie się podziało bohaterstwo Cegielskiego w Poznaniu z 1956r,Stoczni z 1970r,Radomia I Ursusa z 1976r ? Dzisiaj już nie jest potrzebne radio w Monachium które taką troską otaczało polskiego robola.Przyjeżdża cwaniak z USA i głupoty opowiada jak to Polska wspaniale gospodarczo obecnie się rozwija.Rozwija się wspaniale i jest rajem dla wąskiej grupki społeczeństwa które jeszcze ma tupet wypisywać idiotyzmy o obecnym dobrobycie.Patrz zegar długu Polski który obrazuje jej wspaniały rozwój.Jest to osiągnięcie Najjaśniejszej bo długu PRL tam nie ma .Kto i kiedy ten dług spłaci ?
>Ten niewidomy to "byczek" w wieku agresywnym z nadwrażliwością słuchu i tyle.
>Brutalne pobicie w akademiku Akademii Pomorskiej w Słupsku
>No to sobie przeczytaj.
>Lawinowo rośnie liczba Polaków, którzy otrzymują obywatelstwo Wielkiej Brytanii. W 2013 r. było ich już 6 tysięcy, czyli dwa razy więcej niż w 2012 r. i trzy razy więcej niż dwa lata wstecz - wylicza "Rzeczpospolita".
>Dla Polski to niepokojący sygnał, bo coraz większą część emigrantów tracimy bezpowrotnie. - Ci ludzie zapuszczają korzenie, osiedlają się, w końcu chcą się poczuć w nowym kraju, jak u siebie - mówi Wiszczun.
>Jak wskazuje, kiedy mieszkają długo za granicą, ich więź z Polską słabnie, zwłaszcza gdy są z rodziną. To też zimna, ekonomiczna kalkulacja korzyści, jakie daje brytyjski paszport - dodaje.
>Pozostawiam to bez komentarza.
> Zastanawia mnie, skąd w ludziach młodych, którzy z racji swojego wieku nie pamiętają tamtych czasów, tyle nienawiści do gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Kim > byliby dzisiaj, gdyby ich przodkowie nie wykształcili się w poprzednim systemie, który dał im szansę społecznego awansu.
> Ciągłe grzebanie się w przeszłości nic nie da, i niczego nie zmieni.
>
> Co do pochówku, o którym mowa. Każdy ma prawo być pochowany, i to jest decyzyjność rodziny. To z jaką zajadłością, co niektórzy komentują miejsce pochówku Jaruzelskiego, świadczy tylko o tym, kim oni tak naprawdę są
>Mozliwe ze nic nie da ale jest istotne aby nic nie zmieniac i nie przekłamywać historii. Jest to niezmiernie ważne >dla potomnych
>Kazdy naród powinien dbać o historyczna prawdę.
>Rodzina moze decydowac o miejscu pochówku na cmentarzu komunalnym lub przykoscielnym i to nie zawsze >ale >na pewno nie w takim miejscu jak Aleja Zasluzonych ! Bo niby jak to ma być, taki wldusniekiepski wymysli >sobie >byc pochowany na takiej alei i co? musi byc dla niego miejsce!?
>Zgromadzenie Narodowe - Parlament,
> Fakt z definicji jest prawdą.
>Im wiecej znamy faktów z przszlosci tym większą mamy pewność ze cos bylo prawd nie mistyfikacja , dlatego tak >wazne jest grzebanie (jak to nazywasz) w kartach historii.
>Mozesz teraz kierowac i decydowac o czymś ale ocenę czy to było dobre zostaw potomnym.
>A fakt wyboru miejsca spoczynku prochow zmarlego sugeruje ze komuś zalezy na tworzeniu atmosfery niezgody >w narodzie, bo takim narodem latwiej sterować.
>Jeszcze będziesz wzywał Boga i katolickiego księdza.
> Obie miały więcej godności, niż ten katolicki tłum. A tak nawiasem, czy tak wygląda poszanowanie
> bliźniego? Fajnie. Współczuję tym kobietom. Tu wrzeszczeli Polacy, a podczas prowadzenia na Golgotę
> Chrystusa wrzeszczeli tamci ludzie. Jedni i drudzy uważali się za bogobojnych. Coś nie tak jest z tą wiarą w > "Boga". A może to nie wiara w "Boga"? Że tak się zapytam.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill