www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Miłość (Strona 22) (1571168 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 122 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-26 16:57
NO
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-11-27 11:18 Zmieniony 2008-11-27 11:21
Bruno Ferrero

Dwa domki

Mały domek, położony u podnóża wzgórza, był zrobiony cały z soli. W domku tym żyli: mężczyzna z soli i kobieta z cukru. Bywały dni, w których się kochali, i bywały dni, w których się nie cierpieli. Jednego dnia pokłócili się niesamowicie. Mężczyzna chwycił gruby kij z soli i wyrzucił kobietę. Krzyczał jak opętany: - Idź i zbuduj sobie dom z cegły! Kobieta odeszła płacząc, ale niezbyt mocno, ponieważ jej cukrowe policzki mogłyby się rozpłynąć. Zbudowała sobie domek z cegieł niedaleko od domku z soli. Był to bardzo wdzięczny domek, z ukwieconymi balkonami, kamiennym kominem - ale kobieta była smutna. Myślała dniem i nocą o mężczyźnie z soli. Pewnego dnia zdecydowała się. Poszła do słonego domku i zapukała do drzwi. Poprosiła człowieka o odrobinę soli do zupy. Mężczyzna złapał swój gruby kij z soli i przegonił kobietę: - Idź stąd natychmiast, bo będzie z tobą źle! Kobieta wróciła do swego domku płacząc, ale nie za wiele, żeby nie rozpuścić swoich policzków z cukru. Niebo, wielkie i litościwe, obserwowało całe to zajście, wzruszyło się i też zaczęło płakać. Zaczął padać deszcz. Deszcz ulewny. Mały domek z soli zaczął się rozpuszczać. Mężczyzna szybciutko pobiegł do domku z cegieł. Zapukał w okno: - Pozwól mi wejść, proszę, albo ten deszcz całego mnie rozpuści.  - Ha, ha! Skończyło się święto! - triumfowała kobieta. - Ty odmówiłeś mi odrobiny soli, teraz radź sobie sam!
Ale mężczyźnie udało się delikatnymi, uprzejmymi słowami wzruszyć kobietę, która zlitowała się i otwarła drzwi. Rzucili się w ramiona jedno drugiemu i ucałowali się długim, słodko-słonym pocałunkiem. A ponieważ człowiek z soli był mocno przemoczony, przykleił się do kobiety z cukru.Trzeba było sporo czasu na wyschnięcie i odzyskanie swobody. Od tamtego czasu człowiek z soli ma usta z cukru, a kobieta z cukru ma usta słone. I więcej już się nie kłócą.
To właśnie różnice stwarzają przecudne bogactwo miłości.
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-11-27 12:16
   :-)       hmmmmmmm cześć , czy mogę napisać tak troszkę wszystko prawdziwie ale  na wesoło  :-)                        
                              
                                       Biznes, Prywatne Przedsiębiorstwo .
                 Szkolenie na temat  -  "Co zrobić aby dostać  więcej,  niż oczekujesz..."

                             Sztuka  uwodzenia  biznesu  i  miłości  ,  metody  alchemii .
- Twoja postawa  -   mówi o Tobie ?
-  On i Ona - różnice, które łączą...gesty zalotne -   znasz gesty budujące ?
-  jak gestem uwieść     Ją  / Jego   ...  i     ... kontrahenta?
-  miłosne atrybuty -  pomagają czy rozpraszają ?   -  sztuka negocjacji
-   panujesz nad mową ciała ...?... a co na to  strona przeciwna ?
- bliskość  nie tylko w związku  -   dotknij umiejętnie,  a wywrzesz wpływ

                             Mowa   ciała  gwarantem  skuteczności  transakcji.
-    wywołaj   w  ...niej , nim....  w człowieku biznesu ....dowolny stan,   dowolne emocje...
-   jak czasem  zaprowadzić rządy mniejszości
-   jak nakłonić kogoś do wyświadczenia Ci przysługi
-   jak oczy z zainteresowaniem mają zwracać się  ku Tobie.
-   jak  wykonać  jedno słowo , jeden gest ...aktywności ...u niej , niego ,
    w świecie biznesu... aby  dostać  to czego chcesz ... i ... osiągasz sukces w negocjacjach
-  jak będąc skutecznym biznesmenem / biznesmenką  trafiasz do serca kontrahenta ...

                           potem szkolenie ... w zakresie  ... praktyki biznesowe ...     a  nią  / nim
-   czy fachowo umiesz zabezpieczyć   ....... przed sztuką niebezpiecznych manipulacji  biznesowych  , nieplanowanych  transakcji,
    typu nebe bejbi dzidzi...
-   pamiętaj o zdrowiu w kontaktach osobisto - biznesowych
-   czystość wskazana ... przed i potem....... a jeśli smak dobrego przedsięwzięcia ma pozostać na dłużej.... to z wody i środków czystości skorzystaj potem...

               Pamiętaj
pogłębianie wiedzy , szkolenia , i praktyka zawodowa   on / ona /   w przedsiębiorstwie  prywatnym   pomagają w efektywny sposób korzystać z  zysków języka mowy , gestów, ..........  jednym  słowem  biznes  się kręci  idzie wszystko po myśli i  dobrze i   zwraca   uwagę  ogólnego otoczenia.

cześć   :-)
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-11-27 14:01
:-):-):-)
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2008-11-27 14:17
LEPSZY CIEPLY SMRODEK NIZ ZIMNY CHLODEK
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-11-27 18:57
Tym razem nic nie pojęłam, ale chyba dziś już i nie pojmę..... miłość, ciepło, chłodek i smrodek..... nijak we łbie mi się nie mieści. Pewnie jestem zbyt zmęczona
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-11-28 15:40
Bruno Ferrero

"Łańcuch i grzebień"

W pewnym zakątku świata żyło kiedyś dwoje małżonków, których miłość nie przestawała rosnąć od pierwszego dnia ich ślubu. Byli bardzo ubodzy i wiedzieli, że każdy z nich nosił w swoim sercu niezaspokojone pragnienie: on miał w swojej kieszeni złoty zegarek, który otrzymał od swojego ojca.Z całego serca marzył o złotym łańcuszku. Ona posiadała długie, piękne i jasne włosy, a marzyła o perłowym grzebieniu, którym, niby diademem, mogłaby je ozdabiać.Z biegiem lat mężczyzna coraz bardziej marzył o grzebieniu, kobieta natomiast robiła wszystko, aby móc zdobyć dla męża złoty łańcuszek. Od długiego czasu wcale o nich nie rozmawiali, ale ich serca nie przestawały myśleć o tym ukrytym marzeniu.
Rano w dziesiątą rocznice ich ślubu, małżonek spostrzegł zbliżającą się w jego stronę uśmiechniętą żonę.
Jej głowa była pięknie ostrzyżona i nie posiadała już swoich lśniących i długich włosów.
- Co z nimi zrobiłaś, kochana? - zapytał pełen zdziwienia.
Żona otworzyła swoje ręce, w których migotał złoty łańcuszek.
- Sprzedałam je, aby móc kupić złoty łańcuszek do twojego zegarka.
- Ach, kochanie, co ty zrobiłaś? - powiedział mężczyzna, otwierając dłonie, w których trzymał cudowny perłowy grzebień.
- Ja właśnie sprzedałem zegarek, aby ci móc kupić grzebień.
I tak, wpadli sobie w objęcia, szczęśliwi z tego, że mają siebie nawzajem.

"Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu.
Bo jak śmierć potężna jest miłość.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości,
nie zatopią jej rzeki.
Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu,
pogardzą nim tylko."
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-11-30 08:38
Ile razem dróg przebytych?

Ile ścieżek przedeptanych ?
ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?

Ile listów, ile rozstań
ciężkich godzin w miastach wielu?

I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.

Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień,
wspólnych dążeń?
ile chlebów rozkrajanych?

Pocałunków? Schodów? Książek?
twe oczy, jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.

Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.

Konstanty Ildefons Gałczyński
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-11-30 22:02
Niech już teraz aż do świąt, na forum zapanuje miłość. :-))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-01 19:42
I po świętach również. :-)))))))))))))
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-12-01 19:58
:-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-12-03 19:38
Moja miłość poszła do pracy na nockę , mam więcej czasu na pogaduchy, a z forum wszystkich wymiotło. :-(
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-03 19:46
Oj lid dziś znów jestem krótko. Nic nie poradzę na to
Nadrzędny - Autor klemens876 Dodany 2008-12-03 20:33
Ja jeszcze trochę pobędę  i mam nadzieje,że nie będzie nudno ponieważ są dwie nowe forumowiczki.
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-12-03 20:34
Klemi,jakie dwie,Elza i..?
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-03 22:15
No więc są trzy.........Uleczka Elza i Elisa
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-12-03 22:17
hej wam
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-03 22:23 Zmieniony 2008-12-03 22:26
Hej miło mi że jesteś ale ja już muszę zmykać. Jutro dopiero pod wieczór się zjawię. Baw się dobrze Basiu. Miłej nocki pa
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-12-03 22:24
też zaraz zmykam
spokojnej nocy
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-03 22:25
Miłych snów.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-12-03 22:27
wzajemnie
Nadrzędny Autor elzap Dodany 2008-12-03 23:32
Miłość - to nie patrzeć na siebie nawzajem tylko w tę samą stronę.
Na wesoło :-) :-) :-)
Tłumaczył raz tatuś Małgosi,
że dzieci bocian przynosi.
Małgosia - dziewczynka cwana,
chciała zobaczyć bociana.
Znalazła, zwierza się ojcu,
a on jej słowom nie wierzy.
- Ach tatku zostaniesz dziadkiem,
mam dziecko z Bocianem Jerzym!

:-) :-) :-)
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-12-03 22:36
:-)))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-04 18:43
Super Elza i oby tak dalej brawooooo :-))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-05 18:46
Elza skoro tak dobrze wychodzą Ci rymowanki, to może przyłączysz się do pisania bajeczki w wątku Choć opowiem Ci bajeczkę. Zapraszam. :-))))))))))))))))
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2008-12-05 19:59
bajka będzie krótka......
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-05 20:02
Wejdz do wątku Choć opowiem ci bajeczkę
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-12-06 13:18
Hmmm,to moze nie do konca najtrafniejszy wątek...ale rano dostałam takiego oto sms-a.

Soorry,ze tak przez smsa,ale jakos tak wyszło,inaczej nie potrafie.Chce Ci to powiedziec bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie,lepiejjak to stanie sie teraz niz pózniej,im dłuzej bedzie sie ciagneło tym gorzej dla Ciebie,nie potrafie Cie dłużej zwodzic w koncu jestesmy dorośli napewno to zrozumiesz,wiem bedzie Ci ciezko,pisze bo ktos musi Ci to powiedziec...Święty Mikołaj nie istnieje!!!

:-)a ja wiem,ze to nie prawda,miłego świętowania!!
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-12-06 14:30
no pewnie ,że nie prawda jest na pewno
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-06 15:38
Hej witajcie. Mikołaj jest i bedzie tylko tym razem straszna z niego zołza. Same słodycze mi przyniósł i ani jednej flaszeczki nawet korka do powąchania. No ale był i to jest fakt ważny. Świętowałam dziś nawet super......
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-12-06 15:43
...a co bedzie do wieczora??:-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-06 15:53
a co ma być? W barku mam jakiś likierek na ruskiej samogonce to sobie możemy sie same poczęstować
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-12-06 15:59
pijesz juz???
Wróce,jak poskacze z telemarkiem...ups,znowu sie rozjechałam:)
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2008-12-06 16:15
Nie piję jeszcze....nigdy nie piję solo
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-06 19:38
W wątku miłość pewnie się kocha. :-)))))))))
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2008-12-06 19:47
a KTO  ????
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-06 19:59
Elunia nasza.  :-)))))))))))))))
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2008-12-06 20:04
uuuuu    jakoś   to  mi  migneło  :-)  ciekawe  tylko  kim  jest  ten  wybraniec  ???:-)))))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-06 20:14
A fe takie brzydkie myśli macie...... :-)))))))
Nadrzędny Autor renatawanke Dodany 2008-12-06 20:16
:-)))   to  tylko  miłośc  ,oprocz  niej  nie  ma  nic  .....idt .
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-12-06 20:15
To są piękne myśli. :-))))))))))))
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-12-06 20:17
:-))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-09 16:32
"Kochać to znaczy znajdować przyjemność w oglądaniu miłej i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami z tak bliska, jak to tylko jest możliwe."
Strendhal
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-12-09 19:05
prawda amalian
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-09 19:29
?
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-12-09 19:30
sory lidian
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-12-10 20:01
Coraz mniej miłości bliźniego. Ludzie stają się sobie obcy. Liczy się tylko kasa i pogoń za nią.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2008-12-10 22:43
Wartość człowieka mierzy się zasobnością kieszeni ,zaradnością i jeszcze kilkoma za ...  . Miłość ,to już takie nie modne . Liczy się sex, fura i komóra .
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-12-11 21:11
Niestety coraz częściej tak jest.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-12-13 17:08
M. Podleśny

Bajka o Miłości i Szaleństwie

Powiadają, że pewnego razu spotkały się na Ziemi wszystkie uczucia i cechy ludzkich istot.

I tak:

Gdy Znudzenie ostentacyjnie ziewnęło po raz trzeci, Szaleństwo, jak zwykle obłędnie dzikie, zaproponowało:
- Pobawmy się w chowanego!

Intryga niezmiernie zaintrygowana uniosła tylko lekko brwi a Ciekawość nie mogąc się powstrzymać spytała z typowym dla siebie zainteresowaniem:
- W chowanego?
A co to takiego?
- To zabawa - wyjaśniło żywo Szaleństwo
- polegająca na tym iż ja zakryję sobie oczy i powoli zacznę liczyć do miliona.

W międzyczasie wy wszyscy dobrze się schowacie a gdy skończę liczyć moim zadaniem będzie was odnaleźć.
Pierwsze z was na którego kryjówkę trafię zajmie moje miejsce w następnej kolejce.
Podekscytowany Entuzjazm zaczął tańczyć w towarzystwie Euforii
Radość podskakiwała tak wesoło iż udało się jej przekonać do gry Wątpliwość a nawet Apatię, której nigdy niczym nie dało się zainteresować. Jednakże nie wszyscy chcieli się przyłączyć.

Prawda wolała się nie chować w końcu i tak zawsze ją odkrywano.
Duma stwierdziła, że zabawa jest głupia ale tak naprawdę w głębi duszy gryzło ją iż pomysł wyszedł od kogo innego.
Tchórzostwo z kolei nie chciało ryzykować.

- Raz, dwa, trzy - zaczęło liczyć Szaleństwo.
Najszybciej schowało się Lenistwo osuwając się za pierwszy lepszy napotkany kamień.
Wiara pofrunęła do nieba
Zazdrość ukryła się w cieniu Triumfu, który z kolei wspiął się o własnych siłach hen! Na sam szczyt najwyższego drzewa.
Wspaniałomyślność długo nie mogła znaleźć dla siebie odpowiedniego miejsca gdyż wszystkie kryjówki wydawały się jej idealne dla przyjaciół

krystalicznie czyste jezioro było wymarzonym miejscem dla Piękności dziupla - w sam raz dla Nieśmiałości
motyle skrzydła stworzono dla Zmysłowości
powiew wiatru okazał się natomiast najlepszy dla Wolności.

W końcu Wspaniałomyślność schowała się za promyczkiem słońca.
Z kolei Egoizm znalazł sobie jak sądził wspaniałe miejsce:
wygodne i przewiewne a co najważniejsze - przeznaczone tylko tylko dla niego.
Kłamstwo schowało się na dnie oceanów a może skłamało i tak naprawdę ukryło się za tęczą?
Pasja i Pożądanie w porywie gorących uczuć wskoczyli w sam środek wulkanu.

Niestety wyleciało mi z pamięci gdzie skryło się Zapomnienie lecz to przecież mało ważne.
Gdy Szaleństwo liczyło dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć
Miłość jeszcze nie zdołała znaleźć sobie odpowiedniego miejsca.
W ostatniej chwili odkryła jednak zagajnik dzikich róż i schowała się wśród ich krzaczków.

Milion - krzyknęło na końcu Szaleństwo i dziarsko zabrało się do szukania.

Od razu rzecz jasna odnalazło schowane parę kroków dalej Lenistwo. Chwilę potem usłyszało Wiarę rozmawiającą w niebie z Panem Bogiem.
W ryku wulkanów wyczuło natomiast obecność Pasji i Pożądania.
Następnie przez przypadek odnalazło Zazdrość co szybko doprowadziło je do kryjówki Triumfu.
Egoizmu nie trzeba było wcale szukać gdyż jak z procy wyleciał ze swej kryjówki kiedy okazało się iż wpakował się w sam środek gniazda dzikich os.

Trochę zmęczone szukaniem Szaleństwo przysiadło na chwilę nad stawem i w ten sposób znalazło Piękność.
Jeszcze łatwiejsze okazało się odnalezienie Wątpliwości, która niestety nie potrafiła się zdecydować z której strony płotu najlepiej się ukryć.
W ten sposób wszyscy zostali znalezieni:
Talent wśród świeżych ziół
Smutek - w przepastnej jaskini
Zapomnienie... cóż już dawno zapomniało iż bawi się w chowanego.

Do znalezienia pozostała tylko Miłość.

Szaleństwo zaglądało za każde drzewko sprawdzało w każdym strumyczku a nawet na szczytach gór i już już miało się poddać gdy odkryło niewielki różany zagajnik.

Patykiem zaczęło odgarniać gałązki... Wtem wszyscy usłyszeli przeraźliwy okrzyk bólu.
Stało się prawdziwe nieszczęście!
Różane kolce zraniły Miłość w oczy.
Szaleństwu zrobiło się niezmiernie przykro zaczęło prosić błagać o przebaczenie aż w końcu poprzysięgło zostać przewodnikiem ślepej z jego winy przyjaciółki.

I to właśnie od tamtej pory od czasu gdy po raz pierwszy bawiono się na Ziemi w chowanego

Miłość jest ślepa i zawsze towarzyszy jej Szaleństwo.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Miłość (Strona 22) (1571168 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 122 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill