Coś mi się wydaje, że to może być prawda. A gdyby była to znaczy, że niektórzy poruszaliby się w państwie jak we własnym....i tu zabrakło mi określenia, bo nie napiszę jak we własnym zamku, bo nie pasuje do poruszających się, a negatywnie państwa też nie nazwę nawet w przypadku porównań pasujących do poruszających się.
O etyce? Jej by nie było wcale, gdyby to było prawdą. Pytanie, na ile komu będzie zależało coś komuś udowodnić, albo czy znajdzie dowody. Z tym bywa trudno.
Więcej czasem swoich dowodów mają zwolennicy płaskiej Ziemi, mimo że znają prawdę.
)))