>Nachbar najpierw to sprawdź co oznacza "pomówienie".
>§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
>§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
>Szkoda, iż miast rozmawiać w zakresie tematu - u niektórych są ciągłe złośliwe pyskówki. A już nie dopuszczalne jest pomawianie, obrażanie rozmówców, chcących się wypowiedzieć.
>Zygmuncie, takie zachowanie już dawno zostało zdiagnozowane i nosi określenie "polskie piekiełko".
>Wyzwiska, zwroty, i insynuacje, jakie padają pod Moim adresem (pod mianem żartów), to szczyt, ale czego……., bo na pewno nie inteligencji, czy kultury. I dlaczego? Bo mam własne zdanie? Bo nie zgadza się ono ze zdaniami co niektórych?
>nie wszyscy muszą być na mój obraz i podobieństwo.
>Kochani zawrzyjmy pakt o nieagresji, bo nam się forum rozleci. Przecież tak naprawdę, to się lubimy. Mam propozycję we wszystkich wątkach mówmy ściśle na temat, a w tym poście wypowiadajmy swoje pretensje i różnego rodzaju docinki, które w tym miejscu mogą być nawet złośliwe. Może to stałoby się nawet zabawne. Proszę o opinię co o tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie. <
> piszę jasno jakie są ich charaktery i dusze i właściwie to bardziej ona niż on.
> Tego na tym forum jest do bólu, mimo, że jej posty o ufoludkach, wędrówce dusz itp. świadczą o jej chorobie
>To forum winno być pełne wsparcia, podtrzymywanie na duchu, spokojnych rozmów<
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill