czytając wszystko , kolejno , w wątkach
Basiu ,stylem młodzieżowym powiem PRZEGINASZ, nie pierwszy raz,a Twoim językiem człowieka wierzącego - jak możesz spokojnie chodzić do kościoła, wczoraj pisać o Jezusie a za chwilę tak ordynarnym językiem mówić do bliźniego ? uzbierało się tu brzydkich słów sporo , których nie będę powtarzać .
Nie pierwszy raz sprawdza się teoria , modli sie pod figurą a diabła ma za skórą .
Jaki jest sens wiary - życia wg wiary zadaj sobie to pytanie,
bo po twoim przykładzie , inni maja sporo obiekcji - jak zachowują się chrześcijanie , nie dziwię się nawet że wielu ludzi od kościoła odchodzi.
Ponadto, czy przystoi kobiecie takich słów używać, publicznie wystawiasz sobie wizytówkę ?
Nikt tu, czytając Cię nie zaczepia. Czasem sama robisz przysłowiowe " z igły widły " . Piszesz, że jesteś wesołą osobą, więc pisz wesoło , rozbaw nas , pokaż, że jesteś fajną dziewczyną , która o byle co się nie unosi i nie obrażą, nie wyzywa ludzi brzydkimi słowami........ powiem dalej........ i na życie dalsze znajdziesz miłości kandydata do Twojej ręki.