Piekne po tatusiu:-)
Mimo wszystko szkoda ze nie zagadalas.

Nachbar najpierw to sprawdź co oznacza "pomówienie". Ja mam mocny kręgosłup moralny, więc na mnie manipulacje ani prowokacje nie działają, chociaż mam swoja ludzką wytrzymałość. Możesz sobie zgłaszać post, a ja Ci napiszę na podst. naszej prywatnej rozmowy i tego co piszesz na forum, oraz jak łatwo dajesz się "zmanipulować" chociaż bardzo dużo o tym piszesz. Można to skwitować: "starzyście, a głupiście". Próbujesz manipulować, wpadasz nawet na strony innych regionów żeby "namieszać" - nie tylko Ty, jest tutaj jeszcze jeden taki cud natury. Jak doskonale wiesz post do/o ... norbi... i to o osiedlaniu Niemców za okupacji, którzy zostali w Polsce pisałam na przykładzie Pomorza (całego). Wiesz też, że moje źródło jest jak najbardziej wiarygodne i prawdziwe. Nie rób z siebie takiego "obiektywnego" bo nie jesteś. Poza tym próbujesz robić "wodę z mózgu" innym i piszesz bzdety na forum. Od manipulacji, prowokacji na tym forum są inni i wierz mi są cwańsi.
Reakcja Norberta i szczurka jest przewidywalna (właściwie większości tu piszących). Ty mnie zawiodłeś - za wysoko Cię oceniłam. Norbert już taki jest ale zrozumiał o co chodzi, że najpierw jest Ślązakiem, Polakiem i dopiero Niemcem. Co do tego mają "kresowiacy" to nie wiem, ale "mniejsza o większość".

Poza tym nie wiem i nie rozumiem: czy post kiepskiego ma mi pokazać  co to jest pomówienie? Ma mnie zdyskredytować? Wystraszyć piszących? Tak bardzo się go boicie? To grubymi nićmi szyta prowokacja aby się dowiedzieć z kim piszę na pw. A może jesteś tym, który ma moc „przenoszenia postów”? NIE, nie masz nic do gadania, załatwiasz swoje prywatne porachunki wykorzystując innych kiepski. Przegiąłeś.
Może niektórzy powinni wejść właśnie do kościoła i nawet po swojemu pomodlić się raz, później za dwa dni, drugi raz - sądzę, że efekt będzie i przestaną winić innych, kraj i katolików.

Informacja dla wszystkich, którzy uważają, że wszędzie lepiej niż w kraju – w Armenii nie płaci się za mieszkanie

W odpowiedzi dla: Nachbar
Wiele już pisałem o tym, iż powodem bałaganu w każdym z wątków na tym forum, jest bardzo szybka zmiana odniesienia uwagi z tematu, na osobę (personalnie), i dociekanie, kto ma rację, a kto jej nie ma. Wypowiadanie się w temacie na podstawie własnego poglądu, daje ciag rozmowy w temacie. Jednak, każda uwaga opinia złośliwa, czyni chaos.
Szkoda, iż miast rozmawiać w zakresie tematu - u niektórych są ciągłe złośliwe pyskówki. A już nie dopuszczalne jest pomawianie, obrażanie rozmówców, chcących się wypowiedzieć. Czyżby tu również byli ważni, i ważniejsi?
Nachbar przyznaję Tobie rację, tylko ignorancja takich wpisów, jest środkiem na ich antidotum.

Jeszcze raz zapraszam do tego wątku, aby właśnie tu powiedzieć sobie to i owo oraz zawrzeć pakt o nieagresji w innych wątkach. )))))

Zakładając ten wątek tak pisałam:

>Kochani zawrzyjmy pakt o nieagresji, bo nam się forum  rozleci. Przecież tak naprawdę, to się lubimy. Mam propozycję we wszystkich wątkach mówmy ściśle  na temat, a w tym poście wypowiadajmy swoje pretensje i różnego rodzaju docinki, które w tym miejscu mogą być nawet złośliwe. Może to stałoby się nawet zabawne. Proszę o opinię co o tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie. <

Sprawa jest nadal aktualna.

Dla mnie pakt o nieagresji, to do końca nie bardzo zrozumiały aspekt. Gdyż, gdy słyszę taką nazwę: „Pakt o nieagresji”, to niewiele mi to mówi o wolnej woli, zrozumieniu problemu, o samodzielnym osobistym podjęciu decyzji by nie krzywdzić Innych ludzi.
Myślę, że sam fakt, iż to forum to Niepełnosprawni mówi samo za siebie. Ludzie tu piszący mają mnóstwo chwil własnego życia strawionych na walkę z własnymi słabościami wynikającymi z wieloletniej choroby, niepełnosprawności. Wiele chwil strawionych na walkę z bólem, cierpieniem, ograniczeniami, jak i ze słabościami własnych zachowań wobec w/w.
To forum winno być pełne wsparcia, podtrzymywanie na duchu, spokojnych rozmów. Powinno być pełne „Miłości” właśnie dla tego, iż tu piszący ludzie już i tak są pokrzywdzeni przez los, życie.
Zatem nie uważam, iż w takim miejscu byłby potrzebny wątek na złośliwości, pretensje, kłótnie czy sprzeczki. Czy to jest Nam potrzebne? Myślę, że nie.
Tu potrzebne są dwa aspekty. Życzliwość, zrozumienie, jak i porządek w pisaniu postów. Wielokroć pisałem o tym, iż skoro jest temat zapodany, rozmawiajmy tylko w jego zakresie. Bez wycieczek personalnych w wypowiedziach, które nic z tematem nie mają wspólnego. Jest wątek, rozmawiajmy w zakresie tego wątku, bez zbaczania na prywatność konkretnej Osoby, bo to nie potrzebne.
Każdy dzień, każda chwila, każdy czas zapodaje Nam tematy, które są akurat na czasie. Nie obrażajmy się, nie gniewajmy się na siebie tylko za to, iż akurat temat Krk jest tematem dnia (bo to płynie z wiedzy mediów), nie traktujmy omawianiu tego tematu, jako atak na siebie, czy na własne wartości wiary, czy wyznania. To nie potrzebne. Każdy ma własną drogę życiową, którą wybiera i to jest w porządku. Lecz nie traktujmy własnych decyzji, w kategoriach: „lepszy czy gorszy, a inny”. To sprawi, iż różnorodność stanie się czymś, co „zdobi” a nie czymś, co „szpeci”.
Zatem od Nas wszystkich tu piszących zależy w pełni, jak będzie wyglądać to forum. A tym upartym, nagminnie popisującym się „toksycznymi” wpisami, trzeba wyraźnie się przeciwstawić. Administracja jest od tego, by reagowała na takie wpisy i ich autorów. Myślę, że brak reakcji daje przyzwolenie na tego typu łamanie regulaminu.
Uważam, iż jeśli Administracja nie zacznie poważnie podchodzić do pilnowania, czy regulamin jest przestrzegany, jeśli nie zaczną być poważne reakcje na przejawy łamania regulaminu, jeśli sami będziemy „chować głowę w piach”, tylko dla tego, iż: piszą tak, to niech sobie piszą – to forum przestanie rzeczywiście istnieć, gdyż zwyciężą ludzie nie liczący się z niczym i nikim tylko dla tego, iż: im się ułożyło, mają spełnione życie zawodowe, lub roszczą sobie prawo do wysnuwania chorych opinii o drugiej Osobie.
To nie może być tak, iż granica tolerancji i akceptacji wciąż się przesuwa i zanika, ciągnąc za sobą krzywdę ludzi chcących najzwyczajniej porozmawiać, z kulturą i na temat.
Pozdrawiam serdecznie.