I ja miałem przygodę z pączkami . Dawno to było,ale było . Pamiętam,że był tego również mnogo . Sam nie jadam ,ale chciałem zrobić żonie niespodziankę . Pamiętam ,że w trosce o moje ręce prosiła mnie ,żeby już nigdy nie narażać je na takie trudy . Pamiętam ,że wręcz nalegała... Czy nie wydaje się Wam ,że jest nadopiekuńcza ? Pozdrawiam .
p.s. Oglądam skoki , Szkoda,że Amman przegrywa
. Kibicuje mu z całego serca
. Pozdrawiam
.