www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 38) (934882 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor easyrider Dodany 2013-12-09 15:03
Ty nauta uwazaj bo tu sie juz za taki pieprzny dowcip komus niesłusznie dostało od pewnej pani.Pozdrawiam ku***:-))))
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2013-12-09 16:05
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2013-12-09 16:30
- Mamo! Mamo! Dopiero co widziałem w lesie gołych ludzi!
- Nie zwracaj uwagi, to dzicy ludzie synku.
- Ciotka może i dzika, ale nasz tato?

Mężczyźni mają umysł analityczny: duże problemy potrafią rozbić na mniejsze.
Kobiety mają umysł syntetyczny: z małych problemów robią duże..
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2013-12-13 17:59
Przychodzi kobieta z kotem do księdza i mówi:
- Czy mógłby pan ochrzcić mojego kota?
- Wie pani tak nie wolno
- Ale ja dam panu za to 1000 zł
Ksiądz oszołomiony mówi:
- Dobrze
Ksiądz ochrzcił kota, ale go trochę sumienie gryzło i postanowił się wyspowiadać u biskupa.
- Proszę biskupa ja ochrzciłem kota.
- Coś ty zrobił przecież tak nie wolno, a opłaciło ci się ?
Ksiądz szybko opowiada:
- Och tak, dostałem 1000 zł
- Ty to szykuj tego kota na bierzmowanie.
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2013-12-14 19:47
uwazaj bo cie przechrzcza niektorzy!!!:-))))
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2013-12-15 12:12
Żona pyta Męża :
- Kochanie przeczytać ci twój horoskop???
Mąż:
- Czytaj
Żona:
- Praca: gwiazdy się uśmiechają
Przyjaciele: gwiazdy się uśmiechają
Sex: gwiazdy wręcz pokładają się ze śmiechu...

- Kochanie, nie mogę zasnąć...
- To oczywiste. Zło nigdy nie śpi.

Nauczyciel pyta Jasia:
- Jakie znasz żywioły?
- Ogień, woda i piwo.
- Piwo? Jasiu co ty wygadujesz?!
- No tak. Zawsze, gdy tata wraca do domu pijany to mama mówi: "Ojciec znowu w swoim żywiole".
Nadrzędny Autor nauta Dodany 2013-12-18 22:17
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-27 21:07
Wszedł facet do kwiaciarni i mówi, że chce kupić jakieś kwiaty.
Ekspedientka:
- Oczywiście, a jakie ma pan na myśli?
- No sam nie wiem...
- Hmmm... no to pozwoli pan, że pomogę. Co konkretnie pan przeskrobał?

***
Facet:
20-30 letni: jak pociąg towarowy, stoi przy każdej okazji
30-40 letni: jak pociąg osobowy, kursuje regularnie, stoi według rozkładu jazdy
40-50 letni: pociąg pośpieszny, staje rzadko, jeździ szybko
50-60 letni: pociąg okolicznościowy. Kursuje tylko 2x do roku, staje bardzo
rzadko
60-70 letni: pociąg luksusowy z parowozem. Kursuje tylko na specjalne
zamówienie, staje tylko do pobrania wody (albo jej zdania).
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-12-27 21:16
:-)))))))))))))
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2013-12-27 22:17
WUZETKA ZA DRUGIE CAŁUSEK SLE.:-)))))))))))
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2013-12-27 22:57
Całuski? :-) Różową klawiaturę sobie kupiłaś, czy co? :-))))))))
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2013-12-30 19:42
Lekcja religii. Uczeń pyta księdza:
- Dlaczego w meczetach kobiety nie mogą modlić się z mężczyznami?
- A gdyby przed tobą wypięła się ładna d..a to skupiłbyś się na modlitwie?

- Wytłumacz mi, Rebe, bo nie rozumiem: przychodzisz po pomoc do biednego - pomaga ci jak tylko może. Przychodzisz do bogacza - udaje, że cię nie widzi. Czemu tak się dzieje?
- Spójrz, Abram, przez okno. Co widzisz?
- Sara z Ickiem idzie ze sklepu. Josel na bazar jedzie. Rapaport z Rywką rozmawia...
- Dobrze, Abram. A teraz spójrz w lustro. Co widzisz?
- Cóż mogę widzieć, Rebe. Siebie samego widzę.
- Widzisz, Abram - okno jest ze szkła i lustro ze szkła. Wystarczy dodać odrobinę srebra i już widzisz tylko siebie...
_________________
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-01-12 17:11
Panie doktorze, co mam zrobić, żeby dłużej żyć - pyta pacjent.
- Przede wszystkim proszę nie pić, nie palić, no i nie zadawać się z kobietami.
- Czy to przedłuży mi życie?
-Tego nie mogę obiecać - odpowiada lekarz - ale czas się będzie panu cholernie dłużył.
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2014-01-12 19:34 Zmieniony 2014-01-12 19:37
Światła na skrzyżowaniu. Stoi Łada a obok Ferrari F50. Kierowca Łady odkręca szybę i pokazuje kierowcy Ferrari żeby zrobił to samo. Kierowca Ferrari opuszcza szybę. Kierowa Łady się pyta:
- Powiedz mi przyjacielu. Jak się sprawuje ten twój samochód? Dobry on chociaż, czy nie bardzo? Bo jak tak patrzę po ulicach, to jednak mało ludzi się decyduje żeby go kupić.

W małej remizie dzwoni telefon, odbiera komendant i powoli odkłada słuchawkę. Potem równie powoli wchodzi schodami do gabinetu, powolutku robi sobie kawę. Siada powoli na krześle włącza mikrofon i mówi:
- No, chłopaki zbieramy się, pali się urząd skarbowy.

Pewien mężczyzna uczęszczał co niedziele do kościoła. Za każdym razem wychodząc z świątyni dawał siedzącemu nieopodal żebrakowi 10 zł. Sytuacja powtarzała się dłuższy czas. Pewnego razu ów mężczyzna wychodzi z kościoła, podchodzi do żebraka i daje mu 5 złotych. Zamierza odejść, gdy żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5? Zawsze było 10?
- Wie pan, posłałem syna na studia - odpowiada mężczyzna.
- No dobrze, ale dlaczego na mój koszt?

Jasiu wraca do domu z przedszkola cały podrapany na twarzy. Mama wystraszona się pyta:
- Jasiu! Co się stało?
- Dzisiaj było mało dzieci w przedszkolu.
- Dobrze, ale co to ma wspólnego z tym co ci się stało?
- Pani kazała nam ustawić się w kółko, złapać za rączki i tańczyć dookoła choinki.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-01-20 11:52
Tusk pyta Angelę Merkel:
- Ile tam u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 Euro - odpowiada Angela.
- A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
- 1000 Euro.
- To co robi z 500 Euro?
- G... mnie to obchodzi - mówi Merkel.
- A ile tam u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 zł - mówi Tusk.
- A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
- 2000 zł.
- To skąd bierze 500 zł?
Na to Tusk odpowiada:
- A g... mnie to obchodzi.

-------
miejmy nadzieję, że po kryzysie i dowcipy się zmienią:)))
Nadrzędny - Autor Błażej Dodany 2014-01-28 17:34
He,he szczera prawda.Ale wątpię żeby się zmieniło.Polak,to człowiek,który wiecznie będzie narzekał.;-)
Nadrzędny Autor WaldusNieKiepski Dodany 2014-01-28 17:44
przecież nie narzeka ;-)
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2014-01-28 20:12 Zmieniony 2014-01-28 20:14
Dwóch więźniów rozmawia przechadzając się po spacerniaku.
- Za co siedzisz?
- Za udzielenie pierwszej pomocy.
- Jak to?
- Teściowa miała krwotok z nosa, no to jej założyłem opaskę uciskową na szyję.

Rozmowa dwóch kumpli:
-Ustaliliście już datę ślubu?
-Miesiąc temu Gosia zerwała zaręczyny. Powiedziała, że jestem dla niej za biedny.
-Przecież jej chyba mówiłeś, że masz bogatego wujka?
-Tak i teraz jest moją ciotką.

Niemiec, Polak i Rosjanin kłócą się, gdzie najszybciej powstają inwestycje. Niemiec mówi:
- Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę dnia następnego - to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są narąbani.
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2014-02-01 22:30
  NA DO WIDZENIA.:-)http://turystyka.wp.pl/gid,16372995,title,Najsmieszniejsze-nazwy-miejscowosci-w-Polsce,galeria.html?ticaid=11220f
Nadrzędny Autor Matika Dodany 2014-02-05 17:21 Zmieniony 2014-02-05 17:24
  Chłopu pewnemu, gdzieś z lubelskiego
fujarka nie chciała, no wiecie, ten tego...
Z rozpaczy żonę po "głębszym" był walił
lecz nie fujarką (tym się nie chwalił)
Stwierdził, że renta mu się należy:
on leży, ch*j leży, robota leży...
Wracając raz z KRUSu ploteczkę zasłyszał
o mędrcu co sprawić miał, by mu nie wisiał
Udał się zatem do starca szybciutko
ten mu doradził, zwięźle i krótko:
"Masz tu złośliwca trollem zwanego
weź go do domu, ch*j będzie ten tego...
Dopóki zajęty troll będzie robotą
żonkę przelecisz z wielką ochotą
Lecz jeśli roboty trollowi zbraknie
koniec r*chania, fujarka klapnie"
"Ogródek idź skopać!" - już leży na żonie
nie r*chnął ni razu - ten wrzeszczy "Skończone!"
"Garaż idź postaw!" - gramoli się znowu
nie zdążył wleźć nawet - troll stoi u progu
Wk*rwiła się baba, rozgrzana już cała
na ucho trollowi coś zrobić kazała
Trzy dni się bzykali! aż rolnik zapytał
co robi troll mały, że tu nie zawitał?
Żona bez słowa do męża mrugnęła
i na wycieczkę nad wodę go wzięła
Nad brzegiem jeziora troll siedzi i pierze
i co raz majtasy do ręki bierze
Pod słońce patrzy, na boki się buja:
"to żółte z dupy nie zejdzie, ni ch*ja"

Promostars gadżety reklamowe Elbląg
Nadrzędny - Autor Valkiria Dodany 2014-02-06 13:22
Może temat nie dokonca śmieszny,ale aż sie uśmiechnęłam gdy pomyślałam,ze tą opiekunką Małgorzatką mogła by byc ...............a sio wstrętne,głupie myśli.;-)
http://www.pomponik.pl/plotki/news-wojciech-jaruzelski-jego-zona-chce-rozwodu,nId,1101370#utm_source=sg&utm_medium=referral&utm_campaign=test_a_gossip
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2014-02-06 16:05
HE HE HE BARDZO SMIESZNE.TY JUZ LEPIEJ SIEDZ CICHO W TYM SWOIM WYPIZDOWIE MAŁYM.
Nadrzędny Autor easyrider Dodany 2014-02-07 14:18
a to dobre.:-)))))))))
Nadrzędny - Autor nauta Dodany 2014-02-07 15:04
chyba cosik jest na rzeczy , reakcja by na to wskazywała ;-))
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-02-10 15:44
Na sali sądowej:
- Czy oskarżony dawał świadkowi narkotyki?
- Nie dawałem.
- A żona oskarżonego dawała?
- Nadal mówimy o narkotykach, wysoki sądzie?

- Co robi twoja żona?
- Jest tłumaczką.
- A gdzie?
- U mnie w domu.
- Jak to?
- A normalnie. Cały dzień łazi po sklepach, a potem tłumaczy mi się, dlaczego nie mamy pieniędzy.
Nadrzędny Autor nauta Dodany 2014-02-10 16:12
dlaczego policja ma problem z terminowym dotarciem na interwencje?
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1/s403x403/1551651_540607749379991_1574857976_n.jpg
bo ksiądz się spóźnia z błogosławieństwem na wyjazd
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2014-03-28 22:29
Kawały o żonach:
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
-Och, przepraszam pana!
-Nie, nie, to ja przepraszam.
Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
-Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
-Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
-Nie ważne! Szukamy pańskiej!
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-03-29 12:31
- Doktorze, chyba mam alzheimera.Nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz uprawiałem seks.
- Proszę się nie martwić, jest pan zdrowy i nic panu nie jest.
- Jak pan to stwierdził, przecież mnie pan nie badał.
- Wystarczy, że zauważyłem u pana obrączkę.
Nadrzędny Autor DonatanSolejek Dodany 2021-05-17 18:20
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wiesz, mój Romek prawie mi się wczoraj oświadczył.
- Jak to prawie?
- No, tak na 50%.
- Czemu na 50 %?
- Zapytał: "Wyjdziesz?"

Mąż wrócił wcześniej z delegacji.
Zobaczył, że spod kołdry ich małżeńskiego łoża wystają 4 nogi.
Zdenerwował się bardzo, chwycił gruby kij i walił w leżących ile wlezie.
Zmęczony poszedł do kuchni, a tam wita go żona:
- Witaj, misiu, przyjechali twoi rodzice, położyli się w naszym łóżku, już się z nimi przywitałeś?

szczyrk apartament

Siedzi facet na ulicy obok kosza z pestkami z jabłek.
Podchodzi policjant i pyta:
-Co tam masz?
-Sprzedaję pestki z jabłek.
-A do czego służą?...
-Po zjedzeniu jednej człowiek staje się mądrzejszy.
-A po ile je sprzedajesz?
-15 zł za sztukę.
-Daj mi jedną.
Policjant zjadł pestkę, pomyślał i mówi:
-Poczekaj chwilę! Za 15 zł mogłem kupić kilka kilo jabłek i mieć z nich mnóstwo pestek zamiast jednej!
-Widzi Pan? Już poskutkowało.
-Rzeczywiście. Daj jeszcze dwie.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-05-01 14:16
"Wiesz, że żyjesz w roku 2014, kiedy:

1. Niechcący wprowadzasz hasło do mikrofalowki.
2. Od lat nie układałeś pasjansa prawdziwymi kartami.
3. Masz 15 numerów telefonów do twojej czteroosobowej rodziny
4. Wysyłasz maile do osoby przy sąsiednim biurku
5. Nie utrzymujesz kontaktu z rodziną i znajomymi, którzy nie mają maila.
6. Po długim dniu pracy odbierasz telefon mówiąc nazwę firmy.
7. Kiedy dzwonisz z domu wciskasz najpierw 9 lub 0
8. Od czterech lat siedzisz przy tym samym biurku, a pracujesz dla trzeciej z kolei firmy.
10. Dowiadujesz sie z wiadomości, że zostałeś zwolniony z pracy.
11. Twój szef nie umiałby wykonywać twojej pracy.
12. Zatrzymujesz samochód pod blokiem i dzwonisz z komórki do domu, żeby ktoś zszedł i pomógł ci wypakować zakupy.
13. Każda reklama ma na dole adres www.
14.Wychodząc bez telefonu komórkowego, którego nie używałeś przez ostatnie 20 lub 30 (lub 60) lat, wpadasz w panike i wracasz po niego do domu.
15. Wstajesz rano i wchodzisz na Internet, zanim wypijesz kawę.
16. Odwracasz głowe na boki, żeby sie uśmiechnąć.
17. Czytasz to i sie zaśmiewasz.
18. Nawet gorzej; wiesz już dokladnie, komu to prześlesz.
19. Jesteś zbyt zajęty, żeby zauważyć, ze nie bylo punktu 9.
20. Przesunałeś stronę do góry, żeby sprawdzić, że nie było punktu 9.
A teraz śmiejesz się z siebie! "
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-05-18 12:19
Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Tak?
- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Co znowu?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?

Policjant zatrzymuje do kontroli samochód w którym jedzie młode małżeństwo z dzieckiem. Daje kierowcy alkomat.
- 0,8 promila - odczytuje wynik.
- Panie władzo, macie zepsuty alkomat - odpowiada stanowczo kierowca. - Niech żona dmuchnie.
- Pańska żona też ma 0,8 promila - mówi po chwili policjant.
- Macie zepsute urządzenie i koniec. Niech dziecko dmuchnie.
- 0,8 promila - mówi policjant i zwraca się do kolegi:
- Janek, alkomat nam się zepsuł.
Samochód odjeżdża, a kierowca mówi do żony:
- Widzisz, kochanie. Mówiłaś, żeby Kubusiowi nie dawać. Zobacz - jemu nie zaszkodziło, a nam pomogło.
Nadrzędny - Autor Kobieta A. Dodany 2014-05-18 20:26
Z pierwszego się uśmiałam :-)
Wiesz Nachbar, że za komuny chodził taki dowcip (podobny do w/w). Na końcu było: "...spadaj, na 6 do roboty jadę" :-)
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-05-22 20:40
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-04 19:41
Siedzi przy piwku kilku kolesi - typowe mięśniaki, złote łańcuchy itp, od razu widać, że to żołnierze mafii.
Jeden zagaja: - jak myślicie, panowie - jak często trzeba zmieniać olej?
Wszyscy myślą, ktoś mówi, że właściwie nie spotkał się z tym problemem, bo przecież każdy zmienia auto co 2 - 3 miesiące.
No ale gdyby trzeba było? - nie traci nadziei ciekawski.
Jeden mówi - słyszałem, że raz w roku.
- skąd wiesz?
No, mam szwagra, mi mówił, że trzeba raz w roku.
A co on ma? "Beemkę? Merola?
Nie, smażalnię...

Żona do męża przy obiedzie:
- Wiesz, kiedy pomyślę, że jesteśmy małżeństwem od 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu...
- Daj spokój, po prostu cycek wpadł ci do zupy.
Nadrzędny Autor sylwester49 Dodany 2014-06-05 08:57
Sierźant pyta poborowego
kim byliście w cywilu?
urzędnikiem skarbowym
to teraz będziecie grali
pobudkę co rano
dlaczego?
bojesteście już przyzwyczajeni
do tego,że wszyscy chcą
was zabić.
Nadrzędny - Autor sylwester49 Dodany 2014-06-05 09:01
W pochmurny dzień kelner
podaje gościowi kawę i mówi:
wygląda na deszcz prawda?
nic nie szkodzi-odpowiada
gość-przynajmniej pachnie jak
kawa.
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2014-06-05 16:44
:-)))SYLWEK SUPER DOWCIPY.:-))
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-07 16:26
-Dlaczego pan nie ratował swojej żony jak tonęła?
-A skąd miałem wiedzieć, że się topi, wrzeszczała jak zwykle.

- Stary wczoraj ukradli mi auto!
- I co? Dzwoniłeś na policję?
- Jasne!
- I co powiedzieli?
- Że to nie oni.
Nadrzędny - Autor sylwester49 Dodany 2014-06-08 13:47
W autobusie kontroler budzi
pasażera:bilecik poproszę
pasażer otwiera oczy i ziewa
człowiwku przecież kierowca
sprzedaje bilety.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-08 17:04
Skąd biorą się awantury domowe?
Żona dała mi do zrozumienia, co chce dostać na rocznicę ślubu.
- Chcę coś błyszczącego, co leci od zera do setki w ciągu 3 sekund.
Wobec tego kupiłem jej wagę....
I wtedy zaczęła się awantura.

Gdy wróciłem wczoraj do domu, żona domagała się, żebym ją zabrał w jakieś drogie miejsce.
Wobec tego zabrałem ją na stację benzynową....
I wtedy zaczęła się awantura.

Gdy skończyłem 65 lat, poszedłem do ZUS, żeby złożyć podanie o emeryturę.
Niestety, zapomniałem wziąć z domu legitymację ubezpieczeniową, więc powiedziałem panience w okienku, że wrócę później.
Panienka na to: Proszę rozpiąć koszulę.
Gdy to zrobiłem, panienka powiedziała: - Te siwe włosy na pana piersi są dla mnie wystarczającym dowodem na to, że jest pan w wieku emerytalnym. Nie potrzebuje pan chodzić do domu po legitymację.
Gdy opowiedziałem o tym żonie, ona powiedziała: - Powinieneś był spuścić spodnie. Wtedy byś dostał też rentę inwalidzką....
I wtedy zaczęła się awantura.

Poszliśmy z żoną na spotkanie maturzystów z mojej szkoły, wiele lat po maturze. Zauważyłem pijaną kobietę, siedzącą samotnie przy sąsiednim stoliku.
Żona spytała:- Kto to jest?
Odpowiedziałem: - To moja była sympatia. Słyszałem, że gdy przerwaliśmy nasz romans, ona zaczęła pić i od tej pory nigdy nie była trzeźwa.
Żona na to: - Kto by pomyślał, że człowiek może coś świętować tak długo?
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona mówi do mnie - Już się nie kochaliśmy ze dwa lata...
A ja do niej: - Chyba ty.
I wtedy zaczęła się awantura.

Mąż wpatruje się w świadectwo ślubu.
- Czego tam szukasz? - pyta żona.
- Terminu ważności!
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona do męża:
- Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
- No słucham.
- Odchodzę od Ciebie.
- O.K., a ta zła?
I wtedy zaczęła się awantura.

Mąż pyta żonę:
- Kochanie, co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?
- Wzięłabym połowę wygranej i odeszła od ciebie - oświadcza żona.
- Trafiłem trójkę, masz osiem złotych i wyp****! - odpowiada mąż
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona mówi do męża:
- Kochanie jutro jest rocznica naszego ślubu - jak ją uczcimy?
Na to mąż odpowiada:
- Może minutą ciszy?
I wtedy zaczęła się awantura.

Wściekły mąż wpada do domu i mówi do żony:
- Wiesz co, ten facet spod piątki spał już z prawie ze wszystkimi kobietami z naszego bloku, oprócz jednej.
Żona po chwili zastanowienia:
- Hmm... to musi być ta Nowakowa spod trójki...
I wtedy zaczęła się awantura.

Żona do męża:
- Zobacz, ja muszę prać, prasować, sprzątać, nigdzie nie mogę wyjść, czuję się jak Kopciuszek.
Mąż na to:
- A nie mówiłem, że ze mną będzie ci jak w bajce?
I wtedy zaczęła się awantura.

- Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że wróciłam do domu półżywa...
- Powinnaś najdroższa pójść jeszcze raz na ten spektakl...
I wtedy zaczęła się awantura.
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2014-06-09 20:10
DOOOOOOOBRE!:-))))))))))))
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-10 21:45
Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męża:
- Ech...przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie...
Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, coś miłego.
- Wzrok masz dalej dobry!

Dwóch staruszków siedzi na ławeczce przed domem spokojnej starości, patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z nich:
- Tadziu, mam już 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i dokucza reumatyzm... Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz?
- Jak nowo narodzony.
- Naprawdę? Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem się w gacie.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-13 19:46
Pani pyta się Jasia:
- Jasiu, czemu spóźniłeś się do szkoły?
- To przez ten znak.
- Jaki znak?
- Zwolnij, szkoła!

Dyrektor do pracownika:
- Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli pisze, powoli mówi, powoli się porusza! Czy jest coś, co robi pan szybko?
- Tak, szybko się męczę...
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-15 12:42
Jedzie nawalony kierowca samochodem, ledwo się trzyma kierownicy, samochód jedzie zygzakiem, całą szerokością od krawężnika do krawężnika, ale w końcu zatrzymuje go policja:
-Pan dmuchnie w balonik... 2,5 promila! Pan jest pijany!
-Oj jak się ciesze panie władzo, już myślałem że coś mi się stało z układem kierowniczym!
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-06-20 20:01
Blondynka dowiedziała się, że jest w ciąży, i płacze:
- Ale ja nie jestem gotowa, żeby mieć dziecko. Nie mam pracy, męża, nawet domu.
Nagle wpadła na genialny pomysł:
- A może to nie moje?
Nadrzędny - Autor dobrosia Dodany 2014-06-23 12:32
Genialne.
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2014-06-27 05:31
Drogi tato,
Kraków jest wspaniałym miejscem, ludzie są mili i naprawdę mi się tutaj podoba.
Ale wstydzę się gdy podjeżdżam moim złotym Ferrari pod szkołę, podczas, gdy wszyscy moi nauczyciele i wielu kolegów dojeżdża pociągiem.
Kochający Amir

Drogi synu,

Przestań nas zawstydzać i hańbić naszą rodzinę. Przelałem na twoje konto 500 milionów dolarów i też kup sobie pociąg. Najlepiej Pendolino od Nowaka.
Twój kochający ojciec Abdul Amir I.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2014-07-10 10:04
Wściekły profesor wpada na salę wykładową i od progu krzyczy!
- Wszyscy nienormalni niech wstaną!!!!
Cisza....nikt nie wstaje, wszystkich zamroziło...nagle ociągając się wstaje jeden student.
Profesor z ulgą:
- NO! wreszcie, choć jeden się przyznał! A dlaczego pan sądzi, że jest pan nienormalny?!
- Panie Profesorze, jestem normalny, ale widzę, że pan sam stoi, więc żeby nie było Panu przykro, wstałem.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2014-07-10 11:38
No i to to to to. I o to chodziło, tylko komu to przeszkadzało.:-))))))
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2014-07-10 21:18
Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 zł na 2 tygodnie.
Urzędnik prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę.
Blondi wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem.
Po sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do podziemnego garażu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokości 3000 zł i odsetki 22,50 zł.
Urzędnik bankowy mówi:
- Cieszymy się, że jest Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na 3000 zł?
- A gdzie znalazłabym w Warszawie parking strzeżony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych? - odpowiada blondi.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Uśmiechnij się (Strona 38) (934882 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 40 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill